Oświadczyny!!!!!!!!!!!!!!!!

Mam prośbę do kobiet na tym forum, dzisiaj mam bardzo stresujący wieczór, mam zamiar oświadczyć się mojej kobiecie, wszystko zaplanowałem ale najlepsze jest to że już sam nie wiem jak rozpocząć gadkę,

odpuść sobie gadki w stylu " wiesz że jesteś dla mnie wszystkim.. bla bla bla" powiedz wprost i z zaskoczenia. zostaniesz moją żoną ?? :P

mam zamiar zabrać ją do miejsca w którym po raz pierwszy się zobaczyliśmy, a tekst miał być coś w stylu: czy podarujesz mi wszystkie swoje dni? Tym miejscem miała być kawiarnia, wynająłem całą górę i nikogo oprócz nas ma nie być, podłoga już jest usypana płatkami róż, i ogólnie wszędzie będzie dużo tych kwiatów, zamiast lampek, będą świecić się same czerwone świece, w tle muzyka która lubi,

może jej się spodoba... ja bym wolała ot po prostu bez takich szopek, które nie mają żadnego znaczenia. ale niektórzy tak lubią... :) powodzenia ;)

Już po oświadczynach :) poszło gładko, ale tak naprawdę najważniejszym było dla mnie, by moja Ukochana się zgodziła:) Plany trochę się zmieniły, a konkretnie godziny, zamiast 22, górę mogłem wynająć na 24:00 :) podłoga była usiana czerwonymi płatkami róż, dookoła chyba z setki świec, okna były otwarte, i czuć było ciepły wiatr :) to tak w skrócie, ale przyznam że wyszło nieźle:) pierścionek wygląda tak jak na obrazku http://wkruk.pl/product-pol-2305587-PIERSCIONEK.html

Po ile macie lat?

no to tylko pogratulować, ja już czekam 5 rok na pierścionek i nic. Z tymi zaręczynami to była twoja inicjatywa? czy ona coś tobie przypominała

Ja mam 26, a moja Ukochana 19, co do oświadczyn to były z mojej inicjatywy, Ona nigdy mi nic o tym nie wspominała.

Oświadcz jej uroczyście że jesteś debilem.

"Ja mam 26, a moja Ukochana 19, co do oświadczyn to były z mojej inicjatywy, Ona nigdy mi nic o tym nie wspominała." hahahhahhahha...to licz sie z tym ze ucieknie ;)

Jest zbyt poważna jak na swój wiek, by " uciekać"

Oświadczyny to taka sama tandeta jak urodziny, imieniny i wesela! Tak się konczy rozwodem albo zgonem partnerki czy jej odejściem albo intercyzą lub alimentami!

Gratuluję:) Masz tyle samo lat co mój chlopak i tak samo na imię:) Życzę wszystkiego dobrego, fajnie to wymyśliłeś :)

19 lat? hmmm, a gdzie studia? gdzie młodość? gdzie pannieskie życie dla niej? Pomyślałeś o tym? Ty masz 26 i się wyszalałeś, ona ma 19 i co ma mieć z tego życia? Męża, dzieci i dbanie o dom? Nie uważasz że to młody wiek na tak poważne decyzje?

wiek owszem młody, ale dlaczego od razu zakładasz że już zaraz będą mieć dzieci?

Kuba..... "Jest zbyt poważna jak na swój wiek, by " uciekać" " A pewnie, ona jest inna. :)

Mi mój mąż oświadczył się jak miałam 19 lat. Teraz mam 24 i jakoś nie narzekam ;> Wszystko zależy od dojrzałości danej osoby :) Szczęścia Wam życzę :D

Chwila chwila:) ja jej nie odbieram życia, jesteśmy ze sobą od 3 lat, czy zaręczyny = rodzenie dzieci i siedzenia przy garach? Sonia w tym roku idzie na studia, nie ma w planach dziecka, zamieszka teraz u mnie, stać mnie na to by ją utrzymywać, dla mnie to Ona w w ogóle nie musi pracować, ma się realizować w życiu, jest ambitna i ma plany, a ja jej w tym pomogę.

Aneta90-210 powodzenia życzę

" Chwila chwila ja jej nie odbieram życia, jesteśmy ze sobą od 3 lat, czy zaręczyny = rodzenie dzieci i siedzenia przy garach? Sonia w tym roku idzie na studia, nie ma w planach dziecka, zamieszka teraz u mnie, stać mnie na to by ją utrzymywać, dla mnie to Ona w w ogóle nie musi pracować, ma się realizować w życiu, jest ambitna i ma plany, a ja jej w tym pomogę." to super... :) powodzenia :)

Kuba..... "Aneta90-210 powodzenia życzę" Wzajemnie. :)

Ja pierdziu! Niezła bajka :D