Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 4444lata

Związek po 4 latach? jak to jest?

Polecane posty

Gość 4444lata

Jestem ze swoim facetem 4 lata, ja 24 on 25. I jest mi dziwnie w tym związku. Nie mieszkamy razem, nawet nie nocujemy u siebie, nasze spotkania w tygodniu raz czy dwa po 3 godziny i potem w weekendy na więcej trochę. ostatnio jestem coraz bardziej sfrustrowana, niespełniona i nieszczęśliwa chyba. Potrzebuję więcej jego obecności na codzień. Jesteśmy zaręczeni ale to nie zmieniło nic w naszym związku. a wy jakie macie odczucia w swoich związkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 13lartach-raz lepiej raz gorzej a rozstawalismy sie iles tam razy 2 razy na powaznie-z odseparowaniem od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuthullina
PO 4latach...dziecko, mieszkanie i chujnia na resorach.... dzisiaj to koncze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuthullina
ano miarka sie przebrala.....i nie ma juz o co walczyc. szlus...wkurzona nie jestem,...tylko rozczarowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulo a jak wygladało
Twoje zycie podczas tego waszego odseparowania? i ile czasu to trwało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel
cuthulina_prosimy o szczegóły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel
cuthulina_prosimy o szczegóły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuthullina
skzoda gadac nie chce mi sie o nic juz wallczyc nie umiem zyc w zwiazku jestem osoba chorobliwie zazdrosna i podejrzenia nie daja mi zyc....niszcze wszystko wokol siebie i niczym nie umiem sie cieszyc....probowalismy odbudowac zwiazek przez miesiac bylo super, teraz 'jazdy"mi wrocily i nie daje rady....patrze na niego i wyobrazam sobie ze caly czas laduje mnie w balona ze wszystkim i mam ochote go zabic a w srodku wszystko mi wyje i plonie z bolu.....to chyba mania pzresladowcza juz....nie dziwie sie ze oboje mamy dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem z facetem 4 lata. poki co jestem bardzo rozczarowana. Moj facet mieszka ode mnie 20 km. Obok mnie mieszka jego kuzyn. Facet przyjezdza o 8 rano siedzi u brata do 21 (teraz maja urlop) a do mnie przyjezdza labo na herbate na pol godziny albo idzie od razu spac. Po wielu probach rozmowy..on nie widzi w tym problemu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje zycie?normalnie slonce swiecilo,ptaki dalej cwierkaly,po dniu byla noc bylo normalnie tyle,ze bez niego 5 miesiecy okolo na poczatku chyba przez miesiac wcale sie nie widywalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet home alabama
Po trzech latach zamieszkaliśmy razem, jakość naszego związku obniżyła się strasznie: ja w jednym pokoju, on w drugim, budzilam sie w weekendy sama, bo on juz lecial do swojego komutera/konsoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuthullina
dzieki bogu nie bylo slubu a poza tym mi to wisi nie mam juz sily ani ochoty o nic walczyc...trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc...jeden wchodzi drugi schodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulo a jak wygladało
aha a kto pierwszy wyciągnął ręke brzydulo? tzn w jaki sposob doszlo do tego ze sie spotkaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze on wyciagal reke,nie oduszczal inaczej dzisiaj nie bylibysmy razem po prostu byl zawsze w poblizu,nie poddawal sie wspieral,pomagal,sluchal,nie komentowal,nie krytykowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulo a jak wygladało
aha 😭 to zazdroszczę faceta. powodzenia Wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze lepiej porozmawiac:) wiesz patrzy ze swojego punktu moze on tez ma cos Tobie do zarzucenia ale o tym nie mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem 4 lata po ślubie,dwójka dzieci,a jesteśmy razem od 12 lat.Moge powiedzieć że to nie to co kiedyś,coraz mniej się przytulamy,całujemy,czasem wydaje mi się,że jesteśmy tylko razem dla dzieci,czuję się niekochana,a mąż nie widzi problemu.Ja zmęczona po całym dniu z dzieciakami nie mam ochoty na sex,a on niby żartuje że znajdzie kochankę.Więc dziewczyno nie narzekaj,jak byliśmy razem 4 lata to było inaczej,lepiej,dzieci zmieniają związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaranczko dlaczego zazdroscisz?on taki zloty nie jest;) nawet nie wiesz jak na mnie wtedy dzialal:O wychodze z pracy a ten stoi i czeka na mnie albo wpada do kolezanki-bo jakim cudem wie gdzie jestem i kwiaty mi wrecza ja sie ukrywam -mowie,ze jestem na wczasach dluzej a wrocilam wczesniej kilka dni a ten pisze-wiem,ze jestes bo reczniki sie susza na balkonie:O czulam sie przesladowana;) wtedy mialam ochote go zabic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w naszym zwiazku nie ma nudy-duzo razem robimy chociaz czasowo jestesmy ograniczeni bo dlugo pracujemy ale wieczory mamy dla siebie-spacer,rower,kino,jakies wyjscie,lody za duzo jednak emocji w tym wszyskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jestesmy prawie 4 lata-brakuje paru miechow. My po 2 tyg bycia razem zamieszkalismy razem,2.5 miesiaca temu sie pobralismy. Ogolnie az tak wiele sie u nas nie zmienilo,mamy moze rzadszy sex i maz troche sie rozleniwil ale tak poza tym --- odpukac----jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulo a jak wygladało
oj no tak ale przynajmniej widzialas ze mu zalezy... moj na mnie nie nie czeka, nie pisze nie dzwoni... w sumie dobrze bo chcialam odpoczac,ale to jednak boli 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tak jest-jak ja odpuszczam to on ciagnie za nas dwoje jak mi sil brakuje to on pokazuje,ze damy rade to jest dziwny zwiazek co sie pomaranczko stalo?skad ta decyzja?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulo a jak wygladało
a duzo by gadac a to forum nie jest miejscem do takich rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak:) nie ma zwiazkow idealnych niektorzy po prostu o tym mowia a inni udaja,ze jest spuer,ekstra na zewnatrz gruchaja a w w domu inaczej to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×