Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zuzia_67

Kto poznał swoją miłość przez internet ?

Polecane posty

Gość spotkałam pokochałam
ja na czacie :) chyba erotycznym w dodatku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przystoyniakk
Byc moze wyda sie to zalosne ale poznalem przez Gre .... i wole poznac osobe z internetu bo m am nadzieje ze spotkam taka jaka stracilem bo jest jakas szansa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babrrrrr ff
przystojniak, to miałeś 17 lat wtedy, dzieciak byłeś, ona pewnie też gówniara, teraz już na bank jest inną osobą, nie taką, jaką znaleś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez :-) Tyle ze mieszkamy jakies 15 km od siebie...On przez rok wstydzil sie napisac ale na szczescie sie odwazyl i dzis juz 9 miesiecy...szybciutko zlecialo ale jest kolorowo :-P A taka znajomosc wcale az tak bardzo sie nie rozni od innych bo milosc to milosc w koncu ;-) Powodzenia :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przystoyniakk
ona miala 20 . nie byla dzieckiem juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summer_fun
Ja poznałam na czacie omegle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misisipitipi
My poznaliśmy się na czacie wp :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przystoyniakk
Moze jest ktos chetny do pokonwersowania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintlm
w morde ja trafiam na samych p......:):) nie dosc ze w necie to jeszcze w realu hheheheh nie no erotyczny to juz wogole odpada raz weszlam hmm poznalam patrze no calkiem przystojny wiec mysle sobie hmm czemu nie .. przyjezdza a mnie jak by piorun trzasnol kurde przeciez to nie ten koles z fotki hehehe okazalo sie ze facet ma kompleksy dotego cos nie tak pod sufitem potem wypisywal mi takie teksty ze az ciary biora:P potem wyzwal mnie ok ku.. sz.. itp bo nie chcialam sie wiecej spotkac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahossik1991
Poznaliśmy się w tamtym roku na sympatia.pl i bierzemy ślub 10 września tego roku:) czyli za 12 dni. Też nigdy nie podejrzewałam że mojego męża poznam w portalu ale stało się i to była najlepsze decyzja w moim życiu. On oglądał mój profil. Ja napisałam do niego wierszyk. Za 6 dni się spotkaliśmy a po 3 tygodniach zostaliśmy parą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przystoyniakk
Mintlm a skad jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintlm
no ale zeby nie bylo :) sprobowalam tez poratalu randkowego:) jeszcze gorzej:P koles na fotkach hmm miodzio hehe przyjechal matko kochana co ja przezylam plucie bo zebow nie mial. tepak bo nawet nie pamietal ze rozmawialismy przez 2 dni na komunikatorze hehe i jego pytanie masz gg mnie niesamowicie rozbawilo biorac pod uwage pisania przez 2 dni:) potem mowie ok koles sie nie wyrywa do baru wiec mowie ide po kawe tenz tekstem ja tez chce ze mnie zmurowalo w pierszej chwili ocknelam sie i pytam jaka chcesz a ten nie wiem jakie maja szklanki ooo boze udalam ze mi sie bardzo spieszy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula2323
ja poznalam i jestesmy razem poltora roku juz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summer_fun
Jak ja zazdroszczę tym, którzy już są razem :) Ja swojego zobaczę pewnie dopiero w styczniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintlm
przystojniak jestem 4 lata starsza:) mazowieckie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintlm
summer fun ciesz sie ze wogole jest:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfdfdfdfdfdf
ja myslalam ze poznalam, kilka lat pisania, potem pierwsze spotkanie, niedawno kolejne i w sumie to nie wiem co o tym myslec, nie tak to sobie wyobrazalam. a odleglosc spora bo 400 km. tyle lat pisania a chyba nic z tego nie bedzie, bo oboje nie mamy mozliwosci zeby sie wyprowadzic i jeszcze on mnie zaczyna wkurzac ogolnie bo to taki mieczak straszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summer_fun
Cieszę się cieszę :) Nie zamieniłabym go na żadnego innego mieszkającego bliżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przystoyniakk
rozumiem :) no coz.... bede musial czekac moze 2 taka osoba czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznałam swojego męża przez gadu 7 lat temu. Dzieliło nas 10 km. Spotkaliśmy się po ok. roku pisania do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrozpaczonaIgupia
Ja poznalam w grze hehe jakie to glupie ale stalo sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjjjkaaa
mam chwile nie chce ktos pogadac na gg ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przystoyniakk
a skad jestes/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatak1234
ja mojego poznałam w listopadzie 2008r ,napisałam na takiej stronie gumtrre ogłoszenie ze szukam fajnej znajmości ( własnie zakonczyłam 4 letni zwiazek), od odpisał od razu podał namiary na siebie, tel, gg, wysłał fotki i zaznaczył ze z pewnościa mu nie odpisze bo jest młodszy o 4 lata ( miałam wtedy 29 lat)dzieliło nas 27km. Odpisałam, smsowalismy tydzien , pozniej spotkanie było sympatycznie i tyle, widywalismy sie jako kumple, kino, jakies wyjscia na pizze...sylwestra spedzilismy razem..jessu jak nieporadnie sie dobierał do mnie...dramat, był skreslony:-D w kwietniu ustalislismy date ślubu i zarezerwowalismy sale weselna i orkiestre ( nawet wtedy nie znałam jego rodziców, on pojechał do domu i oznajmił starszym ze sie hajta:-D )doszłam do wniosku ze u nas to trzeba załatwiac z 3 letnim wyprzedzeniem a do tego czasu tyle sie moze zmienic, sale zawsze mzona odwołac najwyzej sie straci zaliczke... 18 wrzesni 2009 były zareczny (super to zorganizował !!) a równy rok pozniej 18 wrzesnia 2010 ślub i wesele. I jestem mega szczęsliwa , teraz robimy dzidziusia:-) wiec da sie kochane:-) zycze szczęścia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjjjkaaa
a co to ma do rzeczy skad jestem?? chcialam tak sobie tylko na chwilke porozmawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przystoyniakk
Jezeli chcesz mozemy porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjjjkaaa
ok podasz gg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×