jak wam mija niedziela?

Witajcie, ja właśnie wstałam - nic mi się dziś nie śniło, ale nie mam zupełnie humoru. Myślę o moich wczorajszych postach na tym forum, o sobie wiecie, o tym co dalej. Nie wygląda to różowo. A czy kiedyś wyglądało? Tak to jest jak się ma rodziców chorych umysłowo i wariatów i każdy po ich stronie. Myślę o tym moim młodszym bracie - też jest zajechany równo. On chyba rozmawiał z tą matką czy mógłby wrócić - nie. I tyle. On ją okrada. Tak jak ja moich rodziców. Z tym że wiecie ta matka już zero racji ma przez to będzie sobie żył dalej. No nic więcej nie jest możliwe w tym momencie, ale o tę maturę powinien stać i tyle. Wiecie niech on się tym ludziom tam nie da i tyle starczy. No ja może napiszę wszystko w sieci co tam było wiecie z tą babcią jego, a może się sam podomyśla z tej Merkel właśnie i tyle. Z nią miał się nie zadawać. Ta matka nie wie, że on miał dziecko i CHYBA DLATEGO ona mu się na takie życie zgadza tym bardziej, że jej mąż też przestał być święty. Dlaczego? I tu jest cisza. Bo by jej rady nie dał. Matka się powiesiła, a on skończył też bardzo żle. Ja się tej matce też nie dam choć ten ojciec tego brata i tak lepszy niż mój. Ja się nigdy nie dam w Polsce - kredyty mi poleciały przez niego, zdrowego rozsądku nie miałam, za mąż nie wyszłam. Ja miałam dawno mieć swoje mieszkanie I W OGÓLE NIE PRZYJEŻDŻAĆ DO DOMU. Taką mam rodzinę w Polsce, a muszę z nimi siedzieć w Polsce i nie mogę nawet gównem walnąć im w twarz bo nawet na tyle nie zasługują bo twarzy dla mnie nie mają. A ten brat wiecie - jeden błąd. W SUMIE - niech sobie pomyśli czy zależało mu na matce NAUCZYCIELCE co poszła ze szkoły czy na jej rodzicach - bankierach. Bo wiecie - on nie miał matmy w liceum i wiecie on tylko wygląda przy tej ZEROWATEJ babie, a reszta? A ja nawet tyle się dowiem. Ale gdzie pójdę mieszkać i tyle. Wszystkie kredyty mi zajechali zboczeńcy i degenaraci, niech to doceni, że ma stałą pracę i kredyt bankowy po rodzicach matki może wziąć i dopóki tak jest to pieniądze i tak mu się wiecie należą bo racji nie miał nikt. Ja też nie miałam racji, ale i tak wyszedł na wszystkim wiecie lepiej niż ja w życiu chociaż ta Merkel ... no trudno - ja ją pierdolę ksywy nie miała wiecie - nazwiskiem się jedzie i tyle. A tego brata mieli nie wyzywać od Poniatowskich - do Rosji nie jeździli i tyle. Bo Poniatowski też zrobił źle bo on jeździł DO CARYCY - on jeździł do Rosji ale tego nie rozumiał. Bo on sie w Warszawie powiesił a mu napisali że w Rosji go otruli. No "drobna' róznica. A on żaden Poniatowski nie jest bo by sie za niego jakaś wydała dawno NA RODZINĘ - jaką on ma rodzinę? Poniatowski miał 5 rodzeństwa i co oni wszyscy pierdolą, wszyscy mieli dzieci, pracę przy nim, urzędy, nikt go dał. Ta Holandia jest gorzej niż głupia , a niejedna nauczycielka ma poziom PONIŻEJ NIEJEDNEJ KURWY i tyle. PONIŻEJ i wielka praca w szkole. I tyle ta matka tego brata miała rację, ale to nie to są takie hmmm byle jakie kurwy wiecie. On są HISTORYCZNE. I co on tam robił? I ten ojciec i ten synek? I wiecie - dlatego matka nie bo on tam nie może być. A czemu? Dziecko drogie - ja ci powiem jak skończył twój tatuś. Za te szmaty. No nie do końca - ja wiem jak ten tatuś I ZA CO. Chociaż... bo wiecie oprócz tych ksywek to one naprawdę nie prezentują sobą nic. Tam nie ma niczego i tyle. No to są historyczne i wszystko pieprzą. No ale... i tyle. Taka zgraja historyczna. I on się wziągnął i ksywką z podstawówki i ojcem - a dyrektora to w ogóle nie było. W ogóle. Dyc by się przejął tym dyrektorem, coś zrobił w tym kierunku, żeby było lepiej. Nie było szans na to. A ten jego ojciec? Co on tam robił? Z tej jego ksywki - Poniatowski i tyle. Bo tej matce nie umiał dać rady. I zajechała i tego ojca i brata i wiecie - teraz własciwie musiałaby go wymeldować żeby wiecie coś mu zrobić. Nic z tego. I tylko jak są pieniądze - uważacie, ze tylko na nią są pieniądze? Bo o to na pewno poszło. Ile tego jest? Jakie nazwisko na koncie? I chyba wszystko jest na nią. Takie zero i wszystko na nią. I wiecie żeby to zmienił , on chyba nie chciał wiecie bo skrzywdzili tego synka i go zabili w sumie wiecie czemu - powiedzieli, że za kurwy a jemu nie pasowała matura. I tylko nie wiedzieli czemu. To mieli sobie iść, zobaczyć co to za szmaty tam są i by wiedzieli, że z HISTORII nie ma matury i tyle. Ale powiem wam - ja mam matmę niby z książek ale nie do końca. Ja na tej pisemnej maturze po prostu MOGŁAM BYĆ, ale ja mialam matmę ograną pożarem. Żeby była tylko poczta? Ja miałam matmę z państwa. Ze mnie nie było już nic. Bo ta nauczycielka co to zrobiła uważała, że matmy nie ma dobrze nikt. Ja miałam dobrze matmę. Bo się interesowała nauczycielami i dziećmi nauczycieli, a nie uczniami. I jak ktoś ma matmę dobrze i mu zajadą tę matmę W SZKOLE to już z takiego ucznia nie ma niczego. Tak jak ze mnie. Ja mogłam wszystko naliczyć na tej pisemnej maturze też i NIC Z TEGO bo ja nie miałam matmy. Z książek - żle. Tak miała ta nauczycielka też, a myślała że z państwa paszportem. I tak zajechała całą klasę praktycznie bo kto tam ma pracę normalnie? No przykro mi ale z paszportu USA matma? To już ja miałam lepiej. A ta baba wykończyła mnie pożarem i to było bardzo dziwaczne wiecie i tyle. I wszyscy się śmieją że najwazniejszy pożar i więzienie, a nie kurwy czy coś tam. Nie najważniejszy jest kredyt bankowy i ubezpieczenie i tyle. Ale kredyt jest ważniejszy i tyle. I wystarczy że ten brat zrobi maturę i po wstrętnej matce i tyle. Ze mu ględziła bez sensu bo tak i już. Bo bankier się liczy a nie nauczyciel i tyle. Nauczycielem można być, no ale i tyle... i widzicie - co należy zrobić z kontem tej Merkel? Wyrzucić konto i tyle bo śmieci. Wiecie ile tam jest kasy? I przez to oni ogłupieli. Oni o tym nie wiedzieli, ale cóz... a ta matka? Czego ona szuka? Córki, tak? Żenujące. I dlatego ja nie dostałam moich pieniędzy. Bo niech porównają ile jest na koncie matki,a ile na tamtym. I wiecie - one zajechały tę Merkel też bo ona właśnie przez to tam poszła i ten ojciec tego brata bo takie historyczne to coś warte - no potępienia wiecznego i zajeżdżają całą Holandię i tyle. I dobrze robią sie dowiem, ale skończyły. No właśnie... a jak to było z tą maturą tej Merkel to jeszcze się dowiemy kiedyś. W każdym razie bez matury ma dziś matmę z PAŃSTWA ode mnie jak należy i ma co zreć, a tak? Matura z matmy bez państwa - co tu żreć i tyle. No i taka historia. A on na tę matkę WYKSZTAŁCENIEM, GOETHEM, że wiedziała co sie działo w szkole babci i taki koniec. Moze by jej pomogła bo miała matmę lepiej niż ona wiecie. I dlatego jej powiem mały Kevinek był faraon od Poniatowskiego i tyle. Bo? Miała być matematyczką jak nie chciała pracować w banku wiecie a ona na tych rodziców że ...JEDYNACZKA i taki koniec :( A ten Goethe i cudownie sie wydała, ale rację ma do dziś bo ma dobrze matmę. A jej synek zrobił dziecko w wieku 17 lat matematyczce PO STUDIACH, a w Goethem to samo co u babci i teraz co? On nie mógł być żonaty, dzieci mieć normalnie... wiecie co. Troszeczkę się pogubił i tyle. Więcej mu nie zarzucicie. On miał wiedzieć czemu dalej do szkoły. W życiu by nie poszedł robiłby to samo co matka na starych. Ale to byli dwaj bankierzy - jak on się nie odczepi od tej matki to ANI GROSZA NIE DOSTANIE PO JEJ ŚMIERCI. A jak ona skończy? On musi pilnować tego, ze ma matmę z państwa jak ona i TYLKO WTEDY jest co żreć. I zobaczcie - mam 100% racji - jak on jej sie da to będzie miał matmę z książek i z nią przegra. Jak ja się dowiem. No ale ja mogę i tak matmy nie uczę , w szkole nie jestem i tyle. A iść do szkoły dla mnie TERAZ w moim wieku, i po moich problemach, żeby mieć matmę z panstwa? To jest ŚMIECHU WARTE, a raczej pożaru i tyle :( Najwayżej na rodowód żydowski - na dzieci i tyle. A np małzeństwo to na KIECKĘ jak ślub - nic poza tym. I przysięga przed Bogiem i tyle. A reszta bez znaczenia zupełnie - a najbardziej zdjęcia. Wystarczy, że bym miała fajną kieckę i mogę być, ale po co mi to i tyle. Nie mam sily. Dlatego on sie musi matce nie dać ten Kevin bo nie będzie miał przez nią co żreć. Bo w końcu mu się na te dziwki zgodziła i co? I tyle z całości. Bardzo dziecko wychowała siedząc całe życie w domu i tyle. A reszta - on jeszcze nie jest tym powieszonym doktorem nauk przyrodniczych , ale jak sie da tej matce to TEŻ SIĘ MOŻE PRZEZ NIĄ POWIESIĆ jak babcia albo skończy za te kurwy jak ojciec i tyle. On też przez nie skończył, ale jaka żona do widzenia i tyle. A dziecko se sama wymyśliła, miała urodzić swoje i koniec. No i tyle. Bo miał być bankier - mama, mama - i tyle jest i koniec. I wiecie - czy rodowody są najważniejsze na świecie? a może matma? Nie wiem. Wybór nalezy do was. Ja np. powiedzmy, że jeszcze rodzina choć widzę to kiepsko to np. USA rodowód, a zachód? MATMA. I tak sie liczą rodowody na zachodzie - matma i koniec. Bez sensu. Rodowody sie tam liczą. No jak się wydają w USA, wsadzają se peta na przerwie, kasy nie ma, niczego i tyle. No ale takie życie. Może sie za dużo przejmuję tym bratem ale zobaczcie co zrobili W ZASADZIE jednej siostrze - Adolf - czy ona tam mogła być czy nie. Odejść - jak? gdzie? W sumie było idealnie - tak idealnie, ze aż się poiwesiła. A na co tu postawić w życiu - rodowód czy matma? Widzicie ja matma i tyle. Bo czemu nie cenię rodowodu? A po co mi jakiś rodowód? A stała praca jaka? Szews? Pucybut? Sprzątaczka? A z matmy zawsze coś jest. Ja na szczęście nie miałam wyboru, a nauczycielka chyba zaraz jak poszła to się powiesiła w gabinecie dyrektora się dowiem. Nie - w gabinecie lekarskim. U higienistki sie powiesiła. Ciekawe czemu? I wszystko było na moja klasę i dlatego mnie dali do sportowej bo przecież - co ja to tam biegałam? I nie chcieli mnie "oddać" nazat tak jak w domu bo tak było dobrze bo sie powiesiła nauczycielka w szkole. I ja miałam ocenę z matmy, matmę z książek - bez sensu. A reszty nie rozumiał nikt. No dobrze miała matmę ta nauczycielka 1-3 co nas oddała w 3 klasie PRACOWNICY BANKU bo od niej była dobra matma - taka jak tamtej albo lepsza. Guzik prawda - ona miała pożar i tyle. Matmę z książek, przez to siedziała w banku i tam MATMY nie miała wcale bo stała o pożar i tak całe życie aż się powiesiła w gabinecie dyrektora? Lekarskim. I to wiedzieli wszyscy, a ja nie i co mi zrobili? Bo ja mam Grecję ze szkoły. A co było robić? 9 lat i po macie przez...pożar. I ktoś powie co jest warta szkoła? Tyle. Może to się stało, zebym na starość miała ojca. I konto MATKI bo kasy nie dostałam PÓZNIEJ przez drugie konto w Holandii. No ale to konto matki, a to w Holandii - tam są MILIONY. I czego ta Merkel tak szuka wiecie. Córki? I co ona zrobiła ta jej Tochter - dała pieniądze tak, żeby NIKT NIGDY NIE DOSTAŁ Z TEGO ANI GROSZA bo ona pieniądze, a co ona ma żreć i koniec. Nie powinno tego być bo ona nie matmy. Ale przez co? Tego własnie nie wiedziała. A była taka, że jakby wiedziała co jej matka zrobiła to by tej Angeli nie było i tyle :(

dokończenie poprzedniego listu: Może sie za dużo przejmuję tym bratem ale zobaczcie co zrobili W ZASADZIE jednej siostrze - Adolf - czy ona tam mogła być czy nie. Odejść - jak? gdzie? W sumie było idealnie - tak idealnie, ze aż się poiwesiła. A na co tu postawić w życiu - rodowód czy matma? Widzicie ja matma i tyle. Bo czemu nie cenię rodowodu? A po co mi jakiś rodowód? A stała praca jaka? Szews? Pucybut? Sprzątaczka? A z matmy zawsze coś jest. Ja na szczęście nie miałam wyboru, a nauczycielka chyba zaraz jak poszła to się powiesiła w gabinecie dyrektora się dowiem. Nie - w gabinecie lekarskim. U higienistki sie powiesiła. Ciekawe czemu? I wszystko było na moja klasę i dlatego mnie dali do sportowej bo przecież - co ja to tam biegałam? I nie chcieli mnie "oddać" nazat tak jak w domu bo tak było dobrze bo sie powiesiła nauczycielka w szkole. I ja miałam ocenę z matmy, matmę z książek - bez sensu. A reszty nie rozumiał nikt. No dobrze miała matmę ta nauczycielka 1-3 co nas oddała w 3 klasie PRACOWNICY BANKU bo od niej była dobra matma - taka jak tamtej albo lepsza. Guzik prawda - ona miała pożar i tyle. Matmę z książek, przez to siedziała w banku i tam MATMY nie miała wcale bo stała o pożar i tak całe życie aż się powiesiła w gabinecie dyrektora? Lekarskim. I to wiedzieli wszyscy, a ja nie i co mi zrobili? Bo ja mam Grecję ze szkoły. A co było robić? 9 lat i po macie przez...pożar. I ktoś powie co jest warta szkoła? Tyle. Może to się stało, zebym na starość miała ojca. I konto MATKI bo kasy nie dostałam PÓZNIEJ przez drugie konto w Holandii. No ale to konto matki, a to w Holandii - tam są MILIONY. I czego ta Merkel tak szuka wiecie. Córki? I co ona zrobiła ta jej Tochter - dała pieniądze tak, żeby NIKT NIGDY NIE DOSTAŁ Z TEGO ANI GROSZA bo ona pieniądze, a co ona ma żreć i koniec. Nie powinno tego być bo ona nie matmy. Ale przez co? Tego własnie nie wiedziała. A była taka, że jakby wiedziała co jej matka zrobiła to by tej Angeli nie było i tyle :(

One NA NIEGo za tę powieszoną babcię i wiecie slusznie, ale co - ta matka rację miała? I widzicie - bo jego biologiczna matka podpisała cyrograf i on tak skończył. I MIALA TEGO ŻALOWAĆ i to wszystko i on ma normalne życie w tej rodzinie też. A nie załowała i takie coś. Bo w sumie zobaczcie - zostawało mu poczytać o rodzinie Poniatowskiego i pomówić tę rodzinę , że tyle dzieci nie mieli. Bo jak on jest - taki - tylko dzieci już i koniec. I to jedno ma niezywe i POWINIEN o nie stać i o tę Merkel też PO CICHU. I tak nie znajdzie żadnej żony innej niż na kasę i na dzieci. Tylko tyle. O ILE. A w sumie powinien zmienić nazwisko ale wtedy z pieniędzy ojca na koncie nic. I tyle. Zmienić nazwisko - ożenić sie i miec dzieci. I tego mu zycze, a sobie też - choć widzę to marnie w moim przypadku bo zdrowia to już naprawdę nie mam. Ale ... powiesiła ta nauczycielka matematyki bo nikt w tej szkole jej nie chciał. A powinna uczyć dalej lecz nic z tego bo wszystkich ograła pożarem jak w banku bo by jej dzieciom poleciał bank i praca w banku. I to nie, a reszcie tak i jeszcze przez nią byłam w klasie sportowej i ona chyba się powiesiła wiecie, żebym NIC Z MATMY NIE MIAŁA bo wszystkie banki pójdą jak ja pójdę do banku. I miała racje? NIE. Bo stałam o państwo i dlatego miałam mieć matmę z państwa i mi zniszczyła całe życie a ona? tylko powiesiła sie na starość dla dzieci. W GABINECIE LEKARSKIM - co o tym sądzić? I tyle. A mnie umarł dziadek i matmy juz nie miałam no to co - kiedyś też się powiesi i tyle. I koniec. To była szkoła imienia Jana Pawła 2 i tyle :(

Masz za dużo wolnego czasu.

Mam nadzieję, ze ta baba jest w piekle bo co - zostaje jej mieć matmę z państwa i liczyć dalej? Ale jakiego? Bo Pan Jezus ma państwo, ale co? Będzie chciał babę, ktora wszystkich ograła pożarem? Nie. Dlatego może se liczyć w piekle. To są wartości w życiu? I wiecie - niektórzy mogą mieć matmę z ksiażek - ja nie. Żebym jeszcze miała dobry rodowód. No niczego w życiu nie miałam. Siostry też sie dowiem. To prawda. Jedynie, że nie siedzą 7 rok na bezrobociu za ksywkę Adolf bo tego nie rozumiały - miały sie tak nie dać wyzywać. Tak jak ten mój brat Poniatowski. Wybaczcie :( To dobre dla kurew i tyle. Choć on już był tym Poniatowskim jak tam przyszedł. I dlatego mógł być wam powie bo takby go nie chciały - 15 lat. Przestańcie. No i co? Kto mu jest winien? Sam. No wiecie... taki faraon od Poniatowskiego. A co? Zrobił go faraon od Poniatowskiego? Nie - ten ojciec chyba BIOLOGICZNY był z tych rodzin faraonów londyńskich i miał być BANKIEREM, ale kręci filmy. Wszystko mu sie powaliło. Zostały mu dzieci - na kasę. Bo nie miał matmy z państwa. Kto go zajechał? W szkole wygląda na to - bo to jakiś z faraonów i nic mu się nie dało zrobić wiecie. Nie, nie , nie - może jakaś się przez niego kropnęła jak był mały, może nie rodziców wiecie - coś tam się działo - to miał być londyński bankier i tyle. On ma majątek, a co dalej? I tyle. A że ma ten majątek z tego banku to moze być i to pójdzie. A ten Jim Henson nie wiecie. On miał być biologiem morza i tyle. I wtedy? Inna rodzina i tyle. I koniec :(

Nie mam czasu - zaraz idę. Jeszcze rozwiązuję zagadkę - kim była babcia Kevinka? ANIA SHIRLEY. A matka? ANIA SHIRLEY. Kto wygrał i czemu? A ja - całe zycie spieprzone przez nauczycielke matmy. I tyle. Tak sie moja matka nie dała i tyle. A wiecie co zrobili z faraonami w Londynie w czasie wojen? Głowy im pourywali? I zobaczcie ten ojciec tego Kevina - biologiczny. Filmowiec. No to ale się nauczył czegoś, nie? I tyle. I zobaczcie nie byli lepsi od Żydów? I Niemcy ich wybili, żeby była rodzina królewska. Tak, tak, tak - Angole ich wybili bo ich w bankach nie chcieli. To mieli im to powiedzieć bo wszyscy mieli paszporty USA i mogli wyjechać - czy coś tam z USA i tyle. Oni tego nie rozumieli, wybili ich bo myśleli że lecą USA. Oni im urywali głowy i to była ANGIELSKA REWOLUCJA bo oni mieli być w USA? A czemu? To mieli im to wytłumaczyć bo oni rozumieli, że z nich jest Afryka DOBRZE, lepiej niż od Żydów i ich ogrywali. I uważali, że mają rację - większą niż Zydzi. Otóz nie - bo mieli amerykańskie paszporty i się mieli wynieść bo ich nikt tam nie chciał. I z tego BYŁA REWOLUCJA w Rosji wiecie. Bo to wiedział Lenin. A co był w sumie Lenin? Bankier. I smiali się z tego i pierwsze jak zrobili w czasie I wojny światowej to pourywali głowy faraonom. I zobaczcie - nikt tego Egiptu Z FARAONÓW nie ma. Uczą się o tych faraonach, ale nic z tego. No wiecie - za to mi można urwać łeb, ze matma z państwa, ale reszta? I tyle. I mieli tych faraonów szanować - ewentualnie KULTURALNIE wysłac do USA. I tak sie stało, ze w Niemczech pasowało wyrżnąć Zydów i cicho. I nikt się tym nie przejmował. I teraz pytanie - gdzie są teraz banki? Nigdzie. A cały bank to kredyt. tak powinno byc i tyle :(

Wiecie - on już z ta matką powinien w miarę życ. Zaś nie i tyle. Dlatego się odsuwam. Nie miał z nią rozmawiać. Na razie żyją i tyle. A ta babcia - dziecko w brygidkach CHORE, wyzdrowiało. I miała mu powiedzieć, że ma dobrze matmę, że może być bankierem nawet - ale on chciał pływać i tyle. No to idż, ale matmę miał z państwa - nie zginął. i ona to wiedziała i tego mu nie powiedziała. I tak se żyła, że matmę ON MIAŁ LEPIEJ NIŻ ONA. I po co była Ania Shirley? Nie byłaby i też miałaby matmę z państwa i jest moralna. Moze być. Nie. No właśnie ... tam też rodzice , rodzeństwo, rodzina bo wiecie ona była niemoralna - niby w tej szkole. Ale to było bez sensu wszystko. A może to miało sens? No to była lesbą i tyle. On się powinien tego podomyślac i stać o tę babcie bo w sumie jakby nie ta Ania Shirley to matma z państwa, moralna i PO MATCE, a tak? I ja bym tak zrobiła i tak mu radzę, a on co zrobi to jego sprawa i tyle. Bo może ojciec pływał na morzu, ale matmę miał lepiej niż jego matka. I to wiedziała i tylko nie wiedziała o tej Ani Shirley, ze on sie tak katastroficznie zajechała bo by miała matmę z państwa i z Kevinka byłby bankier bo by go matce nie dała a tak? I sie dowiem, że z tego się powiesiła nauczycielka w mojej podsatwówce mojej bo co miała robić? No wiecie - bla bla bla... ona ogrywała pożarem i żeby nie było na mnie to miałam zaraz koleżanki w klasie, a widzicie mój charakter - sama w ostatniej ławce a ja usiadłam bliżej o oczy, leczyli mi oczy w domu - niby źle widziałam. Takie rzeczy. No mam wadę wzroku i tyle. Takie coś. Miałam siedzieć sama w ostatniej ławce i tyle.

No to zobaczcie - 100% racji mam - on tylko matmą mógł być po śmierci babci bo ogólnie nie rozumiano czemu powiesiła sie bez ubrań. Uważano, ze lesba. To juz nie wnikam. Babcią się nie interesował - pójdzie do lesb i tyle. No chyba że sam se coś wymyśli. Na lesby zasłuzył. I wiecie nawet by miały rację, nie? Kiedy kto tam był lesbą w tym Goethem - bo on zrobił koleżanki z klasy lesbami? A kto był lesbą i co się tam działo. Ale do tego momentu wszystko by przeszło. I tylko wiecie ten ojciec miał być cicho, no ale jak - ciągle ta babcia i babcia i zrobił sie dyrektor szkoły bo dziecka im sie zrobiło żal. I PO CO? No to kurde - patrzcie - mieli być logiczni - zajechać go za babcię i koniec. Kiedy zaś nie - i tyle narobili. Jak nie no to nie Goethe bo w sumie go zajechali za tę babcie i to strasznie i to JAK. Ona sie sama powiesiła, a reszta? POURYWANE GŁOWY? No coś jest nie tak i to nie jest wina mojego brata. Jego winą - a własciwie matki Figury jest cyrograf z którego wynikło, że on idzie plywac. No ale kaj to dotąd pływał? Na razie jeszcze nie wypłynął nigdzie - na basen i tyle. Dla chorych na łeb mi powie i tyle. I to wszystko, ze chciał pływac bez matmy. Ale wiecie - ta reszta to nie on. I babci mogło być przykro. Ale reszta? Ta matka zaś aż tak nie musiała się z nią walić jak miała matmę z państwa i nie została tą bankierką. Bo wiecie kto był moralny? Bankierzy i tyle. Nauczcyiele nigdy. Pózniej sie zrobiło, ale... bez sensu :(

Wiecie - o te banki to chodzi, ze siostry miały zobaczyć systemy bankowe na świecie. Ale co to warte - widzicie , ze w USA banki sie walą i tyle. Ludzie są niemoralni w bankach - nie ma banków, nikt nie wie o co chodzi. Bo te siostry żyły tylko Polską ale to sensu nie ma taka gadka. Bank trzeba mieć i wtedy mozna sobie porównywać PAŃSTWA. Bo bank się ma z państwa i matmę też i wtedy wszystko gra. I wtedy JEST SIE MoRALNYM. Bo tak. bo to oznacza moralność człowieka. W sumie to nic nie oznacza ta moralność, ale tak sie jest moralnym i tyle. A co oznacza? No tyle co widać. A teraz w tych bankach - jedno dno moralne I OWSZEM, ale czemu? Bo nikt nie ma banków. Jak w USA mogą być banki słuchajcie bez faraonów na przykład? nie ma i tyle. I oni mieli matmę bez książek - w USA mieli paszporty - tam mieli włosy Indian i O TO IM CHODZIŁO - mieli passy żeby NIE STAĆ O USA bo mają matmę na 2 sposóby i nie mogli stac o USA. I to wiedzieli i przez to mieli passy - żeby NIE STAĆ o USA. A ludzie ich wybili bo mieli passy i nie wyjeżdżali. No to wiecie w tym wszystkim byli moralni i można było sie z nich śmiac - po co są moralni jak życie to rozpusta. No ale z pracy zwolnić się ich nie dało. Co można było im zrobić? Odpowiedzcie sobie sami.

I wiecie żal mi tego doktora nauk przyrodniczych, ale bezdzietny bo by sie nie kropnął i tyle. A w sumie? Faraon. Kiedyś bankier w USA. W sumie matematyk, bankier. Po co mu ta biola była? Uwazam, że rodzina go zajechała bo poprawny bankier i tyle. Wzory i tyle. I to jest ważne i tyle. A reszta nieważna i koniec. Lepszy niż ja się dowiem bo narodowość bo kasa. Bo kasa to forsa a nie zwierzęta. No i ? Rzeczywiście jest lepszy w tym banku ode mnie - ale ten bank ma ode mnie. A narodowośc tego doktora? Żyd i tyle. I tak jest w tym banku wyżej ode mnie i mnie wywala za babcię. Ale ja mam matkę i jade matką. I gdzie forsa matki? Mnie to wystarczy do końca życia i tyle. I koniec. Nic wiecej nie ma i tyle. I wiecie oni byli moralniejsi od Żydów z tą matmą. Tak ten Żyd w tym banku jest góra, ale nie mieli matmy z państwa i co? Nawet USA nie mieli Żydzi. Z forsy - USA nie jest z forsy. No i jest lepszy ten doktor ode mmnie że sie powiesił. I tylko tyle. I ten brat Kevin jak się powiesi to jest lepszy ode mnie - tylko wtedy. A tak nie i tyle. Ale uczciwie żyje i nic mu nie ma. A teraz czy ta nauczycielka moja miała pass amerykański? Kto wie? Ta z podstawówki? A ten Keivin i matka? Nie. Ale ogólnie wiecie passy są na wycieczkę i żeby nie stać o USA. Czy o państwo. No ale... to skomplikowane. To już bez znaczenia. I ten brat to jeszcze go przeżyję, starszego nie chcę na oczy widzieć. Ten z cyrografu, a tamten? Gorzej niż cyrograf. I dlatego Polski KK tak go lubi. Bo jest GORSZY NIŻ CYROGRAF. Dla mnie to jest PONIŻEJ KANALII i poniżej najgorszego kurestwa co on wyprawia i tyle. A ten z tego amozonu też, ten rbat do nich dołaczy, zamiast dalej stać o HISTORIĘ - przyszedł się tam historii uczyć - to ojciec chyba jego tak mówił, a on? I tyle :( Takie bzdury - a te? Poziom słuchajcie szamba, ale nic im nie powiem, za tę historię - pięknie zajeżdzają Holandia. A ta Merkel - nie mogły jej to jakoś zajechać? I ani grosza nie dostały? A jak ją miały przezwać? Caryca Katarzyna? Kto wie? Dziecko z Poniatowskim? Kto wie, nie? No trzebaby przeleciec - wschodnia cześć Berlina - czemu nie. I wiecie czemu to pisze - bo to te właśnie zdziry wykończyły Jade Goody przez telefon itepe. Bo w Holandii uważali, ze wie o koncie tej Merkel i wszystkich załatwia tak i tyle. No to jej pomogli ją tez załatwiać. A to wcale nie było tak. I co teraz? I mówili na nią FARAON. Bo co one są warte? Tyle. I że nalezy jej oderwać łeb i tyle. tak nie skończyła, ale tak pasowało. No sami napiszcie? Nie pasowało? Pasowało i tyle. I teraz to jest zle, ona ma 2 dzieci. To wcale tak nie było. Ona nie byla zadną szmatą a zrobili z niej szmatę przez kurwy w Holandii - wyobraźcie sobie. Kto? Dziennikarze. Bo jej nie chcieli bo nic nie pasowało bo... no własnie. tego już nie napiszę bo doceniam rodzinę Kruggerów. Po prostu po mnie - jeszcze przede mną zapierdol w Holandii o ile wyjadę i tyle :( I taki koniec wiecie... aaa powiem wam , ze nic wam nie powiem i tyle :( Takie życie :( Róbcie se co chcecie i tyle :(

Obiadek zaraz będę jadła! Imitacja kiełbasy - k00tas w sosie śmietanowym! Śmietana zamiast spermy!

I wiecie czemu ja nie dostałam ani grosza? Przez glupie historyczne kurwy w Holandii. Dlatego mówię im NIE bo miały zajechać tę Merkel bo po niej to już OD LUDZI ani grosza. Choćby była ANIOŁEM nic z tego. No bez przesady. Jednak nie dorastały jej do pięt. I tylko co oni mówią o tej mojej matce, że ona poszła po maturę do kurew. Chyba z tej zjawy Elzbiety I. Ona chyba wierzyła, że widziała zjawę Elzbiety I. I tyle :( I co wy na to? I widzicie - po co to tak gadały? Takie życie i tyle. A matki miliony maja i nic. A ten Kevin też biedny wiecie bo by coś robił. I żonaty czy nie by coś robił to nie - siedzi i krzyżówki rozwiązuje na pewno Ania Shirley jego mamusia. Ale powinien z nią dobrze żyć i to jakoś ich przeżyją z tą matmą z państwa. A tak? i tyle :( A ja się idę powiesić za matmę jak jego babcia. Chociaż... tyle lat bez matmy. Bo pasuje, nie? No ale angielski i juz to oleję. Niemiecki mi tez pasuje... takie życie :(

Wiecie te kurwy i tak by wciągnęly tego brata z OJCA bo ojciec tam łaził, a on Poniatowski to sam poszedł i tyle. i koniec. Z ojca i ksywki bo one lecą państwami - Polska? No czemu nie - w zasadzie... i tak sie namyślały nad nim i go wciągnęły i tyle. Sam polazł, ale też go wciągnęły SZAFOTEM i tyle. A pózniej - najchętniej by mu urwały łeb no ale... ale widzicie jakie one są. Nawet MATMY Z PAŃSTWA NIE MAJĄ tak żyją kościołem. I nie mają co zreć. I nie mają racji. I tak są niemoralne. W banku nie pracują, faraonami nie są - no to wiecie przynajmniej matma z państwa tak i ...zarabiają. A one? I tyle :( I klasę by miały i wszystko a tak? Co to ma być? No sami powiedzcie. Jeszcze mi kiedyś rację przyznają. A jak mają klasę to akurat do banku se mogą iść, a tak? I tyle :(

No i gdzie jesteście wszyscy tu? Nikogo nie ma. Coś mądrzejszego napisać to nikogo nie ma. Ja nie mogłam mieć matmy z książek - przez to mi życie poleciało. Mialam panstwo i miałam mieć matmę z państwa i DO BANKU. A baba z matmy widziała tylko forsę w banku - TO ŻLE WIDZIAŁA bo miała widzieć zwierzęta i tak skończyła i on i ja. A wszyscy mieli widzieć rodowód, ale zły - bez znaczenia. Tu to Jan Chrzciciel i po wam. A reszta bez znaczenia i tyle. Nie dalibyście mi rady z Janem Chrzcicielem przez to z imienia dostałam rodowód biblijny wiecie bo taki mialam ale no cóz... to sie stało w czasie jak ta baba z matmy zaczęła mnie uczyc O POŻARZE wiecie - matmy O POŻARZE i wtedy przeszłam na Biblię i nikt nie miał szans. Co to w tej Biblii pisze? Ktoś miał szanse? Nie. Bo Kościół to se sama jestem winna. Gówno prawda - jak mnie ochrzcili tak mają. I do dziś wolę rodowód maryjny od kościoła, no ale łazę, żeby nie zajeżdżać wam państwa bo tu nic nie ma znaczenia oprócz KK. I tyle. Nic nie istnieje wiecej. Jedyny słuszny rodowód zeby wam SŁUSZNIE wpierdolić w polsce to Jan Chrzciciel i po was bo oprócz chrztu i to jeszcze żle chrzcicie bo z kasą nic tu nie ma. No nic więcej. A z Jana Chrzciela i powiedzmy chrztu - choć starczy imię dobre - jest Biblia i tylko dziecku trzeba powiedzieć , stój se o Biblię , poczytaj sobie dzieła świetych, a kościół to 7 sakrementów i o to se stój, tam lekcja religii i koniec. To jest wszystko. A najważniejsza jest matma żeby mieć co zreć. Z państwa i tyle. Tu państwo miałam i miałam kościół NA MATMĘ Z PAŃSTWA - tak mi był kościół potrzebny - a co robicie wy to mnie to wali i tyle. I koniec :( No i w 3 klasie podstawówki powiesiła się w gabinecie lekarskim baba z matmy i tyle. i był koniec matmy. A ten doktor matematyk to miał być i tyle. Po co mu ta biola była? Miał iść se na matmę. Czemu nie? Ja się nigdy nie interesowałam nic. Choć ta biola z matmą tez by mogła ale kajś się on zajechał. Ja już wcześniej i tyle. Pass amerykański i tyle. Bo wiecie - wygląda że za mnie powiesił się. Ja sie nawet nie obroniłam mu powiem - tam chyba miał info , że jest etat i teraz dla kogo? No to by rozumiał, że dla mnie i by ustąpił bo w sumie należał mi sie ten etat. No trudno, miał właśnie pomówić trochę te pierdoły i sobie zrobić tak znajomości żeby mieć firmę żeby robić co robił bo ja byłam taka. Ale wiecie - to w ogóle nie kolidowało czy on prosperował w tej firmie czy nie. To nic nie miało wspólnego z tym i tyle. Po prostu tam przylazłam a reszta to się tak samo zajechaliśmy i tyle. No i wiecie to było samobójstwo z uśmiechem na twarzy. Jedyny błąd, że o matmę nie stał. Miał matmę z włosów Indian - prawie że idealnie, ale narodowosć go zeżarła bo to Żyd był i tyle. I dlatego miał państwem stać o matmę z państwa. Bo wiecie ja bym nie była zajechana w szkole matmą i on se żyje do dziś. A tak? Ani mnie nie rozumiał ani siebie nie rozumiał a pomówić naukę tę to co ... bo to też takie beznadziejne? To musiałby biologiem nie być. I w sumie pomówić mu zostało na magistrze i tyle. I tak by miał SŁUSZNIE pracę on , a tak chyba wiedział, ze tam jest etat i nie rozumiał niczego - dla kogo ten etat wiecie? I teraz przyjdzie tam ta co rodzice jej się powiesili i tyle. I wiecie on myślał ze mnie zalezy na obronie - juz nie. Bardzo mi zależało i w sumie ja się powinnam powiesić, ale ja byłam ateistką i się nawróciłam i mi nie zależy bo nie mam rodziny na przykład. Takie rzeczy. I tyle. Wszystko mi w szkole zepsuli. Też tam mogłam nie isć, ale poszłam. I powiem wam - po fizjologii roslin to tak jakby PRAWIE mieć włosy Indian. Nie umiem wam tego wytłumaczyć - kiełki, łodyga rośliny, korzonki - wiecie takie włoski tam były, koleoptylki - glony mi pózniej pasowały - takie wodorosty. Po prostu miała być matma z włosów Indian i mogę być. Ale zajechana w podstawówce przez babę z banku i tyle. Bo im mnie szkoda, no ale co robić. 35 lat i ruina w życiu pod każdym wzgledem zniszczone życie bo rodzice chemiki, ale co - bez matmy i tyle. A ten młodszy brat, ze wesele dla kiecki bo widzi - jak już. Ale wiecie - jak on żyje? I on też jest taki koscielny z tych kurew bo nic nie prezentują sobą tylko ten KK. Maria Magdalena na mnie i koniec. I zawsze się mówiło CHYBA, że KK to dobre dla kurew w Holandii. I stąd PODOBNO są tam takie historyczne i tyle. Bo wszystkie kurwy w Holandii sa b. historyczne przez KK , a kto tam jeżdzi i coś o szkołach to że najpierw że kurwy powinny poziom podwyższyć i tyle. Od czego trzeba zacząć podwyższanie poziomu w Holandii - do szmat tam i tyle. Cos tam takiego. I co ta Merkel tam robiła - z takich pomówien i tyle :( Bez sensu wszystko widzicie sami :(

I wiecie co to jest mroalność angielska? To są właśnie te faraony. Reszta to bez moralności i tyle. I za paszporty głowy urwane - i to jest prawda. A to na matmę, żeby nie stać o USA bo wracali i próbowali ten tyton hodować, ale g...im rosło, a to moga być w bankach bo pasują. Od kogo są banki? Od Zydów - dobra, ale byli lepsi od nich. A co oni robią? Oni słuchajcie trzymają się w BANKACH ZWIERZĄT. No to to nie jest ich pomysł bo nie i juz. I tyle :( Bo nie. I to jest ICH BŁĄD. tak może być ale od nich to jest ŻLE. Bo do jest od faraonów, którym pourywali głowy DYNAMITEM czy czyms tam. Urwali łeby i tyle :( I co poza tym? A ten ojciec jak zginął mojego brata. On się z tych szmat śmiał i przesadał. on był Henry 8 i tak skończył i tyle. Bo nie stał o Londyn a powinien bo tam była Anne Boleyn. I nie wiedział chyba jak skończył jego henryczek i za co. i nigdy im się nie da bo za 6 żon a nie za to. Bo on myślał, że mają poziom , a jak przyszedł to one tak liczyły tak liczyły i on się pytał czy liczą se włosy na głowie czy gdzie indziej - takie rzeczy. I chciały mu się tak dobrać WŁOSAMI do konta bankowego, żeby pasowało. A on miał matmę z panstwa. No to tym młodym. Bo po co on im był - takiego młodego deprawują. No ale Poniatowski - Henry 8 i Poniatowski. No wiecie co... i tyle. No i skonczył jak FARAON. Kiedyś? Bankier - bo się nie dał rodzicom żony bo o nią nie stali. Przez to mogła być - rób se co chcesz? Od nich ona? A o macie wiedziała chyba Z SIEBIE i tyle. Żeby sie nie dać w Holandii. Wiecie oni jak pies z kotem - ten Z MATKI Qurang medan i tak lecieli i tyle. Ach szkoda gadać i tyle... No nic - trzeba żyć dalej. Boże jak ja bym chciała w banku pracować wiecie. Tak dobrze bym miała ten banki i tyle. Ale nie ma szans, nie? Na kasę matki przez Merkel też nie ma szans... na nic nie mam szans. Jedynie na slub na kieckę, ale wiecie... coś strasznego i tyle. No ale jaki ten kościół - naprawdę to dobre dla kurew w Holandii bez poziomu i tyle. No sami powiedzcie. I lepszy rodowód maryjny niż cała ta buda, ale łazę państwa wam nie zajeżdżam i się odczepcie. I tyle z Polski powiem ani BANKU tu nie mam. Baba się co prawda powiesiła no ale... bo ani po studiach i praca w banku. No to zwierzęta mówili. Ale bank miała? Jak? Nie rozumieli. I przez to stała o patyczki bo z włosów Indian miała chyba bank, rodzina paszporty - wszyscy wyjechali, żyją se w USA, a ja? Bo 10 lat i powinnam mieć pass amerykanski, ale czemu nie? I tyle :( I wiecie - tu mi się też nie dadzą bo za daleko praca i tak dalej. A w USA tam im się tak sobie wiedzie a racji zero. Bo nie wiedzieli, że babcia ma matmę z włosów Indian bo sie nie przyznała, bo o nią nie stali. Dopóki pracowała to mogła być, dalej nie. i się kropnęła i koniec. To była moja babcia powiedzmy, ale matmę miała z książek. Zajechana. Czym? Chemią. Bo ja miałam patyczki, stałam o te patyczki i z włosów Indian tak była matma, a dalej? Pożar no to mnie wykończyła :( I tyle :( Największy sukces jej życia, że zajechała mi całe zycie pożarem a rodzinie też. Jedynie, ze wyjechali, a wszyscy sie powiesili. Na pewno tak jest - a nie?

tnij.org/nakx

I patrzcie czemu nie ma kurew w Holandii? Ile one zarabiają? Nic. Chodzą z gołą dupą tylko kradną. Czemu wykończyły Jade Goody? Bo myślały, że im za to zapłacą. Że powiedzą im wiecej o Merkel. A wszyscy je potępili. Co one se nie myślą. Ja wiecie tez im się nie dam bo matmę miałam zajechaną, ale o państwo stałam Z PRZYRODY idealnie. Bo wiecie ten brat potepi mnie a je pochwali za przyrodę. A ja mu powiem - wiesz co - ja miałam tak przyrodę, że 8 lat miałam i miałam państwo IDEALNIE z przyrody. I tyle. I taka byłam. A one jak chcą miec Holandię? Ze szmacenia się? Bo nawet jak będa miały matmę to do banku ich nie będą chcieć bo nie mają dobrze Holandii. Bo to trzeba mieć i państwo dobrze i matmę dobrze - swoje państwo. A one nie mają. I wiecie - jak tu stac o Holandie. I przez to nie miał iść do Darwina - bo tak sie mówiło na tę szkołe tego brata - Goethe - Darwin - i że tam jest pełno kurew i łazą tam wiecie wszędzie bo chcą mieć Holandię na banki. I nie wiem czy ten brat to wiedział, może ten ojciec miał to wiedzieć, nie obchodziło go to już, zaraz pózniej nie żył - ledwo zaczął sie zadawać ze szmatami - już nie żył chwilę pózniej. I tyle z całości. A ten brat mógł bo co to 1 matka i tyle. I one stały chyba przy tym Goethem i nikt na to nie reagował. taka Bankowa w Katowicach. Matmę chciały mieć. W Goethem? Państwo - i on nawet nigdy nie szukał, nic, spod szkoły se jakąś wziął i poszedł. A którą? ja nawet wiem którą. I cały ten Goethe to były NAUCZYCIELKI LESBY i te kurwy pod szkołą. I to był WIELKI GOETHE plus jeszcze ten patron - co 5 minut inny. I nigdy nikt nie rozumiał czemu te kurwy pod szkoła mogły być - taka szkoła i tyle szmat wiecie pod szkoła. A słuchajcie czemu mogą być w Katowicach na Bankowej. Albo jeszcze taka historia jest... a coś tam takiego i tyle :( Takie rzeczy :( Poniatowski i tyle i pasowało i koniec :(

Obiad zjadłem i byczę się na wyrze na zmianę z kompem!

Powiem wam ja państwo dobrze - Polskę - miałam do 3 klasy SP. Jak mi matmę wzięli to już nie miałam dobrze Polski. Znaczy mialam, ale o to nie stałam. Pózniej zaczęłam stać o kamienie i o historię. I filolog. Bo z książek matma faraon to filolog. I była nawet taka piosenka o kamieniu i wiecie - matma z włosów Indian i byłabym geologiem, po polibudzie coś... matma z ksiązkek. No to ocena i tyle. I jeszcze niżej bo bez ksiązki przyszła... lepiej już było przyjść bez majtek ... i tyle :(

Oni sie tam wszyscy obgadywali w tym Darwinie - i te laski i te nauczycielki i ten mój brat Kevin - mieli taką klasę i było wszystko widać i z anglistką obgadywali sobie te kurwy pod szkoła. I dlatego ten brat oszalał w tym i zrobił Z NICH lesby zamiast z nauczycielek. Jedyny bład. Bo czy nauczycielki musza być moralne? No to jak już tak lecimy to nie. Naprawdę nie. Muszą mieć państwo i matmę i tyle. A powołanie? Bez kasy? I tyle :( I nie musza być moralne, ale wiecie lesby matmę by miały matmę? A skąd? Co najwyżej z ksiązek. Musiałaby mieć dobrze państwo SWOJE Holandię i matmę dobrze i wtedy mogą być niemoralne - z państwa matmę. I wtedy NIKOGO nie zajadą, a tak zawsze. Bo wiecie ja wyjechałam bo ja już zwąpiłam czy to nauczyciel ma być moralny czy nie bo stanęłam - tak najbardziej - po stronie nauczycielki w ciąży bez ślubu kościelnego. I w sumie wszystko przez to. No ale co mi zostawało - dyrektor po rozwodzie. Wdowiec - no to miałam wiedzieć bo tak się wykończyłam. MORALNYM WDOWCEM - a ja myślałam, że rozwodnikiem i to olałam. A skąd ja miałam wiedzieć, że jego żona nie żyje i to jeszcze jest pochowana W NIEMCZECH. Żona? Oni byli po rozwodzie. To jest jego żona? No dziecko mieli, ale co to jest dziecko. Ślub kościelny mieli... no ale byli po rozwodzie? Co o tym sądzicie? :(

Wiecie on musiał iść na te kurwy bo by tam w ogóle kolegów nie miał. I z powieszonej babci miał pierwszy raz swój chyba z ta Merkel. I wszyscy do niego - starsi wszyscy - Poniatowski poszedł z Merkel - ona chyba ta jedna jest po studiach. Po studiach? Z matmy. Jakby ją tu MIEĆ DLA SIEBIE żeby liczyła. I wiecie - no gdyby nie to, że nauczycielki lesby. Ona chyba tu pracy szuka, ona jest nasłana. Ale wszyscy się bali o maturę z matmy. A jak nam matma poleci? Kiedy ten Poniatowski z nią poszedł? I palił znowu i to samo w tej szkole i wszyscy do niego - no i jaka ona jest - eee taka tam. I tam się go pytali i nie bo oni sie tylko ZNALI z tymi dziwkami a on sie z nimi całkiem zadawał. Z tej klasy - same baby co robić? I tyle. No i za 2 lata był ojcem i tyle :(

I weicie - teraz sie domyślcie jak ten ojciec zaczął chodzić na te kurwy. Syn idzie do Goethego proszę pana i najpierw może i sie cieszył - lekarz bedzie takie rzeczy, ale pózniej - on był Ok to mu powiedzieli wiesz co... jak chce niech idzie ale wiesz co tam są kurwy pod szkołą i po co oni go tam dawaja i tam jest zły patron tam wszystko jest PODOBNO żle w tej szkole. tam nie ma prawa, medycyny - ale wielka szkoła. Uważaj na niego. I tak kurwy stoją. Ale wielki Goethe - ale co to z tego Goethego. I uważaj bo to 4 lata a co dalej? Z tego nic nie będzie. Ale wiecie on sie tej żony - kaj go tu dać. W sumie taki oK i tyle. Życie jest bezlitosne ktoś powie choc on przegiął z tą Merkel bo jej się wszyscy bali. I tyle. Że po studiach matematyczka pod szkoła, żeby ja przyjąć, podobno liczy nieżle. Ale w Goethe - po niemiecku matma, ale ona matmy nie ma - po co komu te cyfry - ona nie ma matmy. Ale jak ona liczy? Wszystko policzy. A te nauczycielki - no i co z tego? I mogła być bo ani one nie miały matmy ani ona i tyle wiecie i koniec. I tyle. A ona myślała, że matma ze szkoły z Geothego - może akurat. I tylko stała i tyle. No ale nie - a czemu bo lesby? No widzicie tak się nie mysli - tyle z takiego myślenia i koniec. Niemoralnością nie ma matmy. I to jest prawda widzicie. Dobrze wiecie i tyle. I wiecie ten mój brat - on jest OK - skąd miał wiedzieć o tej Merkel wiecie, że pod Goethem kurwy - bo by nie poszedł. I wiecie te koleżanki z klasy go w nie wrobiły. Jemu całe wykształcenie przez nie poleciało, a rodowodu nie miał i tyle. On się nawet liczył że z domu go wyrzucą. Wszystko. Ale nie. Za tę babcie nic mu nie mogli zrobić ci rodzice. On biedny nawet tego nie rozumiał. Bo powie - on tylko chciał być ministrantem i to wszystko. Bo te koleżanki z klasy rodowodowe wiecie to one że pobożny że to - to chyba powinien zacząć z ... ta matematyczką za tę babcię. On w ogóle nie rozumiał czego chcą, o co im chodzi. I poszedł z tą Merkel i mógł być. I tak mu życie zniszczyły i niech sie odwalą bo są winne zabójstwa dziecka i samobójstwa tej kobiety. I to był ich początek - dalej leciały głowy - no ten ojciec to rodzina, ale dyrektor to ich sprawka, matura tego brata - wszystko. Bo one miały rodowody a on nie? Ale jaki on był wiecie? No to ani cżłowiekiem nie był w tej szkole. Jak ja. I tak mi pasuje do tego angielski że pojęcia nie macie. Strasznie. I taki Szekspir to kiedyś będzie i tyle. A powinien budowniczy. Ale matka cyrograf na maturę podpisała i tyle z całości :(

I wiecie on tak chciał żeby on był tym lekarzem, tak strasznie - a pózniej zamierzał powiedzieć tej matce jak to sie stało że ma syna lekarza i ją dokumentnie pieprzyć . I do tego nie doszło i tyle. A w tej szkole co tam się działo i tyle. Cos strasznego. I to był już koniec. I tyle :( i uważali, ze wszystko przez niego. Nie. No to wiecie - on już nie chciał być tym lekarzem jak mu w szkole powiedzieli co robi jego tatuś i tyle. Na wywiadóweczkę moze, co? I tyle :( I tak nie mam brata lekarza przez lesby, kurwy, przez rodowody i tyle :( Jest już tylko zwykłym dziadem JAK JA i tyle :(

A wiecie czemu one go zabiły - tego jego ojca? Bo się pokapowały że przyszedł dla syna i bały sie ze wyjdzie że po prostu chciały go okraść - taki piękny. No ale... i tyle :( A on tak pasował do tych rodziców jak ja do swoich. Ale był zupełnie inny ode mnie. Ja faraon bez matmy, a ten? Jakaś LESBA, a nie? Ale był dziwny bo szkoła lesb, pod szkoła kurwy. Zaburzony. Plus same baby w klasie. Tak miało być i tyle. I tylko z tej matmy stali o niego i tyle. A teraz - dyrektor szkoły. A jednak. :(

Bo weicie czemu one tam mogły stać i stoją do dzis? bo ŻONACI nie. Czemu? Tego nikt normalny nie rozumiał. Bo by wyszło że lesby. Kto żonaty? Nauczyciele. I tyle. Faceci - bo czy nauczyciele mogą? Żonaci nie. A dyrektor? A dyrektor nie był żonaty. przez to mógł być, no ale... i tak dalej i tak dalej... co ja wam będę dużo pisać i tyle :(

Wiecie - one były cwane w tej klasie - brak facetów, uczyć się mogą. Jeden - ale ... widzicie oni tylko z kościołem wyglądaliby dobrze. A powiedzcie - któraby go tam chciała. Tylko z wyglądu i tyle. I one z nim przegrały z tym ojcem też. Jak to możliwe? I to byla ich klęska i pózniej już bylo cicho. Myślały że go wykończą tym ojcem - nic z tego. Jak one go nie doceniły wiecie, że on był tym Poniatowskim. I po nich. Nic już nie znaczyły. ONE. I tyle. i do dziś za nim latają, wszystko za nim. A oni wszyscy , wszyscy i on i ta matka i wszyscy tą babcią się wykończyli jak ja tą babą w szkole w 3 klasie podstawówki - wszyscy i tyle :( No szkoda nie? Bo w sumie lekarz, ale... to przez ojca powie. I tak stoi o ten wypadek. Nad nim można sie zapłakać, ale to szkoda łez i tyle. I wiecie jeszcze ta matura - jak tu stać o dzieci tak? Ale to dziecko tej Merkel musi se przemyśleć , poród i tak dalej. I tyle. Takie zycie... on będzie żonaty - nie od razu, ale za jakiś czas i tyle. Bo powinien być w banku i koniec. A co jest? Choć nie wygląda najgorzej no ale... :(

I wiecie czemu ONE OGÓLNIE mogły stać pod tym Geothem? Bo były HISTORYCZNE - moze od nich będzie prawo i tyle. Jak im zmienią patrona to już ich nie chcą ale tak to mogą być ... i tyle :( A kiedy im zmienią tego patrona to nie wiem. I zawsze było, że pod Goethem kurwy zarabiały i nikt nie rozumiał czemu. przez to ta matematyczka mogła być. I ci Holendrzy ćwiczyli se z nią niemiecki - bo Niemka to Goethe mógł być a matematyczka - może im lepiej pójdzie. Ale bez matury. jednak może ktoś na nią poleci. Dyrektor? A dyrektorów było dwóch i tyle. Jeden mój brat a drugi prawdziwy. I do niego - KPINA - chciałbyś być dyrektorem szkoły Kevin? A Kevin - w sumie... co ma do roboty taki dyrektor... no papierki... i czy chciałyby isć na morze?NIe. I wiecie już za pózno zaczęly z nim rozmawiać. Trochę się spóżniły bo by był tym lekarzem, a on juz nie chciał być tym lekarzem. Nie mógl. I uważał, że ojciec mu naświnił bo przecież on chiał być tym lekarzem. I Kevin - kogo ty chcesz uczyć? Albo Kevin - kogo ty chcesz leczyć? A on miał powiedzieć - was moje drogie koleżanki - dziś już mam stetoskop i jedziemy, a on wiecie - palił , mruczał pod nosem, ta matka... i tyle... kogo obchodziła ta matematyczka? Tylko jego i tyle .

Najpierw kurwy pod Goethem zarabiały, a pózniej nie zarabiały i tyle. takie życie. I tak to Kevin o dzieci ze za 2 lata już miał dziecko. I tak mu się ojciec stracił. I chyba najpierw ojciec się stracił i sie tym dzieckiem zajął - do szpitala poszedł, ale że jego nie wiedział. I o czym to wszystko świadczy? Cała ta historia?

ze tez ci sie jeszcze nie znudzilo, przeciez tego i tak nikt nie czyta. wez sie dziewczyno opamietaj

I znowu zero komentarza, nie? W tym wszystkim można tylko napisać ALE ZAJECHAY TE MERKEL te dziwki z Holandii , nie? bo nie stała o Holandię. Niby, że stała tam z nimi, ale w sumie poszło o Holandię i tyle wiecie. I ja jej nie dam. Do Polski miala przyjechać - tu by liczyła jak wariatka - bez sensu, bez ładu i składu,a le matma i liczyć. A ja nie miałam matmy. Z ksiązek. Faraonka matmę z ksiązek miała. To choćby wcale i tyle. Liczyć to tam jeszcze, ale bez sensu. I wiecie powiedzieliby mi czy rodzicom - matematyczka kropnęła się w gabinecie pielęgniarki szkolnej. Matmy może nie być z tego? Czemu? Nie wiadomo. I tyle. No ale co - zostawała inna szkołą. Gdzie? DLATEGO miałam chodzić do muzycznej wiecie i by matma była - z muzy. A tak? I tyle. Bo z muzy matma jest - ale ze SZKOŁY muzycznej i tyle.I oni chyba tak chcieli, ale Z KSIĄŻKI ta matma ze SZKOŁY NA INSTRUMENT MUZYCZNY - nie z budynku. Może temu teraz jest tyle banków wirtualnych. Bo przecież grałam. Ale nie w szkole muzycznej, a tam miałam chodzić bo matma mi poszła w szkole przez nauczycielkę samobójczynię, pożar i tyle. Tę książkę można było WYPALIĆ i tyle. I widzicie - dlatego jedyny zarzut do tego brata to to , że był oddany do Holandii. Ale państwo :( Znaczy rodziny CUDOWNE. I to od faraonów - pasowało żeby stał o Anglię - nie . Gdzies z Polski? Z kim? Z jakąś gwiazdą mówili. No i wiecie - to wiedzieli, że ojciec kręci filmy, tam jakaś gwiazda z Polski - może jakaś arystokratka - nie w Polsce , ale gdzieś. Bo mówili chyba, że mogą dziecko chcieć nazat i tyle. Niekoniecznie, ale... i tyle. No i wiecie - taka historia. Ten ojciec - co on tam ma z nim wspólnego. Jak tam chce. Ja dalej się matki trzymam i koniec. Aż takiej matki nie miałam. A czemu ta Merkel poszła na tę ulicę. Ona zarabiała ale bez sensu i wszystko rozdała - nią bez tej matury sie nie wzbogacą i tyle. Wiecie niby też taka mściwa miałam być, ale o co ja sie miałam mścić? Ja nawet nie wiedziałam, że ja tej matmy nie mam i tyle. Tutaj ta rodzina... ale ci ludzie tu durni jak buty. Bo to była taka IDEALNA RODZINA - tej mojej prababci. A to tak nie było i wiecie - oni są głupi tu wszyscy, zboczeni, a kościół jest dzięki mojej PRABABCI i tyle. Tu kościoła nie było. I ona tak mogła na tym zamku bo nikt więcej bo nie było kościoła i tyle. I dlatego mieli się stąd wynieśc - banda zboków, degeneratów umysłowych. Ci ludzie dla mnie to jest jedna kurwa, jeszcze patron Jan Paweł 2 nad tym kurestwem - co sądzić o tym wszystkim? Dajcie mi ŚWIĘTY SPOKÓJ i tyle :( I wystarczyłoby żebym NIENAWIDZIŁA tej powieszonej w gabinecie lekarskim W SZKOLE!!! baby z matmy i mam matmę dobrze i bankierka, a tak? I z państwa tu bankierka i z państwa matma. A tak? Ja nie wiedziałam tego w ogóle - bo zobaczcie - stałabym o tę szkołe? Ja tu przyszłam pracować w roku 2005/2006 PO CO? i one miały nie miały o mnie stać bo nie miałam z nich stałej pracy - co one chore na łeb są? Czy jeszcze gorzej i ONE NA MNIE. No bezczelne. Ale wiecie - też nie wiedziały na pewno o tej babie samobójczyni z matmy i tyle. A ja nie rozumiałam co się działo bo dalej miała być NORMALNA nauczycielka matmy i ta matma by była. Ale iiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i dyrektorka będzie uczyć. i co? Została mi ocena. I dalej bym stała o tę matmę w średniej, ale ojciec tutaj - Jezu - jak on się na mnie darł jak mnie uczył tej matmy. A on to tylko liczył, jeszcze nie umiał. Cyfry dla cyfr - dyć bym się ZAJECHAŁA tą matmą na dostateczny i mam to w dupie wiecie. Bo mi szło ciężko to liczenie bo PO CO TO WSZYSTKO i tyle. Co tu robić dalej to liceum - miał być ekonomik, biuro, wszystko bez sensu i tyle. Cały angielski - co mnie to obchodziło,żeby nie było , że ja stoje o język - jak o śnieg zeszłoroczny i tyle. Po prostu tak mnie zniekształcili w szkole i tak musi być i tyle i dalej logicznie z życia. Ale jeszcze gorzej niż tego Kevina mnie zajechali. przynajmniej w pracy stoi se o wypadek a ja? O POŻAR pasowało. Z baby samobójczyni. I widzicie co mi zrobili - pełno samobójstw w tej szkole z tego samobójstwa o którym ja OFICJALNIE do dziś nie wiem. Coś tam mi świta, ale bardzo mało. Praktycznie nic. I dalej fajna nauczycielka i tę matmę mam, a tak? I państwo i matmę z państwa. Ja nie mogę :( Co oni mi zrobili. Jedynie, że nie stoję pod tym Staszicem moim. Ale literkę R mam. Choć wiecie - nad tym się może mogłam zastanowić , że baby nie ma. Choć myślałam nad tym. I z tego zaraz mi sie biola zrobiła i tyle. I żle. Ale medycynę miałam z matmą. A pózniej I klasa liceum to jeszcze i koniec. I pass amerykański i koniec. Ale życie :( I fizjologia roślin - gleba wiecie - ciśnienia kapilarne - jedne włosy ta fizjologia roślin i tyle. :( Mały kiełek, korzonek. Tak mnie znosiło bez tej matmy. I tyle :(