Mam pcos i jestem nieplodna. Jestem tez brzydka, wszystko jest bez sensu...

mam 27 lat. dbam o siebie. kupuje ladne ubrania, odchudzam sie, ale mam brzydka twarz i wlosy. ostatnio pogorszyla mi sie cera (mimo brania pigulek anty. od kilku lat) czyli to sie poglebia, mam bardzo silny lojotok :(:(:(:( bede brala najmocniejszy lek na tradzik. raczej naturalnie w ciaze nie zajde. tak mi powiedzial endokrynolog. ze od razu po odstawieniu pigulek czekaja mnie hormony na wywolania owulacji. mam hormony zenskie nizsze od kobiet w menopauzie. stad jestem brzydka. moj narzeczony o niczym nie wie. a ja juz nie moge sobie z tym poradzic... nie mam zamiaru sie do tego przyznac. fatalnie bym sie z tym czula. oczywiscie zaplace za leczenie po kryjomu ale nie chce zeby seks traktowal jak obowiazek. nawet poddam sie operacji-laparoskopii jak bedzie trzeba. jednak strasznie mi z tym ciezko...

tez jestem zalamana, mam straszne pryszcze na twarzy i owlosienie kurwa mam dosc :/ jakie tabletki anty bierzesz? to jest wszystko straszne

biore Yasmin. pomagalo Ci cos na tradzik? y.to jedyne pigulki ktore choc troszke zmniejszyli m ten lojotok. mylam twarz z godzine temu i juz jest tlusta :( nos policzki, czolo. cala ogolnie. nikt mnie nie rozumie. wszystkie kolezanki maja piekna cere, wlosy. nawet moja siostra mnie nie rozumie. mowi ze jestem nienormalna, ze przeszkadza mi ten cholerny loj. ona nie rozumie, ze po kilku godzinach w pracy smierdze tym tluszczem, juz nie mowiac jak to wyglada. czasem wychodza mi jakies czerwone krosty. dzis zaczelam brac Axotret / Isotretinoinum. to jest to, co izotek. juz mam tego dosc w kazdej pracy. mialam kilkuletnie przerwy nigdzie nie pracowalam. Androcur - to ma byc ostatnia opcja gdyby axotret nie pomogl. choc wierze,ze da rade! androcur chyba sprawilby zebym wygladala ogolnie bardziej kobieco. no i ciaza pewnie tez. mojej mamie cera sie poprawila od ciazy. choc dalej nie jet idealnie sucha ale ponoc 100 x lepsza. wiec moze i nam pomoze. androcur podobno zmniejsza owlosienie i powinnysmy malo jesc, zeby byc szczuplymi. zero slodyczy. pocieszam sie ze Victoria Beckham to ma a juz chyba 4-te dziecko

podnosze

Przede wszystkim dziewczyno Ty masz chorą psychikę. Nic tu winne PCOS. Ja sama to posiadam ale tak nie myśle. Kobiety z tą chorobą mają dzieci, to nie koniec świata i nie jest to wyrok. Nad Androcurem bym się zastanowiła jeśli chcesz się starać o dziecko. Leki typu Axotret działają na trądzik ale nie hormonalny. Yasmin to dobre tabletki przy PCOS, bierz witaminy i minerały, pomogą na włosy, do skóry delikatne kosmetyki nie za bardzo wysuszające np, Iwostin, na pojedyncze pryszcze brevoxyl. Na niechciane owłosienie polecam depilator do ciała. Twarz jeśli są laser ale tylo jeśli bierzesz hormony. No i możesz spróbować jesienią kwasy, np. peeling migdałowy. Pomagają. A i jam mam PCOS, mam bardzo kobiecą figurę, bardzo wąską talię, szersze biodra i duży biust. I ładną twarz. Mimo PCOS cieszę się żyje i nie mam gorszej choroby.

Nie sądzę ,ażeby leczenie przy pomocy mumio w całości zlikwidowało Wasze problemy ,ale radzę spróbować. mumio to lek od 3 tysięcy lat znany i stosowany z pozytywnym skutkiem na wiele schorzeń. może rzeczywiście pomóc w problemie włosów ,skóry , samopoczucia i sił witalnych. jest już możliwy do kupienia w kraju. sama go stosuję od kilku miesięcy i polecam. Zostawię swój mail ; ania.bania1965@gmail.com

Ania7718 - niektore kobiety z pcos wygladaja dobrze, wiem bo mam takie kolzeanki. a ja z kolei mam estradiol mniejszy niz kobieta w menopauzie . badany 3x. do tego piersi nie mam prawie wcale. tylek ogrommny, o dziwo jest talia. do tego juz jakies 10 lat mam depreje, placzliwosc, zmiennosc nastrojow i bezsennosc. pewnie Cie nie zdziwi, ze bylam w psychiatryku z powodu proby samobojczej. trafilam bioraj najwyzsza dawke leku psychotropowego i mimo to tak sie stalo. restze opowiem potem

no sense, ja też mam zmiany nastroju ale jakoś mi przechodzi. Leków psychotropowych nie biorę i nie brałam nigdy. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że tego rodzaju leki wpływają na płodność. Poziom estradiolu można podnieść odpowiednimi lekami. Co do biustu to ja mam go za duży . Ja akurat mam za mało progesteronu, nie mam owulacji i dlatego.

Mój poziom estradiolu najmniej wynosi 50. Yasmin napewno Ci wyhamuje łojotok. Jeśli uważasz że Yasmin to za mało to poproś ginekologa o lek tylko z estradiolem, taki który przepisuje się kobietom w menopauzie. I Jedz dużo orzechów, kapsułki z wiesiołkiem podniosą Ci poziom estradiolu. I jeszcze napar z wierzbownicy, soja. Ale konieczenie tabletki z estradiolem i badaj go czy Ci pomagają.

Ja tez mam pco. Mój mąż wie o wzystkim i bardzo mnie wspiera. Nie wyobrazam sobie jak mogłabym to ukrywac??!! Po co???? A jesli wezmiecie ślub i ukryjesz celowo swoja chorobe to slub mozna przez to uniewaznic. Moja cera jeszcze ujdzie, nie jest zle ale przez ostatni rok przytyłam 6 kg. Głównie widac to na brzychu, biodrach i uadch. W pracy niektórzy ptali czy jestem w ciązy!!!! Było mi strasznie przykro. Nawet moja mama smiała sie ze wyglądam conajmniej na 4 albo 5 miesiąc. Bardzo śmieszne. Ja biore cilest. Mój gin powiedział ze chodzi o ciąze to wcale nie jest pewne ze bede miała jakies wielkie problemy, na to nie ma reguły. Tylko w moim przypadku chormony sa prawie ok. No moze poza masakrycznie niskim progesteronem. Naj bardziej wkurza mnie ten

wystający tłusty brzuch

Zawsze była szczuplutką dziewczyną. Nie miałam pojecia ze moge wazyc tyle co teraz, byłam wrecz za chuda i zawsze chciałam przytyc. Teraz odmawiam sobie wszystkiego. Odstawiłam białe pieczywo, makarony, słodycze, staram sie codziennie troche pocwiczyc i efekt jest taki ze waga staneła w miejscu i nie idzie do góry ale w dół tez nie. Niewiem czy przytyłam od samego PCO czy od tych cholernych tabletek

Dziewczyny dodam jezcze ze 2 lata leczyłam sie na depresje a teraz zmagam sie z nerwicą.

czytałam że żywienie opytymalne dr Kwasniewskiego pomaga(na innym topiku ktos potwierdził). ale wszyscy lubią brac tabletki i nie mają zamiaru skorzystac z porady lekarza optymalnego i zmienic jedzenia na takie które leczy prawie z wszystkich chorób.wiec muszą chorowac.ja jestem 8 lat na żo.

Ania7718 --------- masz szczescie co do piersi i na pewno reszty. znam kobiete z pcos po 30-ce tez duze piersi, troche pulchna ale ladna i kobieca-tzn wlosy geste i zdrowa cera, gladka twarz. zauwazylam, ze kobiety z duza iloscia estrogenow maja piekna cere taka gladka, ladny odcien. sama chyba wiesz... a ja mam chuda twarz, chyba obwisaja mi juz policzki, jakies niezbyt jedrne sa. probowalam przytyc ale to zdecydowanie szkodzi - od razu silniejszy lojotok i ogolnie czuje ze wygladam bardziej mesko. mam SILNE ZMIANY NASTROJU. i ciagle placze. Yasmin nie pomaga na lojotok, biore go okolo 3 lat. dzis zwiekszylam dawke tej odmiany izotku. bo 10 mg nie dziala... ale wiem ze jak odstawie to wszystko wroci i bede musiala dostawac jajkies skuuteczne hormony. jak pisalam - Yasmin i inne pigulki sa dla zdowych kobiet ale na jakies delikatne zaburzenia. an// - jak narzeczony/maz jak nie bedzie mnie kochal to rzuci i tak i tak. to nie zalezy od tego. jak sie kogos kocha, to ze wszystkim. a ja moglam o tym nie wiedziec. sluchaj, nie chce robic dla niego z seksu obowiazku. bo to chyba straszne. owszem bede nalegac ze w tych dniach plodnych sie kochamy, bo niby mam wieksza ochote ;) co do brzucha - to mozesz miec insulinoopornosc, poczytaj montignaca. i naprawde zrezygnuj calkowicie z cukru do wszystkiego, nawet w skladzie nie jedz. I MALE POSILKI ZAWSZE. do tego troszke ruchu. i to wszystko. z tabletek anty mozesz puchnac, podobno z tego mojego yasmin sie nie puchnie. an// - dla pociieszenie, mam depresje, nerwice i bezsennosc. tez odstawilam leki na to. i znowu nie spie, rycze itp itd krzycze na wszytsko

an// - czym leczylas depre/nerwice? badalas sobie tsh z krwi? zapomnialam napisac,ze lecze niedoczynnosc tarczycy i juz nie puchne, jednak depresja i reszta pozostala, a nawet przybrala na sile :/ mam endomeritum na 4 mm, czyli bardzo cienkie z niedoboru estrogenow. podobno jak lekarz wywoluje owulacje samym clomifenem czy jakims clostib..... to one jeszcze bardziej obnizaja estrogeny i jajeczka tym bardziej sie nie tworza, a endomeritum jeszcze ciensze. boje sie ze jak odstawie yasmin i clomifen zamiast hormonow, to wylysieje, a cera klapa.... chyba bede rzygac na swoj widok i znowu nie bede nigdzie podejmowac pracy tylko zamkne sie w domu. czytalam o kobietach, kt. braly clo bezskutecznie i jak im dolozono zdaje sie estrofem to praktycznie od razu ciaza. wiec jest nadzieja. mam wrazenie,ze szybciej sie starzeje.....

No sense przede wszystkim nie bierz jednocześnie Yasmin i Clostilbegeyt bo to nie sensu, jedno drugie wyklucza. Na podrośnięcie endometrium pije się wino czerwone, je dużo orzechów, roślin strączkowych, dobry jest też acard bo kwas acetylosalicylowy pobudza endo do rośnięcia i jest lepsze ukrwienie. Lek zwiększający poziom estrogenów to estrofem mite. Naprawdę pomaga. Wszystko to bierze się jak starasz się o dziecko i bierzesz klomifen/clostilbegeyt. Co do cery to nie mam doskonałej, jest tłusta ale mniej niż była przed lekami, nie mam pryszczy, wyskakuje może jeden, 2 na tydzien albo rzadziej, nie tworzą się zaskórniki w takiej ilości. I ja też mam szczupłą twarz, tylko taki wielki mi biust urósł, komicznie to wygląda bo mam wąskie plecy, w pasie 64, 65, biust 70D. A biodra mam szerokie 97-98 i widać różnice między pasem a biodrami.

Aniu - a po jakich lekach poprawila Ci sie cera? mi yasmin nie pomaga prawie wcale, blyszcze sie juz po pół godziny.... i to bardzo :( wlasnie chodzilo mi o estrofem. on tez jest dla kobiet w menopauzie. to akurat dla mnie. wiem, ze przy yasmin pewnie nie moge brac estrofemu..... a clo dopiero przy staraniach. piersi mam rozmiar 70 A. ale do tego juz jakos przywyklam gorzej z cera i wlosami. tragedia. koolezanka powiedziala mi ze blyszcze sie jak psu jajka..... mam teraz krosty na plecach i dekolcie/piersiach duze zaskorniki. co do diety - uwielbiam orzechy, ryby, owoce. wina pic nie powinnam przy tym axot... na cere. ani wczesniej na psychotropach. dzis znowu rycze bez powodu, nie moge sie powstrzymac

dostalam wreszcie cholerny okres - 2-3 dniowe plamienie zamiast krwawienia od wielu lat, bez pigulek tez.

Hej, cera mi się poprawiła bo Lesinelle to nowe tabletki. Mają bardzą małą ilość hormonów ale antyandrogenne sa i nie blokują bardzo przysadki. Słuchaj ja brałam przez półtora roku tabletki qlaira tabletki anty 5 fazowe, zawierają naturalny estrogen jako jedyne na rynku i są przeznaczone dla kobiet z problemami hormonalnymi, starszych w wieku okołomenopauzalnym. Bierze się je całe 28 dni bez przerw, mają zmienną ilość hormonów, imitują naturalny cykl. Mnie one bardzo ładnie wyregulowały hormony i teraz nie musze brać silnych tylko te Lesinelle. Moje LH do FSH jest w stosunku 1:1 tak jakbym w ogóle nie miała PCOS, testosteron bardzo spadł. Spytaj lekarza. Ich wadą jest to że sporo kosztują około lub ponad 50 zł ale czego się nie robi dla zdrowia.

swoje skłonnosci dzieciom ?:O

Do osoby wyżej, gówno Cię to obchodzi. Akurat nie jest to choroba dziedziczna. U mnie w rodzinie nikt tego nie miał. No i ujawnia się jak ma się naście lat i nikt tego nie przewidzi. Zresztą po co się tłumacze...

Ja też mam baaardzo niski poziom estrogenów, ale o o dziwo moja reakcja na to była odwrotna. Włosy mi wypadały, ale przetłuszczały się aż tak szybko. Cera była odwrotnie niż u was, sucha, odwodniona, oczy mi się zapadły wręcz, dostałam trądziku, ale różowatego, czyli bolących, czerwonych plam. Ale branie tabletek plus drugie leczenie pomogły mi to opanować. Dzisiaj biorę cyprest i czuję się na nich świetnie. Bardzo mi pomagają. Włosy w miarę ok, ale wiadomo nigdy nie będę gładka, z głowy wypadają w normie, twarz opanowana, waga nigdy nie była super problemem, ale zrzuciłam brzuch biorąc właśnie cyprest. Sam lekarz się z dziwił, że cerę mam odwodnioną, a nie tłustą mając testosteron 2,5 razy ponad normę, ale co organizm to inna reakcja. W każdym razie piersi też mam małe, wąską górną wargę itp. Nos mi magicznie zeszczuplał:). Poważnie. Ale wargę powiększam kwasem i już. Staram się jakoś dbać o siebie mimo tego, ale o ciąży nie myślę. Wiem, że być może by mi pomogła. Moja mama ma te same dolegliwości, ale szybkie dwie ciąże w młodości bardzo jej pomogły i potem w miarę normalnie miesiączkowała. Siostra tego nie odziedziczyła, niestety ja tak. Ale jest to też po części choroba cywilizacyjna, bo coraz więcej kobiet uskarża się na problemy hormonalne różnego rodzaju.

no to uważaj ja bym nie chciała sie urodzic w rodzinie gdzie sa tego typu problemy, wspólczuje juz waszym dzieciom które beda cierpiec przez wasze widzimisie, cholerne egoistki :O poczytajcie : "-wydaje wam się, że zniknie? ja mam to wrodzone, moja mama też ma trądzik, jednak nigdy nie miała tak zaawansowanego jak ja, jestem oszpecona na całe życie przez to, że moja mama chciała mieć dziecko" "-mam taką samą sytuacje i spojrzenie na to" "-nie mam jej tego za złe, ale ja nigdy nie urodzę" link :http://www.papilot.pl/dziecko/9922/Silny-tradzik-moze-byc-dla-nastolatkow-powodem-do-samobojstwa/2.html

http://scienceofacne.com/pl/in-depth-acne-depression-and-suicide/

żywienie optymalne reguluje prace całego organizmu

a ŻYWIENIE NIEOPTYMALNE REGULUJE PRACĘ RZYGÓW ;) UDUPY LEŚNE RZĄDZĄ!!!

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://dermatology.cdlib.org/93/commentary/acne/hanna.html&ei=SlpzTu7rIonP4QTh2fmlDQ&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=3&ved=0CEQQ7gEwAg&prev=/search%3Fq%3Dacne%2Band%2Bsuicide%26hl%3Dpl%26biw%3D1024%26bih%3D551%26prmd%3Dimvns

jesli nic nie pomaga to użalaj sie nad sobą i nie sprawdzaj innych metod.

czemu chcecie przekazac ---- mysle, ze nikt cie nie chce i stad masz wąty, że takie jak my z trądzikiem i jednak możemy się podobać. inaczej olalabys temat. niezwykle czesto takim jak ty przeszkadza ze ktos ma mozliwosc zajsc w ciaze, nawet jesli ma sie wspomagac lekami. sama masz ze soba problemy i chcesz zabysmy my mialy przez ciebie. takie jest moje zdanie i nie mam zamiaru z toba dyskutowac. dziekujemy za zyczliwosc ;) dobrze wiedziec, ze takie osoby istnieja :) Ania7718 ---- jaki sklad ma qlaira? bo nie moge brac juz mniej estradiolu niz ma w skladzie yasmin. ...bralam kiedyś Yasminelle - to lek z mala isloscia estradiolu. byl dla mnie nie do przyjecia poniewaz dostawalm okres jakos na 10-tej tabletce... a tego wlasciwego z odstawienia juz nie mialam. i tak 3 m-ce. lekarka powiedziala, ze to dla mnie za malo hormonow i dala yasmin. Natomiast po diane35 mialam nasilenie problemow, wlasciwie to w czasie jej brania musialam z tego powodu odstawic. Majka25.......... - co do suchej cery, to mysle ze jednak cos w tym jest. z niedobboru e2 szybciej sie starzeje niestety. juz mam pomarszczone kolana i na ciele a na twarzy mimo lojotoku zmarszczki.... JAkim kwasem powiekszasz warge i za ile? :) tez o tym mysle ;) moja siostra tez tego nie ma. ale mama mysle ze tak (cera). jednak z wiekiem coraz ladniej wygada. bierze estradiol - systen ... i ma ladna cere. do tego mamy duzy temperament ;) KTÓRE TABLETKI MAJĄ NAJWIĘCEJ ESTROGENÓW? YASMIN MA 0,03 MG. INTERESUJE MNIE NAWET ESTROFEM. CO WY BIERZECIE I W JAKIM SKLADZIE ESTRADIOL?