podróże astralne

od dłuższego czasu okupuje strony o tematyce podrozy astralnej, chciałabym dowiedzieć się od osób zainteresowanych bądź zgłębionych w tym temacie, czy pozdroze astralne można wykorzystywac w celu rozwiązywania swoich problemów i w jaki sposób to działa?

Jakoś na myśl przyszedł mi Carlos Castaneda...

Fajne bajki dla dzieci :)

real men, rozumiem, że próbowałeś? :)

Czego chcesz sie dowiedziec ????

Kiedyś oglądałam filmik na youtube o klience która miała problemy z teściową bo nie chciała się od niej wyprowadzić, podczas podróży astralnej zeszła do niższego świata i wygoniła ją z domu, po przebudzeniu się teściowa stała z walizkami przy drzwiach, zastanawiam się jak tego dokonac, hmm?

Przecież to idiotyzmy. Zresztą już naukowcy obalili teorie o OOBE :)

W podróżach astralnych chodzi o to, że stykasz się z innym wymiarem i innym stanem własnej świadomości. Ale moim zdaniem to "zabawa" dla zaawansowanych użytkowników własnej podświadomości ;) To samo możesz osiągnąć dzięki medytacji, czy relaksacji, bo chodzi o to, żeby usłyszeć swój głos wewnętrzny - intuicję. Nie zrobisz nic bez wolnej woli - przyzwolenia - osoby, nad którą chcesz "pracować".

Real men, nie o to pytałam :) Jeśli ja np. nie jem czipsów cebulowych, to wiem, dlaczego, bo próbowałam i no nie - nie smakuje mi. A nie rzucam hasła "to idiotyzm, a naukowcy udowodnili, że...".

chciałabym rozwiązać jeden problem, i za bardzo nie wiem jak sie do tego zabrac

Czipsy cebulowe istnieją a podróże poza ciałem nie :) Więc takie porównania są jeszcze bardziej idiotyczne niz ten temat. Ale oczywiście dam Ci możliwość obrony i poproszę o jakiś dowód na istnienie OOBE :)

Kafeteria nie jest zbyt dobrym miejscem do tego typu pisania... :) Zarejestruj się na forum, gdzie ludzie nie zrobią wielkich oczu ;)

Ja się nie mam przed czym bronić, ani przed kim :) i nie piszę tu po to, aby komukolwiek udowadniać swoje racje. A tak przez ciekawość: a dusza wg ciebie istnieje?

racja, ale dziękuję bardzo za podpowiedzi cyki cyki :)

Dusza nie istnieje. no chyba że coś się zmieniło i ktoś udowodnił jej istnienie.

No to pozostaje mi życzyć smacznych czipsów cebulowych :)

Pierdolicie, ja się w to bawiłem rok temu i mniejsza o to czy dusza wychodzi z ciała czy nie, ale fajne jazdy są. Co prawda wyjść mi się nie udało ale fajna zabawa... znaczy raz chyba ręką mi się udało wyjść, ale nie mam pewności czy aby na pewno czy to mi się przyśniło.

ja się kiedyś tym interesowałam ale coś mi nie wychodziło :O