W dzień w dzień leci mi krew z nosa!

od jakiegoś tygodnia. Najpierw troszeczkę leciało a teraz to mi za przeproszeniem dokurwia. Jak ja mam to powstrzymać?? Ma ktoś pomysł?? Od czego to może być? :O

kurwa Michael Scofield na forum.. a tak na serio ja bym się udał do neurologa, bo to symptom jakiegoś kłopotu z mózgiem...

z tymi krwotokiem do lekarza rodzinnego marsz a nie tutaj na kafe siedzisz i pytasz się z tym nie ma żartów

Spokojnie, może być anemia, mogą być naczynka krwionośne w nosie słabe i w tym wypadku wystarczy łykać codziennie 2x wit c lub rutinoscorbin. Mój mąż miał to samo. Mocno leci? Zrób na wszelki wypadek morfologie i żelazo, idź do lekarza po skierowanie na badania.

masz zbyt słabe naczynia krwionośne skąd te krwotoki z nosa

jak wyżej. Łykaj przez tydzień rutyne 2x dziennie, jak nie pomoże marsz do lekarza

Morfologia koniecznie, ja choruje na małopłytkowość i mam podobnie.

22.1989.Zaguubiona idz do laryngologa. mowie serio. moj tata tez mial taki problem. krew leciala mu jak woda z kranu. nie idz do zadnego rodzinnego- moj poszedl i dostal tabletki na krzepliwosc. jak to laryngolog zobaczyl to kazal mu natychmiast odstawic bo mogl miec jakis zakrzep czy cos takiego. idz nawet prywatnie jesli nie chcesz czekac na nfz

Ja bym radziła zrobic sobie morfologie i dpiero z wynikami do lekarza. Przyczyn może byc wiele...

zrobić badania... Zacznij od morfologii. I nie martw sie na zapas. Moja siostra miala tak samo a stwierdzono po prostu duuuuże niedobory witaminy C. Brala uderzeniową dawkę witaminy C i rutinoscorbinu i przeszło.

zeby isc do laryngologa to trzeba niestety iść do rodzinnego by dostać skierowanie chyba ze prywatnie to co innego