Facet nie chce mnie uderzyc.

No wlasnie, jestem normalna, zadbana, atrakcyjna, nieglupia, mysle, ze krece swoje partnera... Poprosilam go kiedys zeby mnie uderzyl w twarz, powiedzial, ze jestesm chora na glowe... Zaproponowalam porno- zboczona, zabawki-nawiedzona, przebieranki-zdziwaczala, i tak dalej... Co robic z takim chlopem, ktory nie moze? Nie chciala bym zeby partner bil mnie na codzien, tylko w lozku, i nie mam na mysli okladania piesciami... Jak mam tego zgreda seksualnego namowic do urozmaicenia igraszek? Jesli mam byc szczera to zygam juz naszym pozyciem, jest nudne jak flaki z olejem...

jak go namówić żeby chciał chociaż nasrac mi na klatę?

przechodząc obok pobliskiej remontówki drogówki dostałam na odlew po pysku, aż nie chciało się iść dalej, ale cóż nudny cygan w domu czekał:(

często tez sobie wyobrażam sex z jakis boxerem np.Gołotą,Tysonem.....jak sie z nimi kocham a oni leją mnie po mordzie

Dziekuje podszywaczowi za poswiecenie tyle czasu na wyprodukowanie tych postow powyzej, musisz miec naprawde nudne zycie, Pozdrawiam.

orgazm dostaje tylko wtedy jak dostaję ostro po ryju

ale za to te podszywy jaka maja wyobraznie... boki zrywac:) one sa wszedzie - w kazdym temacie znajdziesz :P

dzięki za pozdrowienia, właśnie obija mnie grono przyjaciół

Może tak nudne, jak Twoje pożycie łóżkowe.

No tak, lepiej miec nudne pozycie, niez zycie ;) Gdyby moj partner mial az tak wybujana wyobraznie jak podszyw to juz dawno bym spieprzala :)

ach....żeby tak ktoś spuścił mi porządny wpierdol.....

uwielbiam chodzic na ustawki tam się czuje taka spełniona

ostatnio coraz częściej rozmyślam zeby zapisac się na muay thai lub krav mage dla zaawansowanych....

nooo przydało by Ci się :D

oj Ty mój podszywie, goń mnie z boroną między ustawkami:)

wyobrażam sobie ze jestem workiem treningowym na jakiejś hali sportowej....

często kręcę sie w nocy po parku licząc na to że w końcu zaczepi mnie banda meneli albo innych zbójów....i zostane ostro zlana...

Dobra, napisze teraz zupelnie szczerze. Chcialabym zeby moj kuzyn Roman zapakowal mi do tylka wlasnorecznie wystrugany kolek osinowy.

Mysle ze trzeba nad chlopem "popracowac" kilka razy z nim pogadac, dokladnie powiedziec czego oczekujesz i ze Cie takie traktowanie podnieca. Niech przy okazji najlizszego seksu zrobi to chocby delikatnie jak zobaczy ze Ci sie podoba to chlopak z czasem sie rozkreci. Tak mysle o sobie ..hmmm ja bym chyba nie miał z tym problemu ;)Moze sprobuje przy najblizszej okazji, moze mi nie odda ;)

Wiesz, do tego by uderzyć i uważać to za zabawę trzeba się jednak przełamać. Jeśli nie jest dość zboczony by zaakceptować przebieranki i zabawki, to o uderzeniach zapomnij, bo to już zabawa dla nielicznych i na prawdę zboczonych. Namów go choć na przebierankę, to już będzie pierwszy krok do celu :-)

uderz go pierwsza...jest szansa, że Ci odda

"uderz go pierwsza...jest szansa, że Ci odda " Obawiam się, że szanse są małe. Bo kobiety to nawet kwiatkiem i inne takie feministyczne pierdoły. :p Androgenie!

Nie ma to jak zboczeńcy, co Perw? ;-)