PROSZE O SZCZERĄ PORADĘ

Ostatnio szukałam pewnej ulicy ,w mieście w którym mieszkam.. Troszkę się pogubiłam,więc zapytałam przechodnia,czy wie gdzie jest to miejsce. Był to chłopak,który stwierdził z entuzjazmem ,ze mnie zaprowadzi.. Po chwili stwierdził,ze to trochę daleko,a jest służbowym samochodem,który stał tuż za rogiem,to mnie tam zawiezie.(Będzie łatwiej) Ja odmówiłam,zaskoczona,bo po pierwsze nie znam go,a po2gie nie chciałam mu robić problemu. On natomiast się uparł.powiedział ze nie gryzie trafię cała i zdrowa,mam się nie martwić. Więc mało myśląc wsiadłam.Po chwili stresującej rozmowy(nie zdarzają mi się takie sytuacje) Stresująca chyba tylko z mojej strony,przynajmniej po mnie to było widać. - przepraszam,ze robię Ci tyle kłopotu. -takim ładnym kobietom to ja mogę zawsze pomagać . Od słowa do słowa,Dojechaliśmy na miejsce Zapytał czy podała bym mu jakiś kontakt do mnie.. Zgodziłam się,stwierdził,ze fajnie by było iść kiedyś na kawę ... Na koniec zapytał czy może mnie odprowadzić wzrokiem Dziś jest 5dni od tego zapoznania,a on nie dał znaku życia. Co to oznacza... A może gdy się przyglądał jak wysiadałam,nie podobałam mu się juz.. Po co tyle zachodu,skoro sie nie odezwał Proszę was o poradę... Nie znam się na facetach .. O co tu chodziło mu PROSZĘ O OPINIĘ :(((

skoro sam tak to ujął to pewnie pomógł potem ładniejszej kobiecie i to z nią poszedł na kawę :P

nie wiadomo, co ci napisać

Chodzi o to, że on chciał pójść na kawę i tyle. Ty wiążesz z tym uczucia wyższe (sympatia ?). My faceci lubimy czasami zdobywać, dla samego procesu zdobywania. Dla sportu.

:( myślałam nad tą opcją,to po co mu był ten nr tel..

tak dla jaj

zdobywanie dla zdobywania.Tak dla swojej satysfakcji ,ze potrafi ...?? Ale to podłe przecież okrutne??

Ciesz się że żyjesz.

sam bajer w stylu "ladnym kobietom sie nie odmawia" wskazuje ze to wlasnie typ podrywacza dla samego podrywu. ciekawi mnie czy okazal Ci zaintereoswanie pytajac o np. twoje hobby, zycie codzienne podczas jazdy?

Jak się nie odzywa, to znaczy że nic poważnego nie poczuł. Jak coś poczuł, to się odezwie. Często faceci nie maja empatii i nie pomyślał, że biorąc Twój numer daje Ci nadzieję. Rozbudza w Tobie coś.

nikt nie powiedzial, ze samce są milosierne. pieknie potrafią oczka mydlic. jak kobieta leci na komplementy to jest dla nich latwym lupem. po co byl mu nr tel? awaryjnie.. przeciez dostajac go nic nie tracil, a mogl jedynie zyskac. zawsze sie moze przydac.

dziewczyny musicie byc bardziej odporne na ladne slowka. bo jestem pewna, ze nasluchalas sie ich tyle w tym aucie, ze nadal odbijaja ci sie echem. wieksza uwage przywiazujcie do czynow, a nie gadania i obiecywania, bo to ma wlasnie taka wartosc :( dziewczyna nakrecona, a on przepadl.

Nie zapytał właściwie o nic konkretnego,bo cała droga trwała około 5minut Zapytał czy jestem z tego miasta z jakiej dzielnicy i czemu szukam uczelni.(bo tam właśnie jechaliśmy)

po 5min znajomosci dalas mu swoj nr.??!!

Tak podałam bo podobało mi się,ze gdy zadzwonił ktoś,a był w godzinach pracy,przeprosił tą osobę i powiedział,ze oddzwoni,bo nie ma teraz czasu. I w gruncie rzeczy,ładnie się zachował,ze chciał ze mną szukać tej ul...Bo zanim tam dotarliśmy musiał się sam zapytać kogoś i ten dokładny adres budynku

bez przesady, ze po 5 min dala mu tel. juz gorsze jest to, ze pojechala. ale zyje, jest zdrowa a facet jej nie przesladuje, wiec bez przesady z tymi zdziwieniami...

TZN nie musiał nic,lecz chyba chciał ...I z nr nie było tak,ze miałam juz zapisany aby mu rzucić z rękawa ..Tylko mnie poprosił o niego. Na komplementy różnie reaguję,wiem że faceci lubią mówić to co my chcemy usłyszeć.. Ale nie powiecie mi,ze nie jest wam miło ,gdy usłyszycie komplement od fajnego miłego przystojnego faceta..

faceci tez maja tak, ze nawet jesli ma tel do kogos kto mu sie spodobal to moga od razu nie dzwonic, tylko po jakims tam czasie... im do stysfakcji wystarcza, ze maja namiar i moga w kazdej chwili z niego skorzystac.

Ale mnie takie coś wnerwia... Dla mnie Białe=Białe Czarne to czarne i tyle Nie ma ściemniania,gdy mi sie ktos podoba to jestem zainteresowana znajomością.. A nie takie igranie z losem... A niech sobie poczeka.. Wtedy załącza mi sie nerw i jak sie odezwie za tydzien,pewnie go oleje... Bo lubię szczerość a nie gierki A sądziłam,ze może jakiś poważny facet

to musi być prowo! Wsiadać do auta z obcym facetem??? Niedawno jedna tak zrobiła, wywiózł ją do nieczynnej fabryki i zgwałcił, dobrze że mu się nie chciało jej zamordować, piszą o tym w policyjnych serwisach :(

nie pytam czy dobrze zrobiłam,bo domyslam się ,ze nie...

no i ten facet pewnie mysli to samo:P

No nic,zero kontaktu ...Mieliście rację to zdobywca