zaręczyny

czy uważacie to za normalne, że jak kobieta zajdzie w ciążę, to od razu musi brać ślub? kiedy okazało się, że jestem w ciąży, oboje byliśmy w lekkim szoku. jesteśmy razem niecały rok, jestem w trzecim miesiącu. a on teraz wyskakuje z propozycją ślubu. z oświadczynami i pyta, jaki bym chciała pierścionek. i najlepiej ślub jeszcze zanim dziecko się urodzi. jak mu powiedziałam, żeby to sobie wybił z głowy, to się obraził i pojechał do rodziców. jak tu rozmawiać z takim człowiekiem?

Zabezpieczyć się nie umiecie to dobrze Wam nie wróżę!

no jakoś specjalnie się nie zabezpieczałam, nie jest dla mnie tragedią ciąża, mam skończone studia, dobrą pracę, mam gdzie mieszkać, więc zabezpieczenie nie ma tu nic do rzeczy.

tylko żebyś za kilka miesięcy nie pisała tu tematu w stylu: SAMOTNA MAMUSIA SZUKA MIŁOŚCI Pewnie odrzuć oświadczyny ale potem sie nie dziw że facec cie zostawi hahaha

naprawdę śmieszne... nie będzie to dla mnie żadna tragedia jeśli mnie zostawi, nie jestem nawet do końca pewna, czy go kocham. twoim zdaniem lepiej się związać z kimś na całe życie a potem cierpieć, jak się okaże, że to nie ten jedyny?

to po cholere sie skurwiłaś? trzeba było nie dawać dupy komu popadnie:)

wybacz, ale nie zamierzam z tobą dyskutować, bo to do niczego nie prowadzi.

prawda w oczy kole:) ach te dzisiejsze kobiety...

słodkie. ;))

Czy normalne? Zależy od światopoglądu. Ale takie mamy normy w kraju.

No fakt nie musisz się tłumaczyć że sypiasz z kim popadnie... dziw**

resetkowa - no właśnie. on jest teoretycznie katolikiem. teoretycznie, bo do kościoła chodzi może trzy razy w roku. i twierdzi, że ślub musi być.

No musi, musi... Bo co rodzina powie i sąsiedzi? ;)

gegro - dla twojej informacji. jeśli sypianie z własnym facetem to dla ciebie sypianie z kim popadnie to może zacznij sypiać w własnym ojcem/matką, to nie będzie wtedy żaden pierwszy lepszy. ;)

dokładnie. a jego mama to już ma bzika na tym punkcie "co ludzie powiedzą?"..

morał na przyszłośc: nie piperz sie z kimś kogo nie kochasz. To jest skrajny brak odpowiedzialności nawet pomijając fakt że sie nie zabezpieczyłaś. Ciekawe czy będzie ci tak fajnie wychowując samotnie dziecko. TO nie to samo co chomik. I poza tym dziecko musi miec ojca. Chociaż nie zdziwiłbym się gdybyś ucunęła ciąże, bo tacy ludzie tak najczesciej robiąIi jak tu wierzyć że nie wszystkie sa paniami lekkich obyczajów?

nie wierzę w to, że ludzie potrafią być tak bezczelni, tak głupi i oceniać ludzi po kilku napisanych zdaniach...

nie wierzę że kobiety to takie zimne suki :)

wyjdź.

Co by jednak nie mówić o normach, to myślę, że facet w pewnym sensie stanął na wysokości zadania.... bo równie dobrze mógłby się wypiąć... a tymczasem, w swoim pojęciu, bierze na siebie odpowiedzialność i może ma pragnienie stworzenia rodziny i domu dla tego dziecka... Jego postawa zła nie jest przecież... zależy jakie intencje za tym stoją... A Ty jesteś w ogóle gotowa na to dziecko? Możesz liczyć na pomoc rodziców? Bo wiadomo jak ciężko będzie z czasem, z pieniędzmi itd (mam na myśli sytuację, gdy zdecydujesz się odrzucić te zaręczyny i jego)

dziekuje posiedze, dopóki ktoś mi nie udowodni że nie mam racji:)

to zaraz zaraz "sypiasz ze swoim facetem którego nie kochasz?" to Ty masz chyba dziewczyno niepokolei w tej małej niezrównoważonej głowce... a moze to za to że wypinasz mu dziennie dup* masz dobrą pracę mi mieszkanie żenua... że tacy ludzie chodzą po świecie i będą wychowywać nowe pokolenie polaków :-/

ale o co Ci właściwie chodzi? W jakim celu napisałaś? Jakiej rady potrzebujesz?

widzisz gegro. mi dokładnie o to samo chodzi

oczywiście, że stanął na wysokości zadania, jest kochany, troskliwy... i naprawdę chcę z nim być, tylko chciałabym jeszcze poczekać ze ślubem, conajmniej do momentu urodzenia dziecka, bo przecież dużo się może zmienić. jeśli jednak musiałabym się z nim rozstać - jestem całkowicie na to gotowa. moja mama jest wniebowzięta, że zostanie wreszcie babcią, w końcu mam już swoje lata. i obiecała się zająć wnuczkiem/wnuczką. ;)))

Boże co za człowiek sypia z kimś kogo nie kocha i ma pretensje że stanął na wysokości zadania :-/ a jakby obrócił się na pięcie to topik byłby o czym innym. I Ty jesteś wykształcona? chyba po jakimś WSB albo czymś podobnym bo normalny logicznie myślący człowiek nie jest z kimś i nie sypia z kimś kogo nie kocha i w dodatku bez zabezpieczenia

pewnie, podeślij bękarta mamusi i będziesz mogła dalej zabawiac sie z innym facetami i produkować kolejne bękarty:)

no to właściwie o co Ci chodzi autorko??

no hahaha2 rozumiem Cię doskonale... szkoda gadać z dzi*wką :) i jeszcze tekst że mama się cieszy bo ma swój wiek taaaak pewnie cieszy się że nabił Cię jakiś frajer i że zostaniesz z dzieckiem sama... po prostu PATOLOGIA !!!

do cholery jasnej, ludzie!! ja nigdzie nie napisałam, że go nie kocham! napisałam, że nie jestem pewna, bo jak można być pewnym czegoś tak poważnego po tak krótkim czasie? nie jestem małolatą, która każdemu kolejnemu chłopakowi wyznaje miłość po dwóch dniach "chodzenia". jeszcze nikomu tego nie powiedziałam i to dla mnie bardzo ważne.