Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Buteleczkkko

Czy dziewczyna, z której się nieustannie śmieją

Polecane posty

Gość ryjbuknnb
To sobie znajdz w sieci, pelno tego jest. Ksiazka w PDF lub film Sekret na youtube lub jakiejs innej stronie. Chodzi ogolnie o to, ze musisz zmienic swoje nastawienie. Wysylasz negatywny sygnal do ludzi, np taki: "jestem niezdara, ciagle przytrafiaja mi sie gafy, nikt mnie nie lubi, ludzie nie traktuja mnie jak rowna sobie" i inni faktycznie tak Cie postrzegaja. Jak zaczniesz myslec "Jestem wartosciowa osoba, ciesze sie szacunkiem innych, ludzie lubia moje towarzystwo" i faktycznie w to uwierzysz to ludzie tez zaczna Cie tak traktowac po jakims czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Spróbuję, ale samej ciężko będzie mi w to uwierzyć. Ostatnie lata poświęciłam nad tym, żeby lepiej wyglądać, a mimo to drzemie we mnie wciąż ta sama szara ja. Mam w sobie coś takiego, że zamiast zaintrygować innych, odstraszam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewność siebie, to rzecz nabyta. Nikt się z tym nie rodzi.Jeśli sama podbudujesz własną wartość, inni to zauważą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoojamboo
Musisz sobie zdać sprawę co robisz źle. Brzmi brutalnie ale prawda. Popatrz na siebie z boku i zastanów się co możesz poprawić. popracuj nad soba, badz miła usmiechaj się i ZAGADUJ, wszystko jedno na jaki temat, w ogole proponuje jakaś zmiane w wygladzie bo to na prawde moze sprawic ze ludzie beda cie postrzegac inaczej a potem pracuj nad charaketerem. szkoda zycia. co ci w tobie najbardziej przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...Ostatnie lata poświęciłam nad tym, żeby lepiej wyglądać, a mimo to drzemie we mnie wciąż ta sama szara ja..." Nie chodzi o to, jak wygladasz, tylko o to, jak się czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Możliwe, że tak jest. Szczerze powiedziawszy brak mi obycia towarzyskiego. Jestem wstydliwa, mam problem, żeby pierwsza zagadać. Jak ktoś do mnie podejdzie, to potrafię być uprzejma i czasem nawet się rozgadam, ale ludzie jakoś nie dążą do dłuższych rozmów ze mną. Może rzeczywiście bezbarwna i to, co mówię, nie ma znaczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoojamboo
jejuuu, wmawiaj tak sobie dalej to daleko zajdziesz :/ na pewno jest jakis temat na jaki duzo wiesz i potrafisz kogos zainteresowac tym, po protu nie odrzucaj nigdy zaproszen towarzyskich, straraj sama sie wkrecic i przede wszystkim nie narzekaj bo to tylko ludzi odstrasza. pomysl o tym co chcesz zrobic dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Najbardziej to ta fobia i wada wymowy - czasem ktoś kaze mi powtarzać, co powiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też nie łatwo rozmawiać z ludźmi, których wcześniej nie znałem. Ale, jak to niedawno powiedział mój dziadek : "Nie ważne ile, ważne, CO się mówi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega_podrywacz
ja potwierdzam to co pisze ryjbuknnb. Myślisz o swoich problemach, porażkach i je przyciągasz... i problemy stają się coraz większe i większe. PRZESTAŃ!!!!!!! Zacznij częściej myśleć pozytywnie, a Twoje życie nabierze barw. Zaczniesz przyciągać pozytywne rzeczy i pozytywną energię. Nie wiem w jakim stopniu ma tutaj wpływ na samopoczucie prawo przyciągania, ale na pewno pozytywne myślenie daje większego kopa w życiu niż ciągłe użalanie się nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoojamboo
napisz cos jeszcze o sobie, jak wyglada twoje codzienne zycie, kontakty towazryskie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Tzn. są dni, kiedy jest naprawdę fajnie i wtedy aż tak się nad sobą nie użalam, ale jak mówię, byle co jest w stanie zagrozić mojemu poczuciu szczęścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryjbuknnb
Jak masz intrygowac ludzi skoro sama wydajesz sie sobie beznadziejna? Przestan sie nad soba uzalac, tylko obejrzyj sobie ten film o ktorym pisze, nie kiedys tam tylko teraz lub jutro z rana jak idziesz juz spac. Nie odkladaj tego, zrob cos dla siebie i zrob to do razu.Szkoda zycia, bo Ci ucieka. Naprawde mi ten film i ksiazka w duzej mierze uswiadomil jak dziala nasze nastawienie i wielokrotnie sie mi to sprawdzilo, jak gdzies ide ze zlym nastawieniem napotykam przeszkody, jak z dobrym zawsze jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoojamboo
ryjbuknnb dobrze mówi... dziewczyno bedziesz sie tak uzalac, skonczysz szkołe czy tam studia, pojdziesz do pracy i ciekawe jak tam sobie dasz rade z nowymi ludzmi, tam nie ma czasu na cackanie sie z takimi głupotami! posłuchaj dobrych rad zamiast sie nad soba uzalac, jak cos zrobisz zle to zapamietaj na drugi raz ze zostało zle odebrane i staraj sie tak nie robic, popracuj troche nad soba i usmiechnij sie! mozesz jeszcze wszystko naprawic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Moje życie towarzyskie jest dość skromne. Mam kilka koleżanek, z którymi czasem wychodzę, reszta to głównie rodzina. W wolnym czasie najczęściej chodzę do kina, szkicuję, czytam książki, a ostatnio gram na gitarze. Na imprezach bywam rzadko, no i ciągle nie potrafię czuć się na nich zbyt swobodnie. Faceta oczywiście nie mam, bo do tej pory żaden o mnie nie zabiegał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoojamboo
sprobuj sie po prostu przemoc... moze ci sie spodoba, wcisnij sie kiedys na impreze z kolezanka i zobacz jak bedzie, a nuz kogos poznasz i moze sie troche osmielisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Ano planuję jeszcze wychodzić jesienią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoojamboo
to idz, wyjdz z tej klatki i przestan sie przejmowac co sobie inni pomysla! badz tez zabawna, wszyscy to lubia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega_podrywacz
chyba dokarmiac glodujace zwierzeta w lesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Niemniej przykro mi z powodu tego kolegi. Bardzo go chciałam poznać, widzę, że jest interesujący, ale ten jego dystans, chłód w moim stosunku. Kilka razy czułam się tak, jakbym się narzucała, co nie było moim celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoojamboo
ile masz w ogoole lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
22 będzie za miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoojamboo
no to czas najwyzszy sie przemoc! jesli nic z tym nie zrobisz to pewnie bedzie ci to przeszkadzac w pracy, zalezy tez gdzie bedziesz pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
i coraz bardziej brakuje mi osoby, z do której wieczorem mogłabym się przytulić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Z tą zabawnością to średnio mi idzie, chyba że jak jestem z koleżankami, bo wtedy jakoś umiem opowiadać kawały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoojamboo
to ustalilas juz jakis plan co zrobisz? przede wszystkim sobie cos postanów i sie tego trzymaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygladatotak
nastawilas sie na to, ze tylko facet potrzebujesz do szczescia, poczytaj troche kafe a odkryjesz wlasciwy kierunek (zart)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
ale to wówczas gdy nieco więcej wypiję alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygladatotak
no widzisz, wiec moze zacznij popijac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buteleczkkko
Generalnie to prywatnie jestem zupełnie inna niż na uczelni. O ile w sprawdzonym gronie potrafię się powygłupiać i nie rozmyślam zbyt długo nad tym, co palnęłam, to na uczelni kontroluję się na każdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×