Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maaaaartaaaaa

Taki wstyd, biegunka w szkole...

Polecane posty

Gość maaaaartaaaaa
Chociaż rzeczywiście, miałam raz coś takiego na sprawdzianie z historii :O Oczywiście, aż czerwona byłam, wszyscy patrzyli komu to :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaartaaaaa
w sensie bulgotanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest cholernie żenujące... głupi organizm nie dał sobie wmówić, że nie może jeść tyle co w okresie bez szkoły i dostarczać w razie potrzeby jedzonka jak w domciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Twoim miejscu bym wychodząc powiedziała "uważajcie bo ktoś nasrał na podłogę" ;p a w poniedziałek rano weź sobie laremid - to na biegunkę, nie będzie żadnej kupy :) Kiedyś się stresowałam i miałam delikatne rozstrojenie i jak wzięłam laremid to przed 3 dni potem kupy nie robiłam ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosanna Luna
Ja tak bardzo obawiałam się biegunki, że zawsze nosiłam ze sobą smectę w razie apokalipsy :O Pani Basia ze sklepiku zalała lek gorącą wodą i było ok... Warto też pomyśleć o tym... Ale autorko, nie martw się... Dziś jest piątek, przez weekend te dziewczyny zapomną, z resztą zapewne one też były przejęte, że pierwszy rok w ogólniaku są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze kombinujesz
A moze masz zespól jelita nadwrażliwego? Wtedy na głodnego pojawi się silny bol żołądka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosanna Luna
To chlupanie i burczenie brzucha faktycznie krępujące... I jeszcze to uczucie "zapowietrzenia" w jelitach... Masakra. Przerwy krótkie, trzeba spieszyć się, aby zjeść śnaidanie. A nas potrafili na całych przerwach zatrzymywać na lekcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtonic
Ja miałam gorszy przypadek! Też z nerwów dostawałam skrętów jelit. I na jednym sprawdzianie tak się zdenerwowałam że myślałam że pęknę... I nagle kichnęłam i wielki bąk wyleciał z kichnięciem. To jest dopiero przypał na całe życie. ALbo stoimy w grupie przecieram twarz a tam baba z nosa nagle Jedyne co ci pozostaje to nie myślenie o tym, bo co zrobisz - żyć dalej musisz nawet po takim upokorzeniu ;/;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaartaaaaa
Mam nadzieję, że zapomną, prawdopodobnie mam ten zespół jelita, bo w drugiej gim, miałam prawie codziennie biegunki i poszłam do lekarza, zlecono wszelkie możliwe badania, wraz z kolonoskopią i nic nie wykazały :( Ale miałam rok spokoju i myślałam, że to już nie wróci :( A to wróciło pierwszego dnia nauki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się na studiach będziesz mogła spokojnie się nasycić, chyba że będziesz skrupulatnie chodzić na wszystko, wtedy jednak można najeść się na wykładzie siadając daleko w odległych rubieżach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaartaaaaa
Też brałam kiedys stoperan itp., ale to powodowało, ze pojawiały się zaparcia i w końcu brzuch bolał też strasznie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosanna Luna
ojtonic - matko, faktycznie przypał Moja sąsiadka z ławki dostała miesiączki na lekcji polskiego, tyle, że wszystko przeszło jej przez spodnie i krzesło się zaplamiło... To był też przypał. I nic na zmiane nie miała a to dopiero 2 lekcja była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosanna Luna
Z resztą na studiach to już możemy sobie pozwolić na więcej... W ogólniakach jeszcze ich kontrolują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zcvczxzx
czytalam 1 strone A umylas chociaz rece???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zcvczxzx
heheh roksana, ja kiedy bedac w liceum dostalam okres i nie wiedzialam po prostu o tym. Po powrocie do domu zobaczylam ze plamie i ta krew przesiakla przez spodnie i troche bylo bidac ubrudzone krwia spodnie - dupa. ale wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosanna Luna
No niestety, to są problemy, czasem mocno dręczą nas psychicznie... Jak ktoś ma w duuupie naukę i szkołę to żyje na luzie i go to rybka. Jak ktos wrażliwy jest to wszystkim się przejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emcaemca
z tym nie siadaniem na deske to tak nie do konca jest racja bo jakby tak pomyslec ze kazda laska załatwia sie w powietrzu to w koncu wychodzi na to ze wszystkie rezygnuja z wygody a deska jest nienaruszona:D:D:D A co do autorki to wspolczuje pamietam sama czasy gimnazjalne kiedy pod koniec informatyki miałam ostry ból brzucha na przerwie 15minutowej obiegłam wszystkie kible by poszukac spokojnego miejsca i nigdzie nie znalazłam az w koncu w szatni damskiej czekało na mnie wolne trofeum tylko sie wbiłam i od razu czulam sie jak w niebie w życiu tak nie czułam sie tak neisamowicie w koblu szkolnym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycierusy spodnie
Mój koega niestety miał wzdęcia i pierdział, a nawet o tym nie wiedział bo zachowywał się jak gdyby nigdy nic :O a smród na całą klasę :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtonic
pocieszę cie że na studiach nie ma problemu z wolną toaletą a do tego częste okienka pozwalają na normalne wizyty w wc (u mnie w szkole zawsze wc było miejscem spotkań i jak tu kuurna ! wysrać się w spokoju :o). Nadal przed każdym egzaminem dostaje rozstroju żołądka ale na szczęście nikomu nie trzeba się tłumaczyć z wyjść do toalety i życie stało się wspaniałe :D bez wzdęć i problemów. Ale już nie utrzymuje kontaktu już z nikim kto wie o mojej najgorszej wpadce :P. Trauma zostaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaartaaaaa
oczywiście, że umyłam ręce, nie chcę dostać jakiegoś paskudztwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala z podwala
Miesiąc temu na wakacjach nad możem na plaży zachciało mi się srać . Był tam tylko obleśny toitoi brzaydziłam się otwożyc klapę wiec nasrałam na nią wychodze z kibelka a za drzwiami jakaś babka czeka aż się żwolni myslałam że się zapadnę ze wstydu pod ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozka piedziuszkaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co czujesz kochana. Też miałam nieraz biegunkę w szkole, ale jak ją mam w szkole to zawsze siadam na toaletę, po prostu nie chcę się zesrać na toaletę. Ja również się stresuję w szkole, teraz chodzę do gimnazjum, ale w podstawówce była masakra - ból brzucha i biegunka przed każdą lekcją durnej historii. Ta pani z historii była masakryczna. Ciągle na mnie krzyczała i odpowiedzi na ocenę przy tablicy - na każdej lekcji 2 x w tygodniu. Do tych wszystkich co stres mają - uspokójcie się, nauczyciel nic wam nie zrobi. Co najwyżej pokrzyczy. Nie zwracajcie na nauczycieli uwagi -ignorujcie ich. I pijcie herbatkę melisową - pomaga, naprawdę. I bierzcie tabletki na biegunkę. 3majcie się. Dacie radę, wierzę w was wszystkich. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każda nauczycielka co krzyczy na biedne dziewczyny doprowadzając je do sraczki jest niedor******,przestańcie drzeć pyszczochy ,brak fiuta to żadne usprawiedliwienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli macie problemy po wyjściu z domu to bierzcie ze sobą smectę go. To inne wydanie normalnej smecty. Takie że nie musicie nic robić, tylko wypijacie zawartość saszetki. To jest bezpieczne i szybko pomaga. A wiadomo - mocna biegunka może się skończyć masakrycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×