ciągle się tyle mówi o bestialskim zabijaniu zwierząt dla mięsa, a co z owcami??

tyle tematów, tyle piszecie o zabijaniu zwierząt dla mięsa czy futra... a ciekawa jestem ile z was ma wełniane ubranka w domu!!!!! na miasto jak się wyjdzie w zime to większość ma wełniane szaliczki albo czapki. owce może nie są zabijane, ale są traktowane w równie bestialski sposób! a wszystko dla wełny... :o więcej tutaj! http://www.youtube.com/watch?v=DhEGDl6yoJY

ja nie mam nic wełnianego w domu :)

idac tym tropem to ludzie zbierajacy truskawki rowniez cierpia. nie zrozum mnie zle, ja jestem wegetarianka ale uwazam, ze trzeba zachowac zdrowy rozsadek, chyba, ze chcesz zyc jak 300 lat temu.

Panna Laura a zobaczyłaś chociaż ten filmik??? :o Nie mam nic do HUMANITARNEGO zabijania zwierząt i jedzenia mięsa. do wełny też nic nie mam, jeśli owce z których ta wełna jest są traktowane w dobry sposób. ale niestety większość rzeczy dostępnych w sklepach pochodzi min z takich australijskich owiec. a wiesz jak one są tam traktowane? są kastrowane na żywca! wycinają im bez najmniejszego znieczulenia kawałek skóy! takze nie rozpierdalaj mnie zaprzeproszeniem, mówiąc ze popadam w przesadyzm! :o

baranki byc dobre http://www.youtube.com/watch?v=SjnhKcGsp4A&feature=related

a co z bestialskim zabijaniem ludzi? Co z bestailskim gwałceniem kobiet i dzieci?

Panno Lauro :) a wiesz, że roślinki też czują? wiesz o takim zjawisku jak rozmawianie z roślinkami, dzięki czemu one szybciej rosną? słyszałaś o eksperymencie badania uczuć roślin? facet krzyczał na roślinkę, wychodził z pokoju, po jakimś czasie wracał i ledwo przekraczał próg roślinka miała już złe samopoczucie

o Boze :(

chwila chwila mam w rodzinie ludzi którzy zajmuja się hodowla owiec i tam zadnej owieczce, baranowi nic sie nie dzieje zlego, bo postrzyzyny sa wykonywane fachowo (taka specjalna maszynką- nie wiem jak to sie nazywa), bezboleśnie a już napewno bez uszkodzen na ciele zwierzaków. jedyne "cierpienie" jakie te barany i owce przechodzą to chyba tylko psychiczne już po zabiegu bo taki ostrzyzony baran wyglada komicznie ale rozumiem ze zawsze znajdzie sie przypadek gdzie ludzie nie obchodza sie ze zwierzatkami delikatnie .... sama jestem wegetarianką i jedyne welniane rzeczy jakie mam to swetry ręcznej roboty mojej mamy z welny od wlasnie tej rodziny co hoduje owce oraz kołdrę

h

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3492996&start=600

.