tak sobie tu siedzę i zastanawiam się

czy są tu jacyś bezproblemowi faceci. tacy co to: --mają chociaż 175 --skończyli studia. lub chociaż szkołę średnią --wiedzą do czego służy penis oprócz wsadzania między drzwi a futrynę --wiedzą, że ręce służą do pracy, sprzątania i gotowania, a nie tylko do wciskania replay na redtube --tacy, z którymi można pogadać i o filmie, i o muzyce, i o książce.

Ja jestem .

Co do ostatniego to są :D Jak z resztą to ciężko stwierdzić.

jak są tu tacy to piszcie . pozdrawiam Adam

Piesek Leszek, sądzę, że nie mieścisz się w moim przedziale wiekowym. z tego co tu ogarnęłam jesteś jakimś starym prawiczkiem.