mój facet pojechał w delegację...

proktolog od chorób wenerycznych??? gratuluję życiorysu...

Nie róbcie pokur.wiency stęsknionej kobiecie wody z mózgu! Też jeździłem w delegacje i też mi było tęskno do żonki. To że facet myśli kutasem nie oznacza że musi przy nadarzajacej się okazji pchać go w pierwsza lepszą dziurę. Autorko uszy do góry:) pomyśl lepiej o tym jak sobie użyjecie kiedy wróci:) pozdrawiam:)