Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamuska co czeka na dzidziuska

czy jest jakaś mama która do 6 miesiąca miała cała wyprawke??

Polecane posty

Gość RoksiiiiiiiA.
a moj sie urodzil 3080 i 52 cm takze to sprawa bardzo indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frefref
autorko mała rada co do ubranek: nie przesadź z rozmiarem 56:D mój bobas wchodził w ubranka tego rozmiaru przez 4 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RoksiiiiiiiA.
a to duzo 2 zuzylam ;) oj tez bym nie zniosla widoku tych rzeczy gdyby cos sie stalo. moja kolezanka miala taka sytuacje.. jak zaszla w ciaze to zaczela latac kupowac, wariowala doslowanie,potem sie okazalo ze jest w ciazy blizniaczej, wiec kupowala podwojnie, a w 22 tyg urodzila dwoch martwych chlopcow;( tragedia. zanim wrocila do domu to maz musial wszytskiego sie pozbyc, a tez nie bylo mu lekko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RoksiiiiiiiA.
frefref ---z tymi ubrankami to prawda, ale przyznasz ze to przyjemnosc kupowac takie maleństwa ;) cuudne są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobra królewska
Ja kupowałam wszystko dużo wcześniej. W ósmym miesiącu kupiłam wózek, bo bardzo mi się podobał. Teściowa mało zawału nie dostała, już była w 100% pewna, że urodzę martwe dziecko! To zwykłe bzdury i zabobony! Kompletowanie wyprawki zajmowało mi dużo czasu i sprawiało ogromną radość! Zamiast koncentrować się na przykrych ciążowych dolegliwościach i zamartwiać porodem, spacerowałam po sklepach i wybierałam najładniejsze ubranka...:) Córcia urodziła się o czasie, szybciutko, śliczna i zdrowa.:D Tyle, że miała 60 cm długości i 4 kompleciki śpioszków z kaftanikami były za małe...:D Sprezentowałam je siostrze, która urodziła dziecko (krótsze:D) pół roku po mnie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokwer
cudownie jest kupować takie maleństwna 56. Czasem też rozmiar rozmiarowi nie równy. Miałam śpioszki na 56 w które maluch wchodził .... do 3 mca ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frefref
jasne ze przyjemnosc kupować takie malutkie bodziaki czy skarpetuszki:P kilka sztuk mam z H&M to rozmiar 56 z tej firmy mały nosił 3 msce ale wszystkie inne 4tyg, ahh aż szkoda było mi wydawać takie ciuszki-jednego pajacyka sobie na pamiątkę zostawiłam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokwer
ja na razie zostawiam sobie wszystkie ciuszki dla drugiego brzdąca, bo dzieci taj szybko wyrastają, że nie opłaca się drugiej partii kupować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RoksiiiiiiiA.
Ja tez sobie zostawiłam jednego pajaca i pólspiochy. I skarpetki takie maciupkie, ze az nieprawdopodobne ze kiedys byly za duze ;) a co do rozmiarowek - ja miałam taka bluze z kapturem niby newborn, ale nosił ja do 10 miesiąca :) teraz tez sie miesci tylko ma juz krotkie rekawy ;) niektóre koszulki z zary nosil jeszcze dwa tyg temu mimo iz byly na- 0-3 miesiace- a konczy rok w nastepnym tyg. fakt ze on do wielkoludow nie nalezy, no ale bez przasady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda@mamusia
nie prawda zadnego pecha nie przynosi ja miałam wyprawke dla syna prawie do roku tyle ze jego rzeczy zajmuja jego cały przyszły pokoj i poł mojego ale nie pomyslcie sobie ze ja jakas jestem nienormalna poprostu na poczadku ciazy pokupowałam rozne rzeczy a teraz ciotki mi wysyłaja całymi kartonami ...nie mam na to wpływu im sprawia to przyjemnosc kupowania małych ciuszkow i akcesori:)maja pieniadze to kupuja ..z drugiej strony sie ciesze bo zaoszczedzam na inne wydatki:)a moj syn urodził sie cały zdrowy :)to tylko takie przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesądni nie jesteśmy, w gusła nie wierzymy- wyprawki praktycznie nie mamy :( Jedyne co kupiłem fotelik do auta firmy Maxi Cosi- czarny coby pasował do siedzeń i tapicerki ;) Zamówiłem drewnianą kołyskę u znajomego stolarza, która stanie niedaleko kominka w salonie. Umówiliśmy się, że po porodzie wygraweruje imię i datę narodzin dzieciątka. Od miesiąca rozglądamy się za meblami do pokoju, ale idzie nam opornie. Na początku chcemy urządzić pokój dziecinny w garderobie przy sypialni. Akurat zmieści się łóżeczko, przewijak i jakaś szafa tyle że moja kobieta chce meble sypialniane i dziecinne w identycznych kolorach Upatrzyłem już wózek, na razie na allegro zamówię głęboki na paskach. Spacerówkę dokupi się latem. Zostanie mi tylko wanienka, kojec i nawilżacz powietrza. Za to moja kobieta uparcie twierdzi, że ma jeszcze czas i nawet głupiego śpioszka nie kupiła. Za to jej koleżanka ma już cały pokój urządzony, chociaż dopiero zaczyna 5 miesiąc. Do tego robi zdjęcia z ciuchami i wrzuca na portale społecznosciowe! Sick.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×