1,5 cm rozwarcia w 36tc i krótsza szyjka - czy poród będzie łatwiejszy?

jw.

ja miałam 2,5 cm w 36 tc ale maluszek był pośladkowo - dotrwałam do 37 i miałam cc - a niewiem czy bedzie łatwiejszy ale pewnie szybciej niż póżniej a w zasadzie to w każdej chwili może być - choć u mnie sie nic dalej nie działo przez tydzień do cc

no właśnie mój gin też powiedział, że poród może być wcześniej choć nie musi, a potem gdzieś wyczytałam, że to może oznaczać dużo szybszy i łatwiejszy poród. Ciekawa jestem czy są tu mamuśki, które były w podobnej sytuacji i rodziły sn.

rozwarcia a co ja mam powiedzieć jestem w 18 tyg i mam 4 cm rozwarcia wsadzili mi czop bym nie urodziła wcześniej... rozwarcie to wcześniejszy poród ..... łatwiejszy z córa miałam tak jak ty teraz z tym ze ja miałam 3 cm rozwarcia i poród trwał 40 minut :)

ja też miałam w 36tyg 1,5cm rozwarcia i chodziłam z tym 3 tyg. Od pierwszego skurczu poród trwał 3godziny:) to był pierwszy poród i lekarz się śmiał,że przy drugim pewnie nie zdąże dojechać:P

ja od 37 tc miałam 3 cm i chodziłam z tym 3 tygodnie nie oszczędzając się, ale faktycznie poród poszedł lekko, .

ja byłam prawie w 41 tyg skurcze już od 17 tyg,zero rozwarcia,zrobili cc. Dziś dzidzia ma 10 tygodni pozdrawiam

Ogolnie najwiekszym problemem jest wlasnie rozwieranie sie szyjki.. sa kobiety ktore odczuwają skurcze kilkanascie godzin a szyjka nic a nic nie chce się rozwierać (podaje sie oksytocyne, robi masaż, skacze na pilce, wchodzi do wody i inne cuda)... także skoro szyjka się już rozwarła to na pewno będzie szybciej jak zaczną się skurcze i maluch zacznie napierać :) Ja nie miałam takiego doswiadczenia niestety.. po kilku godzinach skurczow nadal nic sie nie chciało otwierac.. ale ponoc najdluzej trwa etap do 6 cm a potem juz idzie gładko... wiec na Twoim miejscu nie czekałambym zbyt długo w domu od momentu jak zaczniesz odczuwac regularne skurcze :) powodzenia

prawda jest taka ze im krótsza szyjka macicy tym latwieszcy poród

no to super, cieszy mnie to bardzo. mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie jak u was :)

na 2 cm przez 2 i pol miesiaca. W koncu mi wywoywali porod , bo odeszly mi wody; ? rODZILAM 8 GODZIN OD PODANIA OXY; wIEC ROZWARCIE SZYJKI JESZCE NIC NIE ZNACZY Ale zycze latwego porodu.

ja miałam 1cm rozwarcia już w 27 tygodniu a poród miałam bardzo trudny,nie ma reguły

saleminka nie wiem czy mam rację ale wydaj mi się, że w Twoim przypadku to było wynikiem niewydolności szyjki, a to jest jednak jakaś komplikacja, a nie naturalny stan przed porodem tak jak u mnie. Chyba nie można jednak tych sytuacji porównywać jako analogicznych. Dlatego właśnie pytałam o przypadki podobne do mojego gdzie wszystko jest w porządku tylko szyjka i macica przygotowują się do porodu troche wcześniej. No ale może się mylę, może to to samo :)

ja mialam 2cm i porod trwal niecale 2h.

Ja w 28 tyg mam szyjke skrocona do 2 cm i leze plackiem zeby nie urodzic moich blizniat za wczesnie wcale mnie ten stan nie cieszy do tego szyjka rozwiera sie od srodka wpuklajac pecherz plodowy.Nie zawsze krotka szyjka i rozwarcie to dobry znak.My musimy dolezec do 34 tyg.

ja miałam na 3 ,poród trwał ponad 2 h ale do łatwych nie należał