dominująca szefowa

nagraj ją, na komórkę, dyktafon, może postaw gdzieś swój laptop z właczona kamerką. Cokolwiek. A jak bedzie rzucać to ignoruj. W końcu jej się znudzi. A jak cię zwolni to masz na nia haki :)

sprawa na pewno jest trudna, dobrze ktoś zauważył jesli jestes asystentem to możesz robić rózne dziwne rzeczy, no ale w pewnych granicach. Ale powinna Cię szanować, jesli Cie nie szanuje to już straciła szcacunek do Ciebie, można próbować się postawić, ale to trudne bo ona jest szefem więc chyba będzie trzeba się zwolnić... Takie traktowanie ludzi bardzo żle o niej swiadczy i los na pewno za ją pokara

łatwo mówić nie podnoś. Teraz, to ona uznaje za normalną formę relaksu, a ja jestem jej pieskiem: przynieś telefon, papiery, długopis itp.

"łatwo mówić nie podnoś. Teraz, to ona uznaje za normalną formę relaksu, a ja jestem jej pieskiem: przynieś telefon, papiery, długopis itp." no wlasnie tego ja nauczyles - poddawales sie jej zachowaniu wiec to wykorzytuje. postaw sie bo juz tak bedzie zawsze - inaczej nie nabierze do Ciebie szacunku (w tej chwili go nie ma)

madz: byłabyś w stanie traktować tak pracownika?

zapytaj ją czy potrafi wymyśleć coś fajnego do zrobienia jesli będzie wymyślać jakieś głupoty to powiedz jej , że tylko jeszcze dziś będziesz te głupoty wykonywał ( możesz poprosic o wykaz Twoich obowiązków na piśmie) a póżnej jesli dalej będzie Cię zmuszała do wykonywania czynności które nie należą do Twoich obowiązków to odejdziesz.

m a d z nie badz taka idealistka. pracownik niczego nie moze nauczyc pracodawce, ktory jest ograniczony umyslowo i uposledzony emocjonalnie! natomiast taki pracodawca moze nauczyc pracownika jak bac sie wlasnego cienia i miec sluzalczy stosunek do wszystkich naokolo. jedynem wyjsciem jest sie zwolnic, albo wstapic na droge prawna, jezeli sprawy zajda za daleko.

zapytaj dyskretnie czy tego typu rzeczy masz w zakresie czynności? A jak będziesz chciał odejść z twarzą to jak będzie miała jakieś spotkanie to otwórz drzwi i rzuć jej między oczy długopisem krzycząc przy tym "Magda (powiedzmy że tak ma na imię) łap zostawiłaś swój długopis!" - mów po imieniu to w jej wygórowaną godność uderzy, ewentualnie zapytaj czy dzisiaj też masz zostać po pracy bo dla wczorajszego loda było warto i czy dzisiaj też to się powtórzy, najlepiej zrób to przy kimś ważnym albo podczas jakiegoś spotkania, tak żeby piczka nauczyła się pokory i wstydu najadła, a jak nie masz odwagi to walnij sobie krechę przed.

w mojej poprzedniej firmie była taka lasia. Wszyscy obchodzili się z nia jak z gównem, robili co chce, zeby piczy nie darła. Ja ją od poczatku olewałam i dzieki temu w stosunku do mnie nie była taka jak do innych. Ale miało to jeden minus, miałam w niej wroga :)

by odejść, przejmij inicjatywę i weź ją na biurku ;) albo chociaż sklep dupsko za takie traktowanie:D

:O