Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miyo22

wkurza mnie to, że w naszym związku nie obowiązują żadne reguły

Polecane posty

Gość Miyo22

6 lat razem, mieszkamy wspólnie. Brak zasad to po części moja wina bo zawsze jak on mnie okłamał itp. to były to jakieś drobiazgi i obracałam to w zart. Jak się kłóciliśmy - tak samo. Chwila gniewu a zaraz oboje się śmialiśmy i zapominaliśmy o sprawie. Tak jest do dzisiaj ale nie tylko kiedy chodzi o głupoty ale w ogóle. Kiedy rozmawiam z nim o czymś co dla mnie ważne on słucha, przytakuje a za 5 minut już nie pamięta co mówiłam bo uznaje, że to kolejna gadka o bzdurach i znowu się śmiejemy. nic nie traktuje poważnie, nawet kiedy mówię, ze to dla mnie istotne, że chcę coś zmienić w naszym związki - tylko ok, ok a zaraz nic nie pamięta. Ostatnio mi to coraz bardziej przeszkadza. Przeszkadza mi, że niby mnie słucha, przytakuje, coś tam gada a potem robi inaczej. Zawsze pytam go o zdanie, nie chcę o wszystkim decydować sama. On zawsze przytakuje, zgadza się na wszystko a potem ktoś mu sugeruje inne rozwiązanie i on od razu zmienia zdanie. Już moje argumenty w danej sprawie się nie liczą bo jemu ktoś powiedział, że.... Wkurza mnie to, ze nie traktuje mnie poważnie. Umawiamy się, że wróci od swoich rodziców o danej godzinie i zjemy razem kolację po czym dostaje smsa, że jednak nie zdąży bo coś tam musi w domu zrobić i będzie później ale nie wie dokładnie o której. Kiedy umawia się z innymi zawsze pilnuje żeby się nie spóźnić bo to nieładnie. Kiedy mu o tym mówię uważa, że robię problemy o głupoty. Moze to i głupoty ale dla mnie ważne. Chciałabym, żeby mnie traktował poważnie i szanował to co razem uzgadniamy. Jak mam z nim rozmawiać żeby mnie zrozumiał? zawsze tylko mówi, że przesadzam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś też tak miałam...
ale zaczęłam się inaczej zachowywać. Jeśli coś mi nie pasowało t zaczęłam naprawdę pokazywać focha, nie odzywałam się i zobaczył, że to co mówię jest ważne i że tak łatwo nie odpuszcza. Tylko czy w Twoim związku nie będzie już za późno na "wychowywanie" faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyński
Robi prawidłowo jak każdy facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×