Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tralalalla

podjelam decyzje

Polecane posty

Gość tralalalla

po dzisiejszym zachowaniu mojego faceta podjęłam decyzję zrozumiałam ze ustawia mnie sobie jak chce mam postepować tak jak on tego oczekuje i akceptuje gdy zachowam sę nieracjonalnie jak to czasem kobieta pada argument ze sie rozstajemy bo ta sytuacja powtarza sie kolejny raz od piątku mialam focha na niego za jego zachowanie i w sobote rano onaczej prowadzilam z nim rozmowe przez telefon nie zapytal czy cos sie stalo oczywiscie byl mily ale mogl zapytac dlaczego nie mam nastroju on wyciagnal wnioski ma focha pretensje ne wiadomo o co i juz do mnie nie dzwonil pozniej ja zadzwonilam dwa razy pozniej do jego kolegi i do niego ponownie kolege chcialam o cos zapytac a nie zeby dowiadywac sie o niego on oczywiscie pomyslal inaczej i zbyl mnie ze teraz sobie spaceruje nie komunikuje sie ze mna gdy jest sprawa konfliktowa pada jeden argument to widac nie pasujemy do siebie i stwierdzenieni moze powinnismy sie rozstac ja dziekuje za cos takiego bo to jest zamykanie rozmowy dyskusji albo bede robila jak on chce albo nara pogrywa sobie na moich uczuciach nawet jesli nie mialam racji zle odebralam jego zachowanie to mogl ze mna to wyjasnic a on foch i olanie tematu popelniam bledy musze rozwiazywac temat tu i teraz ale nie bede idealem ktorego on oczekuje nie czuje sie szczesliwa nie czuje sie pewnie w zwiazku nie czuje sie oewna jego katuje sie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cate_s
mam troche podobnie z mężem, kiedy zrobi coś co mnie zaboli i zwracam mu na to uwagę, on potrafi tak obrócić temat, że wychodzi że to ja sie czepiam i on ma już dość moich pretensji, nieuzasadnionych....oczywiście wg niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalla
no to ja mam identycznie moja droga tlko u mnie dochodzi szantaz emocjonalny ''widac nie rozumiemy sie w tej kwestii i powinnismy sie rozstac''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozumiałam ze ustawia mnie sobie jak chce mam postepować tak jak on tego oczekuje i akceptuje rolą faceta jest także "ustawianie"...jak kobieta zacznie "ustawiać" to związek kończy się natychmiastowo szukaniem "ustawiacza"...:classic_cool: mam troche podobnie z mężem, kiedy zrobi coś co mnie zaboli i zwracam mu na to uwagę, on potrafi tak obrócić temat, że wychodzi że to ja sie czepiam i on ma już dość moich pretensji, nieuzasadnionych....oczywiście wg niego.. najlepszą obroną jest atak... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tofajnie
rozstańcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalla
dlaczegp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×