Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość angelina27

powiedziałam mu, nie wiem co teraz robić......

Polecane posty

Gość angelina27

powiedziałam mojemu 37 letniemu facetowi, ze z nikim nie spałam. Mam 27 lat.... zanim doszłam do sedna to sam powiedział, ze to wiedział... strasznie się go teraz wstydze...dziwnie rozmawiam przez tel nie umiem mu w oczy spojrzec ...... pewnie mysli, ze sie boje facetów... kurcze nie wiem co teraz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahahaha! Daj spokój:). Skoro to wiedział, to przecież szoku nie przezył, a bardzo mozliwe, że się cieszy:). Zresztą, to nie jest powód do wstydu. Życzę Ci, żebyś przez całe życie tylko takich fajnych rzeczy musiała się 'wstydzić'. Udanego rozdziewiczania;)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilen
No to Ty chyna dziewucho zgupialas zeby sie wstydzic ze nie jestes wycieruchem?! Nie rozumiem Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina27
jak to czego mi głupio... mam 27 lat.. do cholery, jak ja wygladam teraz. Wiem, ze nie zrobie tego bez milosci, nie zakochalam sie nigdy w facetcie. nie jestesmy długo bo 3 miesiac zaczynamy... ale nie o to chodzi... on ma doswiadczenie w kazdym wzgledzie, a ja co mam? Czy nawet gdy dojdzie do czegos czy ja go i siebie zapsokoje? A skad mam wiedziec czy teraz nie bede łakomym kąskiem... choc on tak nie uwaza...Za którko sie znamy abym mu mogla zaufac, ale popatrzcie 27 lat a facet 37.......do tego dziewica...nie wiedziałam jak mu to powiedziec, on bardzo mnie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas być z tego DUMNA
myślę. Ja bym byla na 100 %. Głowa do góry. Chyba sobie nie kpi z Ciebie ten Twój facet???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina27
nie robie problemu na siłe, ale strasznie mi teraz wstyd....czułam sie strasznie pewnie przy nim, a teraz naprawde nie umiem mu spojrzec w oczy... po prostu sie wstydze... :((( byłam mpewna siebie, odwazna, jestem dość ładna taka byłam szósteczka, a teraz sie dziwnie czuje..... z tym, ale wiem ze musialam mu powiedziec, choc jak napisałam on to pierwszy wiedział.....kurcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdffgfgfggfdfdfdf
ja mysle, ze on dla ciebie za stary, tak dlugo czekalas z tym i teraz chcesz oddac dziewictwo jakiemus staremu ramolowi co niejedną juz przeruchal??? poszukaj sobie prawiczka tez albo jakiegos malo doswiadczonego, w podobnym wieku, po co stary pryk 10 lat starszy co juz iles tam bab przeruchal, dziewczyno pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
(do poprzedniczki) Ales sobie powod do dumy znalazal... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina27
nie, nie kpi ze mnie, uwaza ze nie powinnam sie wstydzc. Ja pragne go, ale to dla mnie za wczesnie, on juz jest gotowy, ale ja nie umiem. Tzn fozycznie strasznie go chce, ale za mało go znam, nie chce byc porzucona po pierwszym razie.... to skomplikowane. Dlatego chcialabym go poznac. On mi powiedział, że ja czuje sie skrępowana w relacji kobieta-mężczyzna. Ja na to nic... cisza... dopiero potem kiedy chciałam sie zebrac, zrobic odpowiedni prolog to on powiedział "nie spałaś nigdy z nikim" a ja powiedziałam tylko tak , i sie odwróciłam do szyby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pojmuje......
nie pojmuje tego, co 27 letnia dziewczyna widzi w takim starym pryku, sama mam 27 lat i nie moglabym byc z 37 latkiem... i to pewnie po paru związkach, a ty ani jednego powaznego, zakoncz tą znajomosc i poszukaj kogos w podobnym wieku albo mlodszego od siebie!!! najlepiej prawiczka jakiegos, są tacy jeszcze!!! a jak mlodszy to tym wieksze prawdopodobienstwo ze bedzie prawikiem!!! zostaw starego dziada co juz w niejednej zamoczyl!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pojmuje......
no jasne ze ruchacz jest gotowy bo tylko o TO mu chodzi, a ten temat to chyba jednak prowokacja, niepotrzebnie sie produkuje 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina27
nie uwazam, ze jest za stary, bardzo go lubie, dobrze sie z nim czuje, nie jest ramolem. Nie zamieniłabym go na młodszego tylko dlatego, ze jak powiedział ktos przeruchal stado kobiet. Ja jestem w tym wieku, gdzie tez moglabym miec stado chłopow. Kazdy żył, probował. kochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Poszaleliscie z tymi prawiczkami, po co skrepowanej dziewczynie prawiczek? Jesli facet jest w porzadku, da jej czas i bedzie ok. Po co niby mialaby szukac prawiczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina27
oceniacie człowieka nie znajac go, ze ruchacz jest gotowy!!! Moze jest, cholera przeciez mu nie wskakuje do wyra!!! opanujcie sie, chcialam sie tylko podzielic z wami .. rany po to jest forum....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina27
powiedziałam mu, jak odwoził mnie do domu...... Wiecie naprawde go pragne, gdyby nie fakt, ze niewiele o nim wiem -jeszcze niewiele- to chciałabym z nim wiecie, naparwde, ja tez czuje, mam potrzebym ale to nie jest takie proste. Najlrpszą bronią jest czas, tylko ile taki mężczyzna wytrzyma bez sexu z kobietą? Skad mam wiedziec kiedy bede gotowa. On ma swoje lata.....no nie wiem, tak sobei rozważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelina to nie jest powód do wstydu :) Spotykaj sie dalej, niezręczność na pewno minie :) DAj sobie czas by go poznać. Jeżeli będzie naciskał to znaczy że cię nie rozumie i nie szanuje, wtedy nei warto. ale może okazac sie cudownym mężczyzną (mam taką nadzieję) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina27
on nie naciska, wrecz powiedział, ze to ja sama jak bede chciala to zadecyduje, i mam wiedziec, ze on niego to nie wyjdzie. Choc rączki mu latają, ale to chyba normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina27
mam nadzieje, ze zażenowanie minie, taka byłam pewna siebie, a teraz czuje sie jak 5-latka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki 🌼 Tak to jest, z silnej kobiety stajesz się bezbronną dziewczynką :( Pomyśl że jesteś silną kobietą, masz charakter, osobowość, nie jesteś biedną 5-latką. Ta jedna cecha nie czyni cię bezbronnym dziewczątkiem. Nie myśl tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina27
dziekuje fiku miku... to co czuje teraz na pewno minie samo. kiedys. Dziekuje jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem jak ja bym się
na Twoim miejscu czuła i zachowywała. taki dorosły facet, to i wyczuł, że jesteś dziewicą, ja swojemu pierwszemu nie powiedziałam, a on nigdy na to nie wpadł nawet, ale my byliśmy młodzi, on też doświadczony tylko trochę bardziej ode mnie, więc jakoś mi się szczęśliwie udało uniknąć tej krępującej prawdy, że nigdy wcześniej nikogo nie miałam. zresztą nawet teraz, kiedy mam 27 lat, staram się jak mogę unikać takich pytań ilu facetów miałam, bo nie wiem co powiedzieć. mam taki sposób bycia, że niektórzy pewnie myślą, że ze mnie niezła dziwa jest :P a tak serio to miałam tylko jednego faceta. padliby wszyscy trupem, jakby wiedzieli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina27
wierz mi "sama nie wiem..." ja na dziewicę nie wyglądam. Jestem bardzo zadbana, dość przebojowa, radze sobie w zyciu, choc bywa ciezko.... nikt by nawet nie przypuszczał, ze nie miałam fizycznie mężczyzny. Dlatego wierze Ci...Tez nadrabiam charakterem, jestem wyrazista, ale kiedy przychodzi co do czego to niestety no zorientował sie, po prostu samo wyszło, tego nie da sie udawac :(no nie da.... dlatego wierze Ci, ze choc jestes dziewczyną "do przodu" to w głębi duszy jesteś taką w porządku istotką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina27
na każdej randce z nim strasznie sie denerwuje.... nie przyznaje sie do tego, ale lata mi noga, ręce sie trzęsą, nerwowo bawie się łyżeczką do herbaty.... on to widzi i pyta"czy sie denerwuje" a ja - nie skąd :/ ale tego nie da sie ukryc. On choc dobrze sie z nim czuje strasznie mnie oniesmiela....to jest przyjemne, nigdy czegos takiego nie miałam, ale wstdze sie troszke tego ze nie umiem trzymac na wodzy swoich nerwów przy nim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina27
kochani, jak okiełznać swoje nerwy? ktoś poradzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×