Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość RafcioLeeds

chyba nigdy nie znajde lepszej pracy

Polecane posty

Gość RafcioLeeds

hej wszystkim, mam pytanie do mieszkancow UK, tych ktorzy maja troche lepsza prace niz ja ( fabryka , praca na produkcji). Do anglii przyjechalem troszke ponad 2 lata temu, mialem wtedy hmmm sredni angielski. Oczywscie przezylem szok bo przez kilka tygodni a nawet miesiecy nie rozumialem prawie nic co do mnie mowia, teraz sie osluchalem i jest duzo lepiej ale wciaz jak ktos powie cos szybko mam klopoty, nie mowiac o tym czasami nie rozumiem nic. Potrafie wszystko zalatwic, z gramtayka chyba tez nie jest zle, ciagle sie ucze i staram sie codzinnie popznac jakies slowo. Mysle ze moge powiedzec ze swobodnie rozmawiam, ostatnio slysze czesto od ludzi ( ktory nie umieja prawie wcale ang albo mowia wiecie jak) ze z moja znajomoscia powienien aplikowac wyzej. Wyslalem do sklepu Cv i zaprosili mnie na rozmowe. no i teraz poprostu wariuje bo czuje ze bede sie tam jakal jak jakis matol, czy wy tez mieliscie opory, baliscie sie? a jak juz dostaliscie prace to wszystko rozumieliscie czy byly problemy i jak na to angielscy koledzy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RafcioLeeds
bardzo prosze o komentarze, rozmowe mam wkrótce, nie wiem czy w ogole na nia isc zeby sie nie wyglupic, czy ludzie pracujacy w bardziej ambitnych pracach maja doskonaly angielski czy tez czuje sie czasami niepewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjnkjnk
tez sie balam, a pozniej stwerdzilam, bedzie co bedzie, , na pewno sie nie poddam, nie to nie, przynajmniej bede wiedziala jak wyglada prawdziwe interview, a jezeli wydaje sie Tobie ze oni beda zwracac uwage na Twoj akcent to jestes w bledzie, oni maja tyle obcokrajowcow , ze tak na prawde uwagi nie zwracaja na bledy gramatyczne, wyluzuj, odetchnij, ja tak zrobilam, i po 2 latach w tej pracy , znalazłam się na stanowisku kierowniczym, a pracuje dla eurostara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRECIK WOJOWNIK
Ja się nie znam, ale idź i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RafcioLeeds
kmjnkjnk,gratulacje! i dziek za odpi, takie kobiety jak ty sa dla mnie insipracja! :) ja akcentem akurat sie nie przejmuje, raczej tym ze moge nie zrozumiec klienta albo polecenia szefa i co wtedy, z 2 strony wiem ze mowie juz na tyle dobrze ze pora uciekac z fabryki w ktorej pracuje z ludzmi mieszkajacymi tu kilka lat, z 0 angielskim. Krecik, dzieki, chyba tak wlasnie zrobie, zaryzukuje i pojde, 2 szansy moze juz nie byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DFGDFGG
poszukaj pracy w lidlu, tam pelno polakow zawsze pracuje.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.Bill
jak nie zrozumiesz nie bój się zapytać, żeby powtórzono zamiast palić głupa - to nic złego, podkreślaj swoje zalety i w razie jakbyś czuł, że język Cię zawiódł to powiedz, że ciagle się uczysz byłam dawno temu na rozmowie w sprawie pracy - też na etapie, ze juz dużo rozumiałam, ale jeszcze nie perfect i jakoś poszło, mimo, że nie rozumiałam 20% tego co szef do mnie mówił... później zresztą też go w pewnym stopniu nie rozumialam i czułam się jak idiotka dopóki nie pogadałam z innymi z biura - rodowici Angicy mieli ten sam problem, bo człowiek był starej daty i używał jakichś zwrotów, których już nikt inny nie używał;) głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RafcioLeeds
ja dostalem zaproszenie na rozmowe ale do malego sklepu rodzinnego na pozycje asystenta menadzera, czyli chyba nawet przeskoczylem troche Lidla :) bo chyba tu beda wieksze sznase na wybicie sie. D.Bill dzieki jest w tym sens co mowisz, chyba kazdy Anglik zrozumie, ze jestem na etapie nauki i czasem moge czegos nie zalapac odrazu :) a jak teraz oceniasz swoj angielski? rozumiesz w 100%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.Bill
zależy kogo - jak się zjawi fachowiec od bojlera czy mechanik to ni huhu...a no tak - własnego dziecka też nie rozumiem:(;) no, ale najważniejszy ten moment, kiedy przestajesz myśleć co powiesz i jak i po porotu mówisz - zajęło mi to trzy lata pobytu na wyspie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RafcioLeeds
moj syn jest na szczescie jeszcze na etapie niemowlakow, ale wiadomo dzieci rosna szybko, takze muszesie przelamac zebym nie bal sie rozmawiac z jego kolegami he he, dzieki za slowa wsparcia, swiadomosc ze innym sie udalo nawet bez wzorowej angielszczyzny moze tylko podbudowac tych co dopiero zaczynaja swoja przygode z lepsza praca na emigracji, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to ciezko o prace dla ro
dowitych anglikow z kwalifikacjami, akurat wy polacy sie wybijecie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RafcioLeeds
n widzisz z praca tak strasznie ciezko, emigrantow nie chca a jakos dostalem zaproszenie na rozmowe, mogli od razu napisac ze dziekujemy ale blla bla, pracy zaczyna brakowac ale w glownie na tych najnizszych szczeblach bo spoleczenstwo z nizszymi kwalifikacjami albo zadnym ruszylo do pracy, a nie znam zadnego Anglika ktory po studiach ma problem ze znalezeniem zatrudnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula z dolnegoslaska
Niedługo planuję przeprowadzkę do UK i mam mnóstwo wątpliwości. Zwłaszcza tych językowych. :O Tutaj mam wielką prośbę do ludzi,którzy piszą,że ciężko im zrozumieć angielski. Czy np. rozumiecie co oni mówią? Wiem,że tematyka czysto babska,ale chodzi mi o posłuchanie chociaż przez minutę. http://www.youtube.com/watch?v=DeYzxUgTCSM http://www.youtube.com/watch?v=1lWKmRDZLPY&feature=channel_video_title Nigdy nie byłam w Anglii,ale wydaje mi się,że ich angielski jest ładny,szlachetny.Czy dobrze myslę? Rozumiem wszystko o czym mówią,słowo w słowo.Czy mój angielski bierny jest ok? Czy Anglicy mówią podobnie do nich? Oglądam również,w ramach moich przygotowań do wyjazdu(uczę się sama języka),na Yt program Jeremy Kyle.Pierdoły straszne,ale angielski już bardziej slangowy i bełkotliwy.Dużo mniej jestem w stanie zrozumieć.. :O Widac,że patologia chyba. Powiedźcie mi szczerze-jakich ''akcentów'' w Londynie jest więcej? Takich jak z 2 powyższych filmików,czy tych bełkotliwych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to ciezko o prace dla ro
zapraszaja na rozmowe bo nie powiedza wprost ze nie ma pracy,a lbo ze nie chca obcokrajowcow.jak ja rozsylalam swoje cv i potem dzwonilam to mowili ze jeszcze nie wybrali,albo ze szef jeszcze nie przejrzal,zamiast powiedziec wprost ze dziekujemy ale juz mamy kogos.prawdy nigdy nie powiedza.to sa falszywi zaklamani ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to ciezko o prace dla ro
ogladalam wiadomosci ze w uk jeden 1 na 5 nauczycieli po studiach ma stala full time prace,reszta to jakies part-timy albo praca na czas ograniczony np.by zastapic kogos na macierzynskim.nie jest tak latwo teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula z dolnegoslaska
Nie przesadzaj,w Polsce by Ci powiedzieli przykrą prawdę w oczy-że jesteś za stara,za kiepsko wykształcona,za brzydka czy co tam jeszcze.Ja już wolę fałszywą kurtuazję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to ciezko o prace dla ro
nie musza mowic czemu cie nie chca przyjac ale po prostu powiedziec ze juz nie poszukuja,a tak to czlowiek czeka i czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula z dolnegoslaska
Może i taka,le w Polsce pracodawcy czesto są bezczelni. A jak tam wygląda sytuacja teraz?Łatwo można znalezć pracę poprzez agencję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do paula z doln.....
Na tym filmiku ona mówi bardzo łatwym angielskim , wszystko rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula z dolnegoslaska
Własnie dla mnie ta dziewczyna też bardzo zrozumiale mówi. Ale obawiam się co to będzie w Londynie,bo każdy tak straszy,że żywy język jest inny.:O Może wklejcie jakieś ''filmiki'' z tym trudnym,slangowym czy brzydkim angielskim. Najbardziej obawiam się tej ''flegmy'',jakis staroświeckich powiedzonek,dziwnych zwrotów.nie wiem sama czy sobie poradzę. :O Znalazałm przykład ''trudnej'' wymowy,włączcie na 6.41 minutę filmiku,dla mnie koszmar,chyba z 5 razy musiałam przesłuchać,żeby zaskoczyć. :( http://www.youtube.com/watch?v=LZRrzQnxHnU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula z dolnegoslaska
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
i jak poszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplesnialy pomidor
Do rafcioleeds, nawet sie nie wahaj i idz na to interview i nie przejmuj sie opiniami durnych polaczkow, ze ciezko o prace dla rodowitego anglika to i polcay nie dostana, bzdura, wielu pracodawcow woli zatrudnic obcokrajowca bo maja lepszy etos pracy i szybciej sie ucza, Rafcio jezykiem sie nie przejmuj, i tak sporo juz sie nauczyles sam wiec glowa do gory i dasz rade, najlepiej wlasnie pracowac w towarzystwie obcokrajowcow bo to Cie zmusza od uzywania jezyka, sluchaj duzo radia, bardzo to pomaga, nie boj sie rozmawiac a jak nie rozumiesz to zapytaj tak jak ktos wczesniej sugerowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodzenia daj z siebie wszyst
powinienes isc na ta rozmowe i starac sie wypasc jak najlepiej ale z glowa. bez przechwalania sie, ale z wrazeniem "dam sobie rade, naucze sie" ja pracowalam na linii produkcyjnej nieco ponad rok. nienawidzilam tej pracy, innej nie moglam znalezc ale tak naprawde tez nie szukalam tak na 100%. az pewnego pieknego dnia w koncu sie odwazylam, powiedzialam kilku waznym osobom w fabryce, ze mam dosc pracy na linii, ze chce do biura, ze w Polsce robilam to i tamto i po tygodniu bylam juz w biurze :) ale zaznaczam ze moj angielski jest dobry. najgorsze jest to jesli nie wierzysz w siebie, brak ci pewnosci siebie, za duzo zastanawiasz sie nad swoim zachowaniem, slowami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×