co myśli facet o kobiecie, która pierwsza do niego dzwoni

błąd; podobnie jest ze mna, nie podobno jest ze mna

tanskaaans /// jesteś tym latającym za kobietami. Za brzydalami nikt nie lata fakt ale tyczy się to obu płci. Ktoś kto za kimś lata w 100% a druga strona za nim nie//////////////////////// ale nie usiłuj mi dowalać dziewczyno, bo będzie ostra wojna - ok. Latam tylko za dziewczynami pięknymi i to takimi u których na twarzy wyczytałem że mnie zapragnęły od pierwszego wejrzenia. Zrozumiano ?. Nigdy nie narzucałem się żadnej dziewczynie, a ni niczego na niej nie wymuszałem -jasne ?. Prócz miłości liczy się dla mnie tez szacunek do siebie i moja własna duma. A wręcz te ostatnie rzeczy cenię bardziej niz miłość.

poza tym głupio mi wziąc numer do niego od kogos innego, bo wówczas sprawa juz sie komplikuje, bo nie jest to sprawa tylko miedzy nami

Chlopie latasz z jezorem za babami z kafe bos kobity ni masz :D:D W wielu topike chcesz wyhaczyc kobite ale cos slabo ci idzie:D:D:D ZALOZ KONTO NA PORTALU TOWARZYSKIM tam szybciej jakas poznasz:D:D

"ale nie usiłuj mi dowalać dziewczyno, bo będzie ostra wojna - ok. Latam tylko za dziewczynami pięknymi i to takimi u których na twarzy wyczytałem że mnie zapragnęły od pierwszego wejrzenia. Zrozumiano ?. Nigdy nie narzucałem się żadnej dziewczynie, a ni niczego na niej nie wymuszałem -jasne ?. Prócz miłości liczy się dla mnie tez szacunek do siebie i moja własna duma. A wręcz te ostatnie rzeczy cenię bardziej niz miłość. " Nie jestem dziewczyną. Ale teraz to już lepiej wygląda co napisałeś. Ale bez urazy..... bo po tym co wcześniej pisałeś wyglądało , że w twojej sytuacji jest zupełnie inaczej.... bez urazy. A propo jeszcze tego: "wyczytałem że mnie zapragnęły od pierwszego wejrzenia" A właśnie tu pokazałeś, że w jakimś tam stopniu te kobiety dały ci znak, a można powiedzieć, że to one zrobiły ten pierwszy krok a nie ty.

Egoist_*31 dobrze pisze i szczerze nie zyje iluzjami tylko rzeczywistoscia niedawno mialam podobny problem jak autorka nie rozwiazal sie jeszcze w pelni ale sporo zrozumialam

piszecie ze dac facetowi czas a ile czekac ja juz jednego rok zaczepiam i nic

"Latam tylko za dziewczynami pięknymi i to takimi u których na twarzy wyczytałem że mnie zapragnęły od pierwszego wejrzenia. Zrozumiano ?." A po za tym, że wyczytałeś to z ich twarzy w jakiś inny sposób okazały ci zainteresowanie? Bo jak nie i tylko z tego powodu z nimi latałeś to ci powiem, że twoją dumę ostro zadeptałeś.

29 latko co Ty zrobiłas i jak na tym wyszłaś?

ja pani wasza >> to po co zaczepiasz go przez rok?! skieruj swoje zainteresownaie na kogos innego jesli nie reaguje widocznie nie jest Ciebie wart albo na odwrot ;)

nienajmądrzejsza >> co j azrobilam? nie chce mi sie juz tego problemu rozstrzasac, ale w skrocie: napisalam po spotkaniu (jakies 2 dni) do niego pierwsza neutralnie oczywiscie , odpisal tez bardzo neutralnie po tyg znowu napisalam, ale wiem, ze ma aktywny inny numer w komorce i ten sms jeszcze do niego nie dotarl i dla mnie poki co jest wszystko jasne trzeba CZEKAĆ choc wiem jakie to jest bardzo trudne

a moze wypowiedza sie dziewczyny, które zaryzykowały i wysłały smsa

do 29-latki, a nie sadzisz, że jesli nie połknął przynety i nie pociagnal dalej sam tematu to sytuacja jest przegrana?

wszystko co trudne pragniemy w jakis sposob obejsc okrezna droga :) ale to nie poplaca lepiej zajac sie tym co lubimy NIC NA SIŁĘ pozdrawiam osoby borykajace sie z problemami interpersonalnymi

A propo jeszcze tego: "wyczytałem że mnie zapragnęły od pierwszego wejrzenia" A właśnie tu pokazałeś, że w jakimś tam stopniu te kobiety dały ci znak, a można powiedzieć, że to one zrobiły ten pierwszy krok a nie ty. ///// Nieeeeee - jesteś w błędzie -error. One nie dały mi znaku swoim działaniem przemyślnym -fizycznym jak telefon, podejście, zatrzymanie się obok. Ale ich natura to zrobiła, rysując odpowiednio twarz, i oczy. Ich natura wbrew ich woli wyrysowała im twarz. Gdybym to samo wyczytał z twarzy laski średniej nic bym nie zrobił, pomysląłbym wówczas: "tylko się nie zakochuj, nie będę twój". Ty natomiast nakłaniasz autorkę by zrobiła krok fizyczny, swoim przmyślanym działaniem. A facet moze wcale nie leciec na bohaterke tematu w wymaganym stopniu. nienajmądrzejsza poza tym głupio mi wziąc numer do niego od kogos innego, bo wówczas sprawa juz sie komplikuje, bo nie jest to sprawa tylko miedzy nami/////////////////////// Niech cie Bóg broni przed takim działaniem -dziewczyno wybij sobie z głowy taki pomysł, bo upadniesz w oczach połowy swojego środowiska. Jakbym się dowiedział ze jakaś dziewczyna ładna, zdobyła telefon do mnie, i ma zamiar zadzwonić byłaby juz spalona. nie wolno się narzucać nigdy facetom. Czyms innym jest podejśc do faceta na imprezie i umiejetnie zacząc rozmowę, ale tylko wtedy gdy zobaczysz na jego twarzy że o tobie marzy jestes dla niego wszystkim a on jest sparalizowany twoja urodą - i tylko wtedy.

nienajmądrzejsza >> ale ja nie chce go zlapac na przynete, bo pozre zabawi sie i i tak sobie pojdzie w swoja strone

"piszecie ze dac facetowi czas a ile czekac ja juz jednego rok zaczepiam i nic " Bo najwyraźniej facet nie jest tobą zainteresowany. Faceci to nie idioci i potrafią się zorientować, że dziewczynie się podobają jeśli ona go ciągle zaczepia. Tylko że widocznie ty mu się nie podobasz. "jesli nie reaguje widocznie nie jest Ciebie wart albo na odwrot " Bzdura. Wartość człowieka nie ma nic do rzeczy z tym czy ktoś jest kimś zainteresowany. Jeśli ktoś nie reaguje na czyjeś zaczepki to świadczy to tylko o tym, że nie jest zainteresowany i tyle.

29-latka to czego chcesz. po co do niego napisałaś?

"Czyms innym jest podejśc do faceta na imprezie i umiejetnie zacząc rozmowę, ale tylko wtedy gdy zobaczysz na jego twarzy że o tobie marzy jestes dla niego wszystkim a on jest sparalizowany twoja urodą - i tylko wtedy." jesli nie mamy watpliwosci i jetsesmy w 100% pewni swego kroku to mozna zaryzykowac choc ja w zyciu nawet po spozyciu % bym chyba tego nie zrobila :)

i mój M musiał mnie zdobywac oj nabiegal się bidulek przez 2 lata az w końcu zakochalam się w nim i wyszlam zamąż nigdy nie zabiegalam o jego względy_nie musialam bo widziałam że mu bardzo zależy na mnie- był super mysliwym do dnia dzisiejszego jestem dla niego kimś wyjatkowym-bardzo się stara kochamy się na zabój

co myślę o takiej kobiecie >> "jesli nie reaguje widocznie nie jest Ciebie wart albo na odwrot" moze zle to ujelam, w sensie wyrazilam sie chodizlo mi o to, ze te dwa swiaty nie sa do siebie podobne a kazdy i tak powinien znac swoja wartosc :)

Te wszystkie podchody, konwenanse...to przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie gdy spotyka się tę "odpowiednią" osobę.

pazdan "Latam tylko za dziewczynami pięknymi i to takimi u których na twarzy wyczytałem że mnie zapragnęły od pierwszego wejrzenia. Zrozumiano ?." A po za tym, że wyczytałeś to z ich twarzy w jakiś inny sposób okazały ci zainteresowanie? Bo jak nie i tylko z tego powodu z nimi latałeś to ci powiem, że twoją dumę ostro zadeptałeś. /////////////////////////// Nie zadeptałem swojej dumy, bo latałem za nimi w sposób umiejętny, dawalem im przestrzeń by mogły się wycofać: kiedy doszłoby do sytuacji w której: chemia by je przerosła, lub w której by się zorientowały że muszą zaprzestać, bo maja faceta czy męza. I szykuje im się coś rujnującego. Wykonuję swoje 50% - i tyle. jasne ?. Latajac za nimi, nigdy nie robiłem tego na kolanach, z błagalnym wzrokiem -zrozumiano?. Najpierw kocham siebie, dopiero potem kogoś.

nienajmądrzejsza >> czemu napisalam? - bo lubie z Nim rozmawiac - patrzec na Jego oczy - interesuja mnie Jego dylematy - liczylam na kolejne spotkanie juz nie licze na spotkanie, licze na siebie :)

"Niech cie Bóg broni przed takim działaniem -dziewczyno wybij sobie z głowy taki pomysł, bo upadniesz w oczach połowy swojego środowiska. Jakbym się dowiedział ze jakaś dziewczyna ładna, zdobyła telefon do mnie, i ma zamiar zadzwonić byłaby juz spalona. nie wolno się narzucać nigdy facetom. Czyms innym jest podejśc do faceta na imprezie i umiejetnie zacząc rozmowę, ale tylko wtedy gdy zobaczysz na jego twarzy że o tobie marzy jestes dla niego wszystkim a on jest sparalizowany twoja urodą - i tylko wtedy." Coś tu pomieszałeś. W pierwszej części wypowiedzi napisałeś broń Boże krok fizyczny. I pisałeś wcześniej, że kobieta jak zrobi krok fizyczny robi z siebie kabaret. A w drugiej napisałeś, że jednak ten krok fizyczny kobieta może zrobić jeżeli wyczyta zainteresowanie z twarzy faceta. ( Ty robisz tak samo w kierunku do kobiet) "Prócz miłości liczy się dla mnie tez szacunek do siebie i moja własna duma. A wręcz te ostatnie rzeczy cenię bardziej niz miłość. " "Nieeeeee - jesteś w błędzie -error. One nie dały mi znaku swoim działaniem przemyślnym -fizycznym jak telefon, podejście, zatrzymanie się obok. Ale ich natura to zrobiła, rysując odpowiednio twarz, i oczy. Ich natura wbrew ich woli wyrysowała im twarz. Gdybym to samo wyczytał z twarzy laski średniej nic bym nie zrobił, pomysląłbym wówczas: "tylko się nie zakoch*j, nie będę twój"." No to nawiązując do dumy i wypowiedzi o errorze to powiedz mi czy fizycznie te kobiety także wykazały zainteresowanie? czy ty musiałeś dać 100%? I przypomnę moją wcześniejszą wypowiedź. A prawda jest taka, że jak facet jest atrakcyjny nie tyle fizycznie co osobowo to kobieta sama także wykaże zainteresowanie. Za brzydalami nikt nie lata fakt ale tyczy się to obu płci. Ktoś kto za kimś lata w 100% a druga strona za nim nie to jego atrakcyjność stoi na marnym poziomie. Więc zdania nie zmienie dajesz z siebie 100% druga strona nic. Jesteś frajer.

pazdan "Latam tylko za dziewczynami pięknymi i to takimi u których na twarzy wyczytałem że mnie zapragnęły od pierwszego wejrzenia. Zrozumiano ?." A po za tym, że wyczytałeś to z ich twarzy w jakiś inny sposób okazały ci zainteresowanie? //////////////// tak gapiąc się na mnie 45min w restauracji i się trzęsąc. 45min to zbyt krótki czas?

"Niech cie Bóg broni przed takim działaniem" "dziewczyno wybij sobie z głowy taki pomysł," "Jakbym się dowiedział (...) byłaby juz spalona" "nie wolno się narzucać" Czy ty aby nie jesteś za bardzo kategoryczny w swych opiniach ? Też widzę różne negatywy w sytuacji, gdy dziewczyna zaczepia chłopaka, ale przecież te sprawy to nie matematyka, więc nie twórzmy tu aksjomatów. To chłopak powinien posiadać inicjatywę, ale z drugiej strony jestem w stanie wyobrazić sobie sytuację, że to dziewczyna poderwała chłopaka i żyli długo i szczęśliwie.

a co do Twojej konkretnej sytuacji autorko jakbym nie miala do niego nr tel nie ubiegalabym sie o jego zdobycie jakbys miala w sensie, wymienilibyscie sie na spotkaniu moglabys cos dyskretnego skrobnac, a tak nie radze ale masz wolna wole

Więc zdania nie zmienie dajesz z siebie 100% druga strona nic. Jesteś frajer. ej s.k.u.r.w.y.s.y.n.u nie nazwyaj mnie cipo frajerem? ok -

tanskaaans sam piszesz jak egoiste31 czy to jegobrat blizniak :O