Czy ja jestem nimfomanką ?

Może opowiem swoja historie życiową... Gdy byłam jeszcze niemowlęciem często płakałam jak to małe dziecko. Rodzicie uciszali mnie tak, ze przymali mnie na rekach i bujali w góre i w dół. Pomagało to byłam cicho ponieważ ocierała się swoją kaśką i sprawiało mi to przyjemność. Rodzice nie wiedziali, że się tak dzieje. Gdy byłam juz starsza ocierałam się na przykład o próg łóżka z czasem zaczełam się dotykać tam ręka.. robiłam to często przez parę lat Gdy miałam 16 lat poznałam swoja pierwszą miłość :) był starszy o 3 lata. Bardzo namiętnie mnie dotykał Wkońcu pozwoliłam mu na dotykanie sie w miejscach intymnych. Bardzo byłam podniecona.. aż wkońcu straciłam cnotę z palcem :( nie chciał się ze mną kochać bo twierdził, że jestem na to za młoda lecz strzelał mi palca dość często. Rozstaliśmy się a ja się zabawialam sama różnymi rzeczami nie aż tak często. Poznałam swoją 2 miłość :) z nim pierwszy raz uprawiałam seks.. jesstem z nim aż do dziś ! bardzo długo. i cały czas chcę się ostro rżnąć i robimy to codziennie po 2 razy czasem po 3.. żadko się zdaza jeden. jak sie nie kochamy to zaspokaja mnie ręką. Wczoraj się kochałam a dzis niestety nie bo mój partner musiał wyjechać na jeden dzień i za przeproszeniem H U J mnie strzela !! i mam wielką ochote..

niewiem wlasnie bo dluga ta wypowiedz i czytac mi sie nie chcialo

JEstem ? :D

nie

wreszcie normalna kobieta :) wszystkie inne powinny miec pietno na czole , ze sa oziębłe :) :) :)

wsadz se kabaczka ty knurowata mamejo i naucz sie pisac

z przyjemnoscia wyrecze twopjego faceta i porzadnie cie zerzne

nimfomanka się pieprzy niemal non stop z dowolnym facetem a ty masz jednego i ochotę na seks typową dla wieku około 20 :)