mój były mnie nachodzi!!!???

zostawił mnie dwa miesiace temu chłopak. ktorego bardzo kochalam.. pogodzilam sie z tym chociaz bylo bardzo trudno. i od miesiaca przypomnialo mu sie nagle o mnie jak dowiedzial sie ze spotkam sie z nim ZACZĄŁ MNIE NACHODZIC, STAC U MNIE POD OKNEM, WYZYWAĆ, SZANTAZOWAC WYDZWANIAC DO MOJEJ RODZINY I DO MNIE BLAGAJAC ZEBYM WROCILA!! POMOZCIE CO MAM ROBIC!!

moj byly mna gardzi wiec do mnie nie wróci... obecny równiez wiec ...rób se co chcesz

zle napisalam spotkam sie teraz z innym.. a nie z nim...

Jak chcesz mieć takie całe życie - pełne wyzwisk, nachodzenia, straszenia to śmiało wracaj do niego:) A jak chcesz normalnie żyć....TO DAJ SOBIE SPOKÓJ! Przecież właśnie w tym momencie ten facet daje najlepszą wizytówkę kim jest i co z sobą reprezentuje.

Wywieś transparent pod oknem: " Byłemu facetowi wstęp wzbroniony"

ludzie ja nie chce z nim byc!!!! chce zeby dal mi swiety spokoj!! ale co mam zrobic zeby sie odczepil

postrasz go policją ....szantaż ....nachodzenie....wyzwiska... są to sprawy które podlegają pod paragrafy

a ja chciałabym zeby były mnie nachodził...

jejku, ale Ci zazdroszczę takiego faceta i takiej miłości. gdybym ja odeszła to mój by nawet okiem nie mrugnął :(

straszylam go policja powiedzial ze i tak policji sie nie boi a jak bedzie siedzial w wiezieniu to przynajmniej na moja morde patrzec nie bedzie mousiał!! taki jebniety jest!!! napisal mi sms-a ze powiesi sie u mnie na klatce i zostawi kartke ze to wszystko moja wina

piszecie ze mi zazdroscicie a jak by was zdradzal to tez byscie chcialy zeby do was wrocil.. a pozatym z tego co ja wiem ma 2 dziewczyny a sie przyznac do tego nie potrafi

jak zdradza, to nie

a pozniej wyrzuty sumienia do konca zycia