płodność po łyżeczkowaniu

hej dziewczyny... trzy miesiace temu byłam w ciazy gdy poszłam na wizytę okazało się ze mojemu malenstwu nie bije serduszko mialam przeprowadzony zabieg lyzeczkowania... dostalam pozwolenie od lekarza i już od ponad miesiąca staramy sie z mężem o dziecko lecz niestety nie widać efektów co mam zrobić zeby nam się udało? macie może jakieś sprawdzone sposoby żeby potwierdzić dni płodne??? proszę o radę

Przykro mi ze cie to spotkalo... A ktory to byl tydzien?

12 tydzien ale dzidziusiowi serduszko najprawdopodobniej przestało bić w 9 z wyliczeń lekarza dwa tygodnie nosiłam martwą ciąże:( może znasz jakieś sposoby na wyliczenie dni płodnych po łyżeczkowaniu okres mi sie rozregulował wieć tak naprawde sama nie wiem kiedy mogę mieć dni płodne :(

12 tydzien-nawet jesli ciaza zatrzymala sie na 9 tyg-to nie jest ciaza biochemiczna np. Jeszcze nigdy nie slyszalam,zeby ginek dawal pozwolenie na tak szybkie starania po lyzeczkowaniu w 12 tyg. Po zabiegu organizm(jak i psychika) musi miec czas zeby dojsc do siebie. Zeskrobane endometrium musi sie zregenerowac i system hormonalny sie ustabilizowac. Niektore kobiety maja problem z dojsciem do siebie po stracie , Cykle sa rozlegulowane i moga ale wcale nie musza byc problemy z owulka.

moja lekarka powiedziała że można się starać że wszystko już jest ok i jeżeli psychicznie jestem gotowa to nie ma przeciwwskazań... bardzo bym chciała zajść w ciążę psychicznie też już jest lepiej bo zaczęłam chodzić do psychologa i już troszkę inaczej na to patrzę a z tego co wiem to ta błona potrafi się odbudować w dwa miesiące... a co masz na mysli z tą ciążą biochemiczną jeżeli mogę wiedzieć????

To jest np ciaza 5,6 tydz gdzie beta jest nieznacznie pozytywna a nie widac zarodka i np pare dni po dacie okresu dostajesz miesiaczke. Kazdy organizm jest inny... jeden potrzebuje 2 inny 4 miesiecy. Rozumie ,ze chcesz szybko zajsc w ciaze ale podejdz do tego ze spokojem... Robilas choc cytologie, wymaz na chlamydie itd , toxo i cytomegalie przed kolejnymi staraniami? Zycze ci powodzd

nie robiłam żadnych badań bo moja lekarka cały czas mi odradza powiedziała że takie przypadki się zdarzają i nie są wywołane żadną chorobą ale przecież jeszcze mogę zrobić te badania nic straconego.. a co myślisz o tym co Ci napisałam że w czasie ciąży miałam bardzo dużo stresów bo kończyłam szkołę i od samego początku ciąży cały czas pojawiało mi się zimno na ustach jedno troszkę podleczyłam pojawiało się drugie i tak cały czas... dziękuję Ci bardzo za rozmowę bo jednak fajnie jest tak o tym porozmawiać i się kogoś poradzić

Polecam www.poronienie.pl jesli bys chciala z kims o stracie porozmawiac. Ja chyba zle doczytalam... twoja lekarka nie kazala ci nic robic? Ja bym ja kop...w tylek i poszukala odpowiedzialnego ginka. Tak w Pl podchodzili do mojego przygadku lekarze--koniowaly. z 1 poronienia zrobily sie 4... Cytologia, wymaz , ocena hormonow to jest podstawa badan ktore powinno sie zrobic przed lub na samym poczatku staran. A mialas w ciazy robiona cytomegalie i toxoplasmose ?.

nic mi nie zrobiła jedyne badanie to tylko cytologia. bardzo Cię proszę napisz mi badania jakie powinnam wykonać ja nawet jutro pojadę i zacznę je robić... a jeżeli mogę wiedzieć to jak z twoją ciążą udało Ci się donosić szczęśliwie???? naprawdę dziękuję za wszystko

Zadnych badan... Ja pier... Po 1 stracie nie robi sie jakis szczegolnych badan-bo rzeczywiscie wiele kobiet traci 1 ciaze. Ale cytologie, wymaz , badanie na chlamydie,ureplasme , badanie krwi i moczu , usg kontrolne jak i hormonow w tym poziom progesteronu. Tak na teraz wydaje mi sie ze to wystarczy,mozesz tez tarczyce zrobic. Poszukaj innego lekarza bo Dziewczyny tu moga ci doradzic ale wazne jest bys poszla na wizyte do ginekologa. Ja nie donosilam ciazy bo w nia od ostatniego poronienia nie moge zajsc.

bardzo mi przykro ja też jestem ciekawa co ze mną będzie...\ mam taki właśnie zamiar zmienić lekarza. była taka jedna nie ciekawa sytuacja przed poronieniem dostałam strasznie silnego bólu w dole pleców i przechodził az do brzucha poszłam do niej jeszcze w tym samym dniu i nadal mnie tak bardzo bolało to powiedziała że to jest kolka jelitowa i na następnej wizycie dowiedziałam się że dzidziusiowi nie bije serduszko :(

MUSISZ WIERZYC ZE BEDZIE DOBRZE:

MUSI BYĆ DOBRZE :) NIE MA NAWET INNEJ OPCJI :) DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO

Z checia.. Bedzie dobrze, wiesz ile kobiet po 1 poronieniu rodza zdrowe dzieci?

TAK SZCZERZE TO TE WSZYSTKIE FORA TRZYMAŁY MNIE I DZIĘKI NIM SIĘ NIE ZAŁAMAŁAM CZYTAŁAM ŻE NIE JEDNĄ KOBIETĘ TO SPOTKAŁO A TERAZ MA ZDROWEGO DZIDZIUSIA I Z NAMI TEŻ TAK BĘDZIE ZOBACZYSZ TYLKO JAK MÓWI DO MNIE CAŁY CZAS MÓJ FACET MUSIMY WYLUZOWAĆ TEN TEMAT MA NIE BYĆ DLa NAS WSZYSTKIM BO WŁAŚNIE W TAKI SPOSÓB SIE BLOKUJEMY I NIC Z TEGO NIE WYCHODZI :)

Cos mi sie wydaje ze ty psychicznie nie jestes do ciazy gortowa bo nie przeszlas okresu zaloby. Daj sobie czas, odpocznij od staran 1,2 miesiace a w tym czasie poszukaj lekARZA: Bedziecie rodzicami-zobaczysz.