Chyba musze napisac to inaczej zeby ktos odpowiedzial !!

bylam dzisiaj u faceta i opieprzyl mnie ze nigdy nie zamykam klapy od kibla jak wychodze z lazienki, zrobil mi 10 minutowy wyklad na ten temat. nie podal konkretnych argumentow oprocz tego ze zachowuje sie niekulturalnie. prosze o komentarz. zamykacie klape?

tAK, zamykamy

a moze mi ktos wyjasnic PO CO??

Jestem facetem i zamykam. Ale, żeby robić z tego powodu awanturę....

hahahahha

żeby nie było czuć

"a moze mi ktos wyjasnic PO CO??" Bo po to jest....?

zeby krecik nie uciekł !!! zeby nie rozsiewać bakterii i zarazkow na reczniki ktorymi potem wycieram rece, twarz, albo ktore uzywam po kapieli a wiszą w lazience

czyli uwazasz ze bakterie wychodza z kibla i idą na reczniki ???????????

Zamykam :) ale nie uważam niezamykania klapy za powód do awantur :p musi być niezły oszołom z tego faceta :p

może twoje odchody wyjątkowo śmierdzą ?

a uwazasz ze nie ? to po co zmywac naczynia po jedzeniu po co myc rece po skorzystaniu z toalety po co zmieniac ubranie mozna chodzic caly czas w tym samym to co ze jest brudne pelne bakterii i zarazkow i smierdzi, po co sie myc jak sie jest przepoconym :)) Jak ktos lubi zyc z bakteriami brudem i zarazkami to smiało :)

a uwazasz ze nie ? to po co zmywac naczynia po jedzeniu po co myc rece po skorzystaniu z toalety po co zmieniac ubranie mozna chodzic caly czas w tym samym to co ze jest brudne pelne bakterii i zarazkow i smierdzi, po co sie myc jak sie jest przepoconym :)) Jak ktos lubi zyc z bakteriami brudem i zarazkami to smiało :)

ha ha a ja nie zamykam. Kiedyś mąż w nocy zamknął a ja leciałam z siuśkami co mi już prawie z pęcherza uciekały, ciemno było bo światła nie zapaliłam, piżamka myk, klap na pupe a siusiu już leciało iiiiiiiiiiiii porażka

"zeby nie rozsiewać bakterii i zarazkow na reczniki... " Bo zamknięta klapa pewnie jest hermetyczna... Ja zamykam, i tyle. Taki nawyk. Ale jak ktoś nie zamyka, to jego sprawa, chociaż muszę się przyznać, że jak wchodzę do toalety, ale nie po to by skorzystać, tylko np umyć ręce, a klapa jest otwarta, to odruchowo ją zamykam:)

skoro porownujesz mycie garow do zamykania kibla to gratulacje

mój jest nawiedzonym i nakazuje zamykać bo pieniądze uciekają zamykamy i tak forsy nie mamy hihihi

tak, bakterie migruja ciemnoto :o zwlaszcza przy splukiwaniu kibla z otwarta klapa :o mam nadzieje ze nie trzyma tam szczoteczki do zebow... fuuuuuuuuuuuuuuuuj

nie wiem po co, z przyzwyczajenia chyba, rodzice tak uczyli

no i widzę rozbieżność tematu bo niektórzy mają toaletę razem z łazienką a niektórzy oddzielnie

1.Żeby jak wchodzę do toalety nie patrzeć na nie spłukaną kupę, siki itp. 2. Czy wiesz jak działa niezamknięta klapa jak spłukujesz wodę?? Jak wiatrak, jak wylejesz na niego wodę- krople twoich sików i gówien wędrują wszędzie- na szczoteczkę, na ręczniki, na umywalkę itd.

nie wierze. mam chyba tylko 1 znajomego u ktorego w domu zauwazylam zamykanie klapy. ja nigdy nei zamyklam chyba ze myje kibel.

czyli zanim spuszcze wode to powinnam zamknac klape? :o

Nie, masz pozwolić by cząsteczki Twojego urobku rozprysnęły się po ścianach, ręcznikach i Twojej szczotce do zębów, a potem zamknąć klapę.

Anke to niezly masz rozbryzg z kibla skoro chlapie Ci cala lazienke

Ludzie.... Jesteście przewrażliwieni na punkcie bakterii przez reklamy Domestosa i innych....Zamykam klapę z przyzwyczajenia, ale spłuczkę wciskam przed zamknięciem.....

a bo to jakos estetyczniej wyglada i woda przy splukiwaniu sie nie rozryskuje naokolo. no ale bez przesady ze ci facet zrobil awanture, to sobie mozesz wyobrazic jak bedzie reagowal w przyszlosci na prawdziwe problemy..

a ja nie zamykam nic z nia nie robie bo nawet na niej nie siadam. brzydze sie dotknac. siadam tylko ci kilka dni na tzw ''drugie'' ale wdtesy wszystko musi byc oblozone tona papieru a muszla wypchana nim zeby czasem nic mi nie chlapnelo w tylek. łe!

Ale tu nie chodzi o wodę z kibla, że ona rozbryzguje się po łazience. To zarazki!! zanim spłukujesz to zamykasz i już. A co Ci przeszkadza zamknąć? Ja bym tak nie potrafił, poczytaj gdzieś na necie o zarazkach z toalety.

Oczywiście nie myśl, że Cię atakuje, w sporze z facetem to nie miał prawa tak zareagować. Pomyśl o przyszłości z takim typem.