2 kierunki studiów. warto?

nie, tym bardziej bez doświadczenia nie masz szans

na zarządzaniu jestem na specjalności - finanse. Nawet to mnie nie ratuje, ejjjo?

i co z tego , nie masz żadnej praktyki a studia to czcza gadanina

no pracowałem dorywczo jako barman. Innego doswiadczenia nie mam. To w banku pracują tylko ludzie po FiR? to gdzie pracuję mgr zarządzania i marketingu???

absolwenci po ZiM nigdzie nie pracują

ale czekaj, w tym Twoim banku nie ma absolwentów ekonomii ani zarządzania?? Nawet z dobrą znajomością języków obcych?

głownie są osoby po finansach z doświadczeniem , inny kierunek plus doświadczenie ale po ZiM nikogo nie ma :) jest jeden chłopak po ekonomii ale ma już staż pracy 7 lat :)

ja kończyłam ekonomię a dokladnie rachunkowosc na tym kierunku - teraz w wieku 25 lat robie jeszcze 2 lata magisterki dziennej z transportu - skończę te studia w wieku 27 lat a parcuje na etacie w biurze od 3 lat - wszystko można pogodzić jak się chce

zależy jakie... jak już to robić zbliżone tematycznie, wtedy jest się zwolnionym z przedmiotów np jak na jednym kierunku zaliczy się matematyke to na tym drugim ocena jest przepisywana :)

Do pracy! Ekonomia, zarządzanie? DZIENNIE! Jesteś szalony... co prócz bezwartościowego świstka sobą reprezentujesz? Języki, ok.to szukaj pracy, zdobywaj doświadczenie, idź lepiej na filologię jak już studia..

no ale czemu macie takie złe zdanie, otych studiach???

dlaczego mamy takie zdanie o studentach zarzadzania i marketingu? bo to nieudacznicy, na zarzadzanie ida ludzie, ktorzy: -sa glupi, -nie dostali sie na zaden inny kierunek -nie wiedzieli, co chca robic w przyszlosci i dlatego wybrali ten kierunek -wybrali to bo zarzadzanie i marketing ladnie brzmi -poszli na studia, bo teraz przeciez kazdy idzie na studia teraz przyznaj sie, do ktorej grupy Ty nalezysz ponadto powiedz, czym Ty chcesz zarzadzac? zarzadzanie to wylegarnia obibokow, wszyscy, ktorzy tam sa, powinni pojsc do zawodowki, teraz przynajmniej dobrze by zarabiali jako spawacze, budowlancy itp i panstwo mialo by z was pozytek, bo niedlugo bedzie brakowalo fachowcow, bo wszyscy rzucili sie na studia jesli ktos chce studiowac, to niech wybiera jakies kierunki techniczne czy medycyne ...ale nie, przeciez tam trzeba sie uczyc :P 50% kretynskich kierunkow powinno byc zlikwidowane, niech zostana tylko renomowane uczelnie, o wysokim poziomie, studia nie moga byc dla wszystkich!

Witam, w tym roku piszę maturę. Chciałabym studiować dwa kierunki na UJ. Myślę o jakiejś filologii (japonistyka, slawistyka lub szwedzka- jeszcze nie wiem, którą wybiorę) oraz prawo. Czy jest to dobry wybór? Mam pewien pomysł na przyszłość związany z tymi kierunkami i zastanawiam się od którego roku najlepiej zacząć dwa kierunki i czy jest w ogóle możliwość studiowania na UJ dwóch kierunków od pierwszego roku? :)

z tego co wiem na prawo zaocznie na UJ dostaja sie osoby ktore jako pierwsze zalogowaly sie podczas rekrutacji czy jakos tak..

Filologia orientalna, skandynawska OK. Prawo na dobrej, państwowej uczelni też dobrze. Tylko, że filologia i prawo niewiele mają ze sobą wspólnego ale połączenie w przyszłości może być ciekawe dlatego między innymi:)

właśnie myślę, że sama filologia to za mało a mieć specjalność w prawie plus znac jezyk itd to moze być coś :) tylko czy jest ktoś na forum kto studiuje badz studiowal dwa kierunki jednoczesnie? Czy warto się tego podjąć? czytałam wypowiedzi na innych forach i zdania sa podzielone no i niektorzy strasza ze mozna stracic najlepsze lata swojego zycia. Przy takim połączeniu mogę się szybko spalić i pozastać tylko przy jednym kierunku? i jak to jest na Jagiellońskim? :)

Łatwo nie będzie. Filologia taka ''egzotyczna'' jest b.wymagająca..prawo nie mniej, jesli chcesz mieć dobra aplikację..także.. będzie ciężko. Zwłaszcza jak nie masz podstaw języka. A co zdajesz na maturze? Zdawałeś?

w tym roku bede zdawac rozszerzony angielski i rozszerzony polski plus podstawa WOS albo niemiecki, tu jeszcze mam chwile do konca wrzesnia zeby sie zastanowic ktory mi sie lepiej opłaci. z tego co patrzylam na stronie UJ wlasciwie i tak przyda mi sie tylko angielski i polski w stopniu roszerzonym jednak na filologie szwedzka bardziej oplacalny jest niemiecki ale ten jezyk moge zdawac tylko na podstawie. Własciwie juz teraz mecze sie z nadmiarem materialu i domyslam sie ze na studiach bedzie o wiele gorzej jednak zapal do nauki mam i jak narazie mimo tego ze jestem zmeczona ciaglym uczeniem sie, moja jakos wiedzy sie nie pogorszyla :D mam nadzieje ze bedzie dobrze! ale chcialabym sie dowiedziec cos wiecej do dwoch kierunkach. jakie inni mieli wyrzeczenia itd? :)

Hej czemu wszyscy mają takie złe zdanie o absolwentach wydziału Gier i Zabaw:)? A tak poważnie to znam kilka osób po ZiE, które pracują w dobrych firmach, np. w big four. Jedna znajoma pracuje w londynie w doradztwie.. Kolega po ZiE szukal pracy chyba przez rok, w końcu ale znalazł w likwidacji szkód czołowego TU. Ja to się zastanawiam, czy nie studiować zaocznie zarządzania, z tym że skończyłem już automatykę na polibudzie i pracuję w zawodzie. Pozdro

poki jestes mlody, powinienes postawic na edukacje i zdobywanie doswiadczenia np w wolontariacie czy na praktykach. im wiecej tym lepiej. 2 kierunki jesli studiowane razem czy chociaz gdy sie zazębiaja na siebie to zawsze potem wieksza elastycznosc na rynku pracy..

nie oplaca robic sie duzo kierunkow. w dzisiejszych czasach to nie zagwarantuje ci pracy. lepiej skonczyc jeden-konkretny i szybko sie gdzies zaczepic. im szybciej zacznie sie pracowac tym lepiej.

oczywiscie jeden a konkretny kierunek to najlepsze rozwiązanie, jednak jezeli chodzi o humanistów to tylko prawo gwarantuje prace 'od zaraz' a ze trudno sie dostac.. to co myslicie o tym połączeniu prawo zaocznie i przyszlosciowy język? :)

słuchajcie, a ktos z Was studiował 2 kier , ale dziennie ?? da tak rade czy nie bardzo ???

boshe miałam na mysli 2 kier. zaocznie ** sorki