KÓŁKO WZAJEMNEJ ADORACJI!

vodka, zakłamana, blowwww i szanowny NIEDZIEL zapraszam! :P;)

Nie mam zamiaru cie adorowac

Papierzany, nie oczekue tego od ciebie załamana, co tam? ;)

mam głowe pomysłów, dzisiaj jestem kreatywna :D

Pomysłów? Na zmiane kafe pewnie? ;):P

Zegnam was ozięble, dobrej nocy życze nawet CI proszku

pa pieprzony :P

no wiec powtórzę się, witam wszystkich, co u Was? mam przejebane :O i zaraz bede pic rzecz jasna.

standard

Witajcie i żegnajcie :D

niedziel :(

Niedziel, nie idź :(. Powiedz chociaż że będziesz nas podczytywał :( voddka! Co tam słychać? :D

Czemu masz przejebane :(. I jak masz coś z % to mnie poczęstuj, bo trzeźwieje :O

ano wiesz Proszku.. pękny dzień, idę zadowolona z chłopakiem, bo zaraz napijemy się piwa i posłuchamy dobrej muzyki. No i tak sobie idziemy, trlalala.. i nagle "Adam" wyjeżdża ni z dupy ni z krzaka na rowerze :O

Prooooszek, nie mów, ze pilas piwo chyba ze likier jajeczny.. mam warke jedną, bo w biedronce dostawa byla.

I co dalej :O. Nie ciekawie:O. Pochamrali się? wiedzą o sobie? :O

wiadome, ze nie wiedzą. ale ten zamiast całkowicie mnie ignorować i udawać najlepiej, ze mnie nie widzi, nie zna i w ogóle to wlepia we mnie te zielone gały.. ahhh jak mnie to denerwuje.

Piłam 1,5 piwa Podkradłam z lodówki, mój zawsze ma "na wieczór" Żadko pije ale jakieś w lodówce sie znajdzie i wziełam :D. Nogi uginały się podemną i lekko kręciło mi się w głowie, teraz lepiej tylko mi się troche ręce trzęsą :O

vodka może Cię kocha? :D. A co na to twój luby? podejrzewa coś? ..

a mogie i jam? jam jest prawniczka:D adowokatka:D

wiesz Proszku wolałabym go juz nigdy w swoim zyciu nie spotkać, nigdy więcej nie widzieć.. Chciałabym, aby cała ta sytuacja została wymazana z mojej pamięci. Nie mam do niego pretensji.. wręcz przeciwnie.. duzo mi dał swoją obecnością, jednak spotykając go czuje się CONAJMNIEJ dziwnie.

1, 5 piwa powiadasz.. to juz coraz lepiej, zwłaszcza, ze masz ochotę na więcej.. haha :D

vodka, ale powiedz mi jak się stało że się spotkaliście i "zeszliście" się?. I jak chcesz to zakończyć? mówiłaś kiedyś że często się widzicie.. a ty adwoktatko zapraszamy :)

A bo to jest poprostu kpina. 1 piwo i bełkot. Musze się troche pohartować, może wkońcu wypije magiczną 8 :D

on mnie nie kocha Proszku. śmiem nawet stwierdzić, ze on chyba w sobie żadnych uczuć nie ma. owszem, doskonale wie jak z kobietą postępować, jak ją traktować, jest niezwykle czuły i troskliwy.. ale na tym koniec. to wszystko obraca się w okół troski cielesnej..

Proszku, my mijaliśmy się bardzo często, zainteresował mnie i nawiązałam z nim kontakt przez internet. Pierwsza sie do niego odezwałam, ale oczywiście bez żadnych nieczystych intencji :O pozniej byla wymiana telefonów, rozmowy kilkugodzinne, coraz odważniejsze no i niestety, ale nasza znajomość weszła na drogę, na której nigdy nie powinna postawic kroku.

jeszcze długa droga przed Tobą jeśli chcesz dość do takiej liczby. Raczej Ci tego nie życze, pozostań przy jednym lepiej :P

Wszyscy to samo - nie pal, nie pij. Ale ja chce się demoralizować :P A ty kiedy zaczynałaś kariere alkoholową? :P