Wrocic do niego czy nie??

Bylam z nim 5 lat, juz razem nie jestesmy. On wyjechal za granice i chce zebym do niego wrocila i przyjechala tam do niego na troche. Co zrobilybyscie na moim miejscu???

Podstawowe pytanie.Kochasz?

kto chciał rozstania ???

to sie nie uda , slyszalas zeby komus sie udalo po rozstaniu ? sorry za forme ... to jest tylko ,,zapchaj dziura" nie jedz , nie rozmawiaj , nie odpisuj

Sama nie wiem czy go kocham. To byla nasza wspolna decyzja. Piszemy do siebie ze myslimy o sobie itd, on do mnie dzwoni.

jedz, przekonaj sie czy moze Wam sie udac, nie masz nic do stracenia

jedz.. co ci szkodzi !! niby nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki , ale kto nie ryzykuje ten nie ma :D będziesz miała wycieczke-pozwiedzasz itp. dokąd lecisz ???

Ja tez bym pojechala:) Nic nie tracisz...a mozesz tylko zyskac

A jak myślisz dokąd miałabym jechać, hehe, tam gdzie najwięcej Polaków wyemigrowało w ostatnich latach :)

Sama nie wiem, jestem jeszcze mloda. To duza decyzja, niby go znam ale on robil mi duzo numerow, oklamywal mnie, itd. Mowi ze sie zmienil ale nie wiem...

UK !! :)

tak :P

Masz jakies perpsektywy na zycie tam? oprocz niego?

Uwierz mi wiem co mówie. Facet jest za granica, poczuł się samotny, bo na poczatku każdemu jest trudno, do tego zapewne chce mu się sexu. On chce ciebie tylko na chwile, dopoki sie nie ustawi nie znajdzie nowych znajomych, nie pozna nowych dziewczyn. Ciebie wykorzysta a pozniej znow oleje. Nie jedz!