Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Buteleczkkko

Czy dziewczyna, z której się nieustannie śmieją

Polecane posty

Gość Buteleczkkko

ma szanse na miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona malva
a dlaczego się z niej śmieją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega_podrywacz
i ile ta dziewczyna ma lat. Bo jezeli jest w wieku gimnazjalnym-szkoly sredniej to nie ma sie czym przejmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Śmieją się ze mnie dlatego, że mam fobię społeczną i fatalnie wypadam w towarzystwie na studiach. Do tego seplenię i często łamie mi się głos. Jeśli dodam, że choruję na depresję i jestem totalnie zaburzona, to już w ogóle wychodzę na dziwaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Ciągle zdarzają mi się jakieś gafy i porażki, oczywiście każdy musi o tym wiedzieć, skoro mało kto odnosi się do mnie normalnie. Odkąd pamiętam, już w szkole byłam obiektem różnych zaczepek, choć nie wiem, co takiego mam w sobie, że jestem tak postrzegana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega_podrywacz
a czy jako kobieta.. podobasz się sobie i ze swojej figury/wyglądu jesteś zadowolona? Bo stare porzekadło brzmi "Inni mnie widzą tak, jak ja siebie widzę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Z wyglądu jestem w miarę zadowolona. Bardziej chodzi o moje problemy interpersonalne. W towarzystwie innych ludzi rzadko czuję się swobodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Wkurza mnie to niemiłosiernie. Nieraz do kogoś podejdę, a ktoś odpowiada mi z takim głupim uśmiechem na ustach. Ludzie zawsze traktują mnie jakbym była od nich głupsza i z tego powodu nie zasługiwała na życzliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viviiiiianne
Osobiście uważam, że nie masz się czym martwić. Wiele osób tak ma. Ciche myszki, które aby zaistnieć potrzebują 2-3 osób obok siebie, z którymi utrzymują dobry kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Niedawno poznałam na studiach fajnego chłopaka. Bardzo mi się spodobał i chciałam go poznać. Niestety on z jakiegoś powodu nie chciał nawiązywać ze mną kontaktu. Od kumpla wiem już dlaczego. Wszystko dlatego, że mam taką, a nie inną opinię w otoczeniu i on chyba też nie traktuje mnie poważnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
No właśnie, mnie prawie każdy ma za taką cichą myszkę, z której można się pośmiać za plecami. Z powodu mojej nieśmiałości jestem traktowana jako mało inteligentna i sztywna. A prawda jest taka, że tylko nieliczni mnie mieli okazję poznać bliżej. Inni jakoś nie chcą, bo wolą się sugerować opinią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Ogólnie to jestem załamana tym wszystkim. Choć dobrze mi idzie na studiach, to coraz częściej z tego powodu mam ochotę je rzucić. Czuję, że nigdy nie będę postrzegana lepiej, więc najchętniej bym zamknęła się w czterech ścianach i nie wychodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega_podrywacz
ja na studiach miałem przyjemność poznać kilka takich szarych myszek... faceci bez problemu taką etykietę mogą przypiąć bez odnoszenia się do opinii innych. W grupie szaro-bure, bojące wystawić się nosek.. a w rozmowie sam na sam bardzo wartościowe osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryjbuknnb
Ty juz tu kiedys pisalas, studiujesz historie bodajze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Co to za różnica, czy pisałam... Problem nadal jest aktualny, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Bardzo bym prosiła o poradę, bo serio, ta sytuacja rujnuje mi życie, plany na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega_podrywacz
czyli, ze co... szukasz faceta do łóżka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Jak być postrzegana inaczej? Jak wyjść z tej cholernej depresji i zyskać pewność siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryjbuknnb
Pisalas bo Cie poznaje po stylu. Nie biadol na kafe, tylko wez sie za siebie, wyjdz do ludzi. To Twoje zycie, masz tylko jedno, chcesz caly czas byc ofiara?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Podrywaczu - nie jestem tego typu kobietą. Daruj sobie takie teksty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryjbuknnb
A nie mozesz isc do specjalisty? Na jakas terapie? To by Ci pomoglo. A jak n ie to zacznij malymi krokami, zagadaj do jakiejs jednej osoby ze studiow, ktora jest troche z boku, zagubiona i z jedna oosoba chyba nie powinnas miec problemu w rozmowie. Nie musisz byc super popularna, znajdz po prostu jedna-dwie przyjazne osoby i juz bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega_podrywacz
jak dalej tak będziesz postępować to zostaniesz starą panną :/ Ale to Twój wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Ależ próbuję. Chodzę tu i tam, uczę się tego i tego. Problem w tym, że jestem nadwrażliwa i jeden głupi tekst potrafi mnie przygnębić do tego stopnia, że popadam w dołek i przestaję się w cokolwiek angażować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Nawet nie chodzi mi o to, żeby być jakaś uwielbiana, ale o to, żeby ludzie traktowali mnie na równi z sobą. Nic dziwnego, że potem się zamykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryjbuknnb
Ale tu na kafe nikt Ci nie pomoze. Wybierz sie do specjalisty albo chociaz do biblioteki miejskiej po jakies madre ksiazki jak pracowac nad soba. Nabierz do siebie dystansu, ludzie postrzegaja Cie zle, bo sama siebie tak postrzegasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
A co specjalisty, to mam zamówioną wizytę, ale dopiero w październiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
No, mam tego świadomość, ale też jestem z tym problemem sama i dlatego też miałam dziś ogromną potrzebę wygadania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryjbuknnb
czytalas jakies ksiazki typu Sekret?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idiotycznie to zabrzmi, ale codziennie rano powiedz sobie przed lustrem, pewnym głosem: "JESTEM ZAJEBISTA" . Po jakimś czasie nabierzesz pewności siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×