Czy ten związek się wali?

Od dwóch tygodni on nie chce już tak seksu jak kiedyś tzn zawsze było mało czasem raz na tydzień, czasem 3 razy, potrafiło być 3 razy na dzień, ale raz w tygodniu, tłumaczyłam to sobie to jego zmęczeniem w tygodniu, a w weekend nabierał sił więc było więcej. Ostatnio jednak nie chce nawet w weekendy. Mówi że zmęczony albo, że go czymś zniechęciłam, bo np zawsze mam orgazm a w ostatnim seksie nie miałam. I nastepnego dnia już nie chce, bo mówi, że się zniechęcił....Do tego marudzi, że weekendy pędzamy zawsze tak samo na wypoczywaniu a mało gdzieś wychodzimy, ale jak mówię chodźmy to słyszę, że albo nie ma pieniędzy albo mu się nie chce. Jedynie chce tylko jeździć z matką na działkę przekopywać jej ogródek bo ona ciagle mu karze to robić... byłam tam z nimi pare razy ale to mnie meczy. Jej nie starczaja dwa dni ze tam jestemsmy jak wrocimy to zaraz wydzwania ze powinnismy byc jeszcze dzien i ze tak ja zostawilismy a ja jestem taka zla. I on jest w poczuciu winy albo serio lubi tam jezdzic ostatnio zatem mi zarzuca ze ze mna sie nudzi a na dzialce lubi robic. I jak ja nie chce jezdzic to on sam pojedzie... co robic?

To ze on nie ma ochoty na seks wcale nie musi oznaczac ze Wasz związek sie wali... Moze po prostu ma gorszy czas jakieś niższe poczucie wartości czy cos. Moze spróbuj z nim o tym pogadać:-)bedzie dobrze!

Gadałam, powiedział, że lubi bardzo seks ze mną, ale sam nie wie czemu ostatnimi czasy nie ma ochoty, że chciałby więcej bo w związku nie może tak być jak jest teraz, ale jak mu później proponowałam to nie chciał. Już mu nie zaproponuję :D

"kochana facet ma zawsze ochotę na seks, a jeżeli nie ma to oznacza dwie rzeczy: - nie podoba mu się seks z tobą - bierze cię na przetrzymanie i czeka aż sama będziesz prosić. Tak czy siak problem leży po twojej stronie bo coś się nie układa." i vice versa...