Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Proszek do prania

KÓŁKO WZAJEMNEJ ADORACJI!

Polecane posty

debiut mialam w wieku 12 lat, byłyśmy z kolezankami u jednej z nich i jako, ze nie bylo rodziców wykorzystała sytuację i wystawiła różnego rodzaju alkohol na stół. Nie trzeba się chyba domyślac kto wypił najwięcej :O ale, zeby nie bylo.. pozniej byla dosc dluga przerwa i przyrzeczenia, ze nigdy nie bede piła alkoholu ze względu na to, ze ojciec miewał czasami fazy i mialam przykre w związku z tym doświadczenia. No coz.. stalo się oczywiście inaczej. zdemoralizowana jestem chyba już do cna i na prawdę nie jest to takie zajebiste :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama nie wiem.. mam dosc nudnawe życie, a alkohol w jakiś sposób je urozmaica, to trzeba przyznać. Tylko, że ja zaczynam zachowywać się po alkoholu tak jak moj ojciec, a tego zawsze chcialam uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak zachowywał się twój ojci
ec vodka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robil zajebiste awantury, wyzywał moja matke, nie raz rzucał się na nią z rękami, ponoć jak mnie jeszcze nie było na świecie to bywało jeszcze gorzej. a świadkami wszystkiego byli wtedy moi starsi bracia. czasami z kłótni udało mi się wyłapać fragmenty (ktorych z resztą wolałabym nigdy nie usłyszeć) ze matka chowała noże przed ojcem, ze jak była w ciąży to się na niej wyżywał.. naprawdę straszne rzeczy.. nie wspomnę o wielu słowach, które nawet by mi przez gardło nie przeszły, nie chodzi tutaj nawet o wulgaryzmy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja babcia jest podobna. Bardzo mści, wszystkich wyzywa. Jednak ona nie robi tego świadomie. Taki ma charater, wszystko w nerwach za co później przeprasza. Nie raz usłuszałam podczas awantury od niej że jestem Ukrainka, franca i nawet skurwycórka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wlasnie Proszku ja zaczynam miewać dokładnie tak samo, pomińmy już fakt, ze nie musze byc pod wpływem, zeby tak się zachowywać, ale kiedy już się napiję tracę kontrolę zupełnie. Na drugi dzień, kiedy się budzę już trzeźwa, nie wiem co ze sobą zrobić i płaczę, chcę się rozstać, bo tak mi głupio, tak mi wstyd.. Różnie to bywa.. raz jest fajnie, nie kłócimy się i jest tylko świetna zabawa.. ale kiedy tak ostatnio było ? :( już nawet nie pamiętam. Kiedyś, gdy obydwoje byliśmy pod wpływem to po prostu , zwyczajnie zaczęliśmy się bić. To znaczy nie tak, ze stanęliśmy i się napierdalaliśmy, ale ja uderzyłam kilka razy jego, on mnie także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadzia13
kiedy wreszcie ty tępy pedrylu skończysz udawać kobiete? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indor proszka
to nie pedryl, czy pedryl może mieć indora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proszek ty stara meliniaro
pokłÓciłyśmy Alfonsie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nox, sama wiesz jak u nas.. różnie bywa. Noo przynajmniej u mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oceniam Proszku całkiem obiektywnie, jestem w stanie na razie stwierdzić tylko, ze czuję się zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, Proszek, ale pamiętam, ze to juz ostatni raz. następnym razem się zaopatrz i zapamiętaj najważniejsze, ze piwem nigdy się nie dzieli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nox, nie chcę zapeszyć, ale oby jak najdłużej taki stan się utrzymał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztama! jak ja Cię dawno nie widziałam! ;). Vodka, dzięki przysięgam że jutro znowu podkradke piwo mojemu i Ci je oficjalnie przekaże ;) Nox, fajnie że CI się ułożyło - oby na zaawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze nie zawsze bedzie tak idealnie jak na poczatku :P Ale mam nadzieje, ze to TEN wreszcie. Jak narazie czesto sie widzimy, zaprasza mnie w rozne miejsca i co tylko, a nawet jak specerujemy to jest fajnie i tak wesolo, nigdy sie tyle nie smialam :D moze jest troche inny niz ja, ale stara sie mnie zrozumiec i to jest super :*****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×