ciekawe czy na forum mógłbym znaleźć dziewczynę?

[Gość GotowaM]

tak jestem po rozwodzie. ja tak już mam (mój kolega powiedział kiedyś - ty to masz chyba jakis DEFEKT mózgu, bo we wszystkim widzisz dobre strony), po prostu nie lubię się zamartwiać:) życie jest za krótkie na smutki, depresje i negatywne emocje. Nic nikomu z tego dobrego nie przyjdzie:)

[Gość chic...]

to rusz glowa dziewczyno i sie domysl.oczywiscie dla smiechu a tu widze brak poczucia chumoru,wyluzuj dziewczyno prawo to nie je bajka ani madre ani zabawne............jak sie ktos nie zna na zartach i wszystko bierze doslownie to trudno widze,ze ty jestes z tych powaznych studentek........ na studiach nauczysz sie przede wszystkim zycia

[Gość chic...]

studia to szkola zycia

[Gość chic...]

zegnam sie i wracam,bo jakos ciezko mi zostawic cos niedokonczonegoi tak mam

[Kultura mam na drugie 0]

Po prostu mam inne poczucie humoru, nie widzę nic zabawnego w puszczaniu bezsensownych fochów przez neta. Po paru wypowiedziach oceniasz mają osobę, a wszystko było ok póki nie zwróciłam uwagę na Twoją pisownie. Ale spoko, skoro odczuwasz taką potrzebę i uznajesz to za istotne:)

[Gość GotowaM]

wyluzujcie:) bez sensu takie przepychanki. Są "anonimow" więc można komus nawrzucać, tylko - PO CO? Lepiej porozmawiac o czymś fajnym:)

[Kultura mam na drugie 0]

Ale ze mną jest wszystko dokończone, śmiało możesz iść

[Gość nocną porą]

chic jakaś ty durna :o na ciebie to brak mi słów, chyba nawet nie muszę komentować, bo każdy to widzi. co do pozostałych "kobiet" - ambiwalencja bije z waszych wypowiedzi po oczach, ja nie wiem co wy kombinujecie, ale tu mówicie o sobie: "normalna, mądra, miła", po chwili "nienormalna, taka ze mnie śmiechowa świruska". Tu niejaka "kultura" pisze: "Ja też czasem robię błędy, w tym temacie także. To mnie skreśla?:D" a po chwili sama poucza i "czepia się". No ale to Internet, tu każdy może być kim chce:D Ech, wstyd przynosicie naszej płci

[Gość nocną porą]

a co do samego tematu - autor chyba właśnie przekonał się, że to, co zasłyszał spacerując okazuje się w dużej mierze prawdą. Smutne

[Gość chic...]

no coz foch........jaki foch?powiedzialam co chcialam i tyle jeszcze przez neta?juz ci napisalam,ze pewne rzeczy pisze na rozluznienie a jak to ktos przyjmie to juz jego sprawa no ja akurat mam takie poczucie humoru twojej osoby nie oceniam a co do tej smiesznej ortografiiii.......... smieszne to dla mnie wszystko nie mam napewno takiej potrzeby,zeby uznawac to za istotne, kilkakrotnie o tym pisalam mowie czy pisze to co mysle czasami po paru zdanich mozna dowiedziec sie o czlowieku wielu rzeczy powodzenia na studiach

[Kultura mam na drugie 0]

Robię błędy bo to jest ludzkie chyba, ale w miarę moich możliwości staram się dbać poprawność. I sądzę, że jednak widać to w moich wypowiedziach. Chodzi Ci o hipokryzję, ale hipokrytką bym była gdybym uznała się za ideał. Choć ogólnie każdy jest hipokrytą, jednak nie będę filozofować :D A to jaki ktoś jest jaki nie jest, nie uważam się za osobę normalną więc nie potrzebuję spełniać kryteriów osób normalnych. Może i się przekonał, i co z tego? Jest późno, żadne z nas nie śpi bez powodu, z nudów można choćby i tak poklepać:) Chic, szczere nie szczere, ale dzięki. I fajnie, że piszesz co myślisz, to rzadkie

[Gość chic...]

do nocna............ za to ty podnosisz nasze iq dobrze ,ze cie mamy a to co autor sobie pomysli to mnie nie obchodzi ale komentarz ci wyszedl,heeeeeee gdybys wykazala sie wiekszym polotem to bys na to inaczej spojrzala ale chyba jednak twoje iq jest jednak duzo nizsze niz myslisz,szkoda mi ciebie

[Gość chic...]

dopisze tylko,ze szczerze niektorym sie nie podoba co pisze ale trudno wkoncu o to chodzi na forum a nie pisac jakies wielce obmyslone teorie tylko spontan

[Kultura mam na drugie 0]

Nocna po części rację ma. Za dużo tu, na forum, już czasu spędziłam. Każdy ma inne poglądy, gdyby wszyscy sie zgadzali to to by niepokojące było ;) Gdyby się wszystkich opinią przejmować to by się w psychiatryku wylądowało, zwłaszcza w necie

[Gość nocną porą]

Opluwać się jadem tu z wami nie zamierzam - nie tłumaczcie się. Ambiwalencja - chodzi o ambiwalencję, nie hipokryzję.