Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

no_sense

Mam pcos i jestem nieplodna. Jestem tez brzydka, wszystko jest bez sensu...

Polecane posty

Gość ..hjhj...
hgvgh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idzie wiosna a ja jestem zalamana. tyle slicznotek z pieka cera i wlosami :( a ja taka :(((((( wszystkiego mi sie odechciewa ide do endokrynologa. dalej biore yasmin ale lojotok jest :(((((((((((((((((( odstawilam izotek po pol roku i wrocilo to swintwo :((((((((((((((((999 czy ktoras sie wyleczyla?????????????????????????????? blagam o odopwiedz nie chce mi sie juz zz tym zyc. biore 3 leki antydepresyjne i dalej mam dosc tego wygladu. wstydze sie przy kazdej zdrowej i plodnej dziewczynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna brzydula
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takżePCOS
Dawno nie odwiedziłam topiku a widzę lekkie wiosenne ożywienie Jak pisałam wcześniej uciekłam od tabletek anty, bo przerobiłam już chyba sporo włącznie z androcurem. Wszystkie maja full skutków ubocznych, maskują problem a nie leczą. Ja obecnie nie narzekam na cerę, może dlatego ze na niej sie juz tak nie skupiam. Jestem zabiegana, praktycznie zostawiłam w cholerę wszystkie chemiczne świństwa włócznie z tabletami antydepresyjnymi. Mam w doopie nabijanie kasy lekarzom, koncernom i aptekom. i tak g..pomagały, tylko czyściły ladnie kieszeń. zostaję przy ziołach, masazach/ kupiłam sobie bańke chińska, kremie z yamem, ew.dieta jak mam siłe;) Obecnie jak mówię z cerą jakies tam pojedyncze wyprsyki, głownie na brodzie, ale smaruje je retinolem w kremie. Najgorsze jest zaczerwienenie, naczynka rozszerzone, ale nie mam kasy by iść na prawdziwy laser a nie badziewne IPL /min.1200zł/ Od paru dni, gdy nie ma juz mrozów chodze bez podkładu ;). Nakładam tylko krem z 50 koloryzujacy, lekko sie pudruje by nie blyszczeć i wszytsko:). znacznie lepszy efekt bez. Mam za to inny problem- leca mi masakryczine włosy..I obstawiam probelm z tarczycą, choć niby wyniki oki..ale..TSH ponizej 1.Poza tym mam podwyższona tem. często ponad 37 C :( Jak mowie-obecnie ze zdrowiem tylko na to się uskarzam. Jajniki sie uspokoiły, mieisączki jak w zegarku ;) To tyle ad. raportu zdrowotnego. niestety, urody mimo wsyztsko nie przybywa, a wrecz przeciwnie :(:(:(, widze twarz, ktora nieublaganie zmienia sie na niekorzyść..rysy robią się toporne, sylwetka tudzież, mimo, że teoretycznie drobna sie wydaję :(:((: ..Zdecydowanie bilnas wiec nieciekawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Także mam PCOS, jednak niestety jeszcze nie znalazłam mężczyzny swojego życia, a mógłby się zjawić żeby potem nie okazało się żę to już za późno na pewne sprawy.. I ne nazywaj kochana tego niepłodnością! Dużo kobiet z PCOS rodzi dzieci:) Teraz mam 22, a męczyłam się z trądzikiem już od 11 roku życia..Pojawiła się pierwsza miesiączka - pojawił się i mega trądzik.. Głęboki, podskórny..Wiele wizyt i u kosmetyczki, i u dermatologa, i endokrynologa .. Pomógł wreszcie ginekolog-endokrynolog który stwierdził że to przez PCOS.. Jak już udało mi się troszkę uregulować hormony, nowy ogniska przestały wychodzić, wtedy "zaatakowała" je laserem IPL - zabieg nie drogi, bo 100zł ale w moim przypadku na prawdę skuteczny! Nie mam blizn, a wszyscy zapewniali że takowe pozostaną. Ja miałam 4 zabiegi 2 lata temu i do tego czasu cud! Tzn cera nie jest jak u niemowlęcia, ale w porównaniu z tym co było zawsze to jestem wniebowzięta! Teraz raz do roku robię sobie ten zabieg laserem tak na zapas I wypijam codzienni po nawet 3-4 litry płynów - m.in. czerwonej koniczyny -tak poleciła mi pani od tego lasera IPL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biore androcur. slub sie zbliza. nie chce byc znowu najbrzydsza... tyle ze na wlasnym weselu :( ciagle rycze zamiast sie cieszy. przed androcurem tez. koszmarnie wyszlam na dvd kuzyna zeszlej jesieni. olej na ryju i meska twarz :(((((((((((((9 mam juz tego dosc, 15 lat straconych. PO JAKIM CZASIE ANDROCUR ZMNIEJSZA LOJOTOK? dawke mam 2x dziennie po 50 mg. czyli konska. poki co 1 miesiac niecaly brania, a mi wyskoczyly pryszcze na dekolcie i twarzy. ale co z lojotokiem? blagam, niech ktos odpowie... a co do przyszlego meza to poznalam go w wieku 25 lat. a mam 27 endokrynolog powiedzial, ze powinnam starac sie odziecko, nie odkladac tego na ppozniej. oczywiscie przerwa 6 miesiecy po yasmin i androcurze!!! boje sie ze juz calkiem wylysieje bez tego. a poza tym... ja nawet nie lubie dzieci. w ogole nie mam takiej potrzeby. chodzi mi tylko o mojego K on chicalby dziecko... a ja chcialabym wreszcie wyladniec... malo ktora z Was pewnie to zrozumie ale po tylu latach mam jedno marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biore androcur. slub sie zbliza. nie chce byc znowu najbrzydsza... tyle ze na wlasnym weselu :( ciagle rycze zamiast sie cieszy. przed androcurem tez. koszmarnie wyszlam na dvd kuzyna zeszlej jesieni. olej na ryju i meska twarz :(((((((((((((9 mam juz tego dosc, 15 lat straconych. PO JAKIM CZASIE ANDROCUR ZMNIEJSZA LOJOTOK? dawke mam 2x dziennie po 50 mg. czyli konska. poki co 1 miesiac niecaly brania, a mi wyskoczyly pryszcze na dekolcie i twarzy. ale co z lojotokiem? blagam, niech ktos odpowie... a co do przyszlego meza to poznalam go w wieku 25 lat. a mam 27 endokrynolog powiedzial, ze powinnam starac sie odziecko, nie odkladac tego na ppozniej. oczywiscie przerwa 6 miesiecy po yasmin i androcurze!!! boje sie ze juz calkiem wylysieje bez tego. a poza tym... ja nawet nie lubie dzieci. w ogole nie mam takiej potrzeby. chodzi mi tylko o mojego K on chicalby dziecko... a ja chcialabym wreszcie wyladniec... malo ktora z Was pewnie to zrozumie ale po tylu latach mam jedno marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takżePCOS mam dokladnie to samo-sylwetka, ramiona, nogi takie jakby mniej kobiece. a twarz najgorsza. + lojotok. stad decyzja o Androkurze. dam znac czy pomoze. napiszesz do mnie na maila? robpawlak1@interia.pl nieraz gubie temat. a na maila czesto wchodze. w przeciweisnwie do Ciebie zaczelam zntydepresanty. razem z andoccurem. z powodu wygladu podupadam coraz bardziej. czy laseremm schodza bardzo rozciagniete pory i dziurki po tradzie? zazdroszcze ze smigasz sobie bez podkladu... czasem sprobuje nos tylko rozjasnic bo mam czerwony i na reszte puder w kamieniu ale widac zaczerwienienia, barddzo nierowbny koloryt. zobaczylam jakis czas temu ze mam maske na twarzy - poklad + puder. postarza mnie i wyglada okropnie ale nie potrafie bez tego. kupilam obie taki jak siostra rimmel,,, bo ona ma taka sliczna naturalna skore po nim... a ja juz po pol godz mam splywajacy sztuczny koszmar :( mialam probke clinique better.. neutral. bardzo ladnie wygladal na skorze. niestety drogi 100 zl. co do wlosow to kurde nie wiem. sama tarczyca u mnie spowodowala ze lacialy PASMAMI. co przeciagnelam reka. jak biore hormony to przestaly. a masz moze zakola? bo ja tak i to jest androgenowe na 100 % :( wiesz co pomogl mi Loxon 2 % ale po odstawieniu kilka m-cy i znow zmarnialy. spray mial jeden skutek uboczny - wlosy na ciele mi sczernialy, mialam nawet "sciezke milosci", baki, czarne na rekach. ale to tez zeszlo po kilku m-cach. nie kazda ma taki objaw po loxo. na wlosy na glowie pomaga, zarastaja zakola - tzn ja mam typowy dla androgenowego lysienia przezroczysty meszek na zakolach, cos takiego jak na policzkach. czyli miniaturyzacja :((((( bardzo cienkie i zniszczone. przerzedzone na czubku calej glowy juz bym wolala zeby od czasu do czasu normalnie mi wypadaly wlosy a rosly ladne grube i blyszcace na calej glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do no_sense- widze,ze mamy ten sam problem. Zastanawiam sie czasem czy nie warto isc do jakiegos lekarza medycyny natutalnej,stosowac akupunkture i rzucic wte wszystkie leki,ktore nam nie pomagaja i tylko szkodza. Jak myslisz? Jeszcze nie spotkalam dziewczyny,ktora leczylaby sie w ten sposob. Mysle,ze warto sprobowac. Tez nie mam juz sily do tego wszystkiego,ale zastanowmy sie czy warto sobie niszczyc zycie na wlasne zyczenie? Ta choroba to mie jest nasza wina. Nasi najblissi doskonale o tym wiedza i mozemy sie przy nich dobrze czuc. Tak sobie mysle,ze takie pesymistyczne podejscie do wlasnego ciala (bo przeciez ciagle sie o to rozchodzi,o wlosy,o skore,paznokcie,wage) najbardziej nas rozwala. Masz swojego faceta to czym sie martwic? Moze u mnie nie jest jeszcze czas na dzieci,ale nie obraze sie na nikogo jak bede miala adoptowane dziecko. Trzeba sie w kon cu zaakceptowac. Po drugie trzeba przestac sie faszerowac lekami,ktore nie przynosza efektow. Sprobowac nowych metod i zaczac zyc. To wszystko je st latwo powiedziec,wiem,ale moze latwiej nam bedzie razem?;) Z mojego otoczenia ciezko jest komus mnie zrozumiec,bo wiadomo,jak ktos nie przezyl to nie bedzie wiedzial jak sie czujemy. Wyobraz sobie,ze wychodzisz na ulice i masz gdzies to,co o tobie ludzie pomysla,o twoim wygladzie. Wystarczy przestawic jedna klapke w tych naszych pustych glowach,ktore skupiaja sie w zyciu na ty,m jakie by mogly byc wspaniale gdyby nie nasza choroba zamiast na tym jak jest wspaniale,i docenic w koncu to co sie ma . Wchodzisz ze mna w naturale leczenie i uwolnienie umyslu od tych naszych durnych problemikow,ktore sa niczym przy gorszych chorobach i chociazby przy samotnosci? Nie jestesmy przeciez same! Ja obecnie wygladam jak potwor i od tygodni nie wychodze z domu przez moja cere, i wcale nie przesadzam jak to niektorzy mowia,bo wygladam jak cxlowiek,ktory ilzotekiem powinien sie szprycowac,ale stwierdzilam,ze jutro wychodze z domu i bede walczyc. Walczysz razem ze mna? Czy juz po slubie:-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takzePcos
okochanow a masz jakis konkterny plan do wcielenia w zycie? Jak pislam wyzej danwo to zrozumilałam, ze nasze schorzenie to ciezar do konca zycia, nie pozbedziemy sie go,ale uglaskac mozna i z tym zyc.Dlatego sama szukalam zrodel informacji innych niz te oficjalne i tluczone do głow ze tylko np. antyki pomoga -gowno wylecza- chwilowo zamaskuja probolem-przerobione- watrobe rozwala, ktora odp za przemiany metaboliczne co pogorszy nasz stan zdrowia w perspektywie. A jak juz antykow nie bedzie mozna brac to lekarze wypisza kolejna recepte bo trzeba bedzie watrobe ratowac, a moze ja kiesys przeszczepic :D I przemysl farmaceutyczny kwitnie, interes sie kreci. Jak mnie to wk..ze faszeruje sie ludzi kłamstwem, nie uczy zapobiegac, stosowac profilaktyki. Wciska sie po prostu ciemnote -bBO LICZY SIE KASA A NIE ZDROWIE MAS :dOdsyłam do klarownego wywodu na stronie bioslone, ja tam czaesto zagladam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do takzePcos: słyszałam od znajomego, że lekarze z tej przychodni potrafią pomóc i warto spróbować. na stronie jest napisane, że można zadzwonić po bezpłatną poradę lub wysłać e-mail z opisem swojego przypadku. zawsze można spróbować, nic nie zaszkodzi, a może nam pomogą. podaję link: http://vilcacora.biorelax.pl/ a jeśli chodzi o akupunkturę, to też można leczyć nasze problemy tą metodą. jeszcze nic z tego nie próbowałam, więc czas zacząć nową walkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takzepcos
Akupunktura zapewne moze wsppomic jak najbardziej. Ale ja dziekuje za wszelkich lekarzy nawet takich od ziol, za ktore jak sie domyslam wybule full kasy :D Nie wiem czy sie doczytals ze pcos to caly zwalony mechanizm metaboliczny w orgamnizmie? Że po prostu mamy pod górke, ze musimy prowadzic wzorcowy styl zycia, nie obciazac organimzu stresem, syfami z jedzenia, picia czy palenia?oczyszczac, dogadzac mu itp? Doprowadzic do tego ze w miare bedzie potrafil samodzielnie regulowac funcje, przy mało dl aniego inwazyjnych wspomagaczach jak np witaminy -inozitol i wszelkie z gr.B, D3, ew.zioła, dieta niskoweglowodanowa itp? I nie ma odstepstw- to jest jak reguła zakonna - nie ma zachcianek i widzimisie- ja ostanio na urlopie sobie zaszalam, złamałam pare zasad i widze skutki tego teraz opłakane -ale pracuej nad nimi. Na dzień dziejszy moge powiedziec jedno- dzieki temu co starałam sie wdrozyc w zycie mam reguralne okresy, czuje sie w miare dobrze, ostanie badanie ginekologiczne wykazało ze jest ok. A nie biore zadnych lekow przepisanych od lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, że trzeba wywalić kupę kasy, niestety ;/ ale wole wybulić niż dalej źle się czuć. nie mam już okresu ponad 150 dni :D. od dwóch tygodni w ogóle nie jem cukru w żadnej postaci i staram się jeść rzeczy o niskim indeksie glikemicznym. do tego jestem bezglutenowcem. paliłam sobie raz na jakiś czas, np. raz w tygodniu, ale teraz stwierdziłam,że w ogóle muszę to rzucić, bo innej opcji nie ma. już kiedyś tak żyłam jak teraz jakoś przez dwa lata, ale potem się złamałam. ciekawe ile teraz wytrzymam, ciężko będzie. najlepsze jest to,że dostałam takiego koszmarnego trądziku po dianie, którą mi przepisał jakiś durny lekarz. i teraz nie mogę się go pozbyć. brałam tablety anty przez jakieś dwa lata z przerwami, próbowałam yaz, jeanine i diane. wszystko na nic, tylko zwalona japa mi po tym została. jaki sens ma ta nasza medycyna???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takzePCOS
Medycyna, zgodnie np. ze wschodnia tradycja powinna zapobiegac. Tam lekarz jesli dopuscil do choroby byl kiepskim lekarzem. A więc profilaktyka. Sa oczywiscie choroby , jak PCOS, powiedzmy ze uwarunkowane genetycznie(ale ktoz to wie do konca??), ktore w niekorzystnych warunkach moga rozwijac sie i dac popalić cżłowiekowie, IU tu jest rola lekarza profilaktyka. Ale co wie lekarz?tyle co czesto na stazach czy robiac specjalizaje jeszcze sie nauczyl. Bo sory, jesli mnie sie pyta a czemu pani ma taki wysoki poziom cholesterolu?? A ma przed oczami moje wyniki badan - to nie douczyl sie, ze cholesterol jest wyjsciowym skladnikiem do przemian chemicznych w organizmie skad dalej przeksztalca sie toto w hormony?wiec skoro mam zaburzona gospodarke hormonalan to i poiom chyba nie moze byc zawsze w normie?? /nota bene, ponoc znacznie obnizo jego normy do 120 by moc pakowac w ludzi statyny -moja znajoma o mało nie przeszla na tamten swiat po tych lekach..) I tak ot sie kreci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biore androcur juz ponad pol roku. pozbylam sie przy okazji depresji :) mam ladna cere. wlosy normalne ale wymagaja mycia codzien - tak sie lepiej czuje. ale juz nie rzygam z ich smrodu zepsutego loju :/ sluchajcie, wygladalam przed androcurem jak znajomy NA CYKLU STERYDOWYM !!!!!! to fatalny stan dla kobiety z pewnoscia bardzo niezdrowy. moze nawet prowadzacy do zawalu cukrzycy lysienia itd mysle ze leczenie androcurem w naszym przypadku to powinien byc standard. te efekty jakie mam teraz dzieki lekowi BYLY NIE DO OSIAGNIECIA ZA POMOCA DIETY, SPORTU, MNIEJSZEGO STRESU, ITD po prostu mialam ewidentny nadmiar testosteronu. jestem przerazona na mysl o odstawieniu andro. chce go brac cale zycie. postaram sie o to. ciazy nie chce, mam 27 lat ale mi sie nie marzy. chce miec za to normalna skore i wlosy. i nie ryczec ciagle ze jestem brzydka i najgorsza ze wszystkich niekobieca. JESLI CHODZI O LYSIENIE I ZAKOLA - mam odrosty na zakolach! wczesniej nie bylam pewna ale teraz widze je wyraznie, wlosy z zakoli sa jasne ale DLUZSZE, te malutkie wloski z zakoli zachodza mi nawet na czolo. jeszcze troche i bede miala czolko jak normalna kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa_________
no_sense, super :) życzę powodzenia w dalszym leczeniu pamiętam tę radość, gdy zaczęły pojawiać się te króciutkie odrosty, chociaż u mnie to było przy leczeniu niedoczynności tarczycy, nie pcos polecam zestaw włosy, skóra, paznokcie firmy Solgar, bardzo pomógł moim włosom przy odrastaniu, nie jest tani i ciężko go dostać, ale na prawdę warto, porównałam z wieloma innymi przez lata i uważam, że jest bezkonkurencyjny, a efekty działania szybko widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martulkaaaa - mysle a wlasciwie jestem pewna ze jedyny wplyw na wlosy maja hormony. lysienie powoduja androgeny. a piekne wlosy sa po estrogenach. no i tarczycowe musza byc w normie. mnie witaminy nigdy nie pomogly. czy ktoras brala androcur? jak dlugo mozna go brac? mozna cale zycie? nie wyobrazam sobie powrotu do tego co bylo. stalam sie pewniejsza siebie, zaczelam sie badziej podobac facetom mimo ze mam swojego. mam wrazenie ze moje rysy twarzy troche zlagodnialy a skora na pewno :) czekalam na to z 15 lat straconych. oczywiscie ze za lojotok, lysienie, tradzik odpowiadaja tylko meskie hormony. nie dajcie sie nabrac konowalom! oni wciskaja byle co, slabe leki albo cuda niewidy smarowidla. szkoda czasu, kasy i poczucia wlasnej kobiecej wartosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa_________
tak, jasne - o suplemencie z Solgaru pisałam tylko w kontekście odrastających włosów w trakcie leczenia, bez leczenia żadne witaminki nie pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no_sense: nie wiem czy znalazłaś idealne rozwiązanie na nasze schorzenie. androcur jest tak samo beznadziejny jak tabletki antykoncepcyjne, a nawet nie wiem czy jeszcze nie gorszy, bo nie możesz spożywać przy przyjmowaniu alkoholu i tak średnio można prowadzić po tym chociażby samochód.. bo ma się jakieś zaburzenia w szybkości reakcji. na pewno nie możesz tego brać do końca życia. obyś sobie nie pogorszyła stanu przez te tabletki. ja tak już miałam, że brałam jakiś chemiczny chłam, a teraz wyglądam tak jak mało kto na ulicy. uważaj na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati nati
hej podbijam temat może się któras z was odezwie. tez mam niestety ten prolem. brałam długi czas tebletki - przeszłam przez różne. podczas brania ich bylo nawet ok: wlosy ok, cera też samopoczucie ok libido w normie ale pojawiał się problem puchnięcia tycia i celllulit na udach i tyłku - po prostu masakra. i własnie przez to w czerwcu przestalam brać tabletki. ku mojemu zdziwieniu okres pojawiłał się w terminie wlosy nie wypadały cera ok a uczucie opuchnięcia mineło. byłammega szczesliwa.....ale jak to bywa biednemu zawsze wiatr w oczy a nóż w plecy.....moja radosc była przed wczesna :/ w sierpniu się zaczeło....pryszcze na twarzy, plecach dekoldzie....włosy wyłażą......łojotok i deprecha......mam ochote wyć!!!!!!!!! w pon lecę do ginekologa po tabsy. z dwojga złego chyba wolę już celll na tyłku niż łój na włosach i twarzy. ja pierdzielę co za zycie. mam pytanie o te tabsy qlaira???? któraś z was je brała??? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku135
nie moge zyc bez pigulek anty :'(:'(:'(:'(:'(:'( mam prychole na twarzy dekolcie plecach i niedorozwinietych piersiach pomozcie!!""""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no_sensetoja
Witajcie Wracam po dlugiej przerwie. 3 mies.temu urodzilam dziecko. A pigulek przed ciaza nie bralam 1 rok i 3 mce. Nie leczylam sie niczym. Bralam tran i wit.d i tyle. Jadlam ryby, warzywa. Ale mialam trad na plecach, ramionach, cyckach, dekolcie, posladkach, szyi i twarzy. ODSTAWILAM MLEKO KROWIE. pilam tylko sojowe jesli w ogole. Trad sie zmniejszyl ale dalej byl. Na poczatku ciazy czyli przez 3 mies.tradzik sie nasilil zwlaszcza na brodzie. Potem cera ladna jak na yasminie. Jestem 3 miechy po porodzie i niestety cera znow sie bardzo przetluszcza wypadaja mi wlosy ale krostki mam tylko pojedyncze i to prawie wcale. Boje sie wracac do pigulek. Chyba mialam po nich depresje. Ale niestety mam zle wyniki estradiolu jak kobieta po menopauzie. A moze juz przekwitlam... nie czuje sie kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam w ciazy zagrozonej przedwczesnym porodem (chyba przez bakterie ureaplasma bo mnie z tego leczyli) Przestalam pic kawe w ogole. W ciazy slyszalam ze ladnie wygladam. Teraz? No coz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no_sensetoja
Urodzilam w wieku 32 lat. Endokrynolog mowil ze z pcos powinnam starac sie o ciaze (leczyc clomifenem) juz w wieku 27. Zaszlam bez staran, nie chcialam byc w ciazy. Myslalam ze jestem bezplodna skoro tak mowili lekarze no i ta skora. Chyba umre z tradem... Choc mam lepiej niz przed pigulkami, lepiej niz przed ciaza. A gorzej niz na androkurze. On najlepiej mi pomagal tylko w czasie brania. Zapomnialam haslo do mojego nicka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie gadanie, przy PCOS też się da zajść w ciąże, ale trzeba o siebie zadbać, znaleźć dobrego specjalistę, do tego dieta i ****** suplementy. Jak nie wiesz jak jeść to tu masz wszystko dokładnie opisane http://ovarin.pl/dietetyk-radzi/ :) nie ma co panikować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_sense niezalogowana
To prawda ze dieta jako taka. Tzn jestem szczupla. Jak tyje to trad sie nasila lojotok rowniez. Ostatnio mialam na posladkach plecach i zuchwie. Teraz raczej podskorne grudy do wycianiecia. To glupota zeby nie wyciskac. Wyobrazacie sobie chodzic z bialym prycholem? Przed zajsciem w ciaze lykalam witamine d. Naturalnie bez leczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No.sense....

Znowu mam tradzik. Na twarzy pojedyncze i mnostwo zaskornikow silny lojotok choc bywal gorszy. Wlosy musze myc codziennie. Nawet dziecko mi mowi mama masz pryszcze. Mialam na ramionach ostatnio. Teraz mnostwo plam, na plecach trad pojedynczy i mnostwo plam, na tylku tez pojedyncze prychole i plamy. Zadna tego nie ma.

za to zaczelam chodzi na basen, na plaze juz wczesniej chodzilam ale basenu sie wstydzilam od 13 roku zycia odkad mam cialo w plamach i w tych cholernych prycholach. Takze rozumiem co czuja dziewczyny z hirsutyzmem, choc tyle ze mozna to zgolic. A podkladem nie bede smarowac posladkow i plecow bo ramiona i dekolt smarowalam. Do tego twarz w plamach caly czas mam podklad.

ladna bylam tylko na yasminie i androkurze.no i zanim dostalam okres jako dziecko mialam wlosy geste do pasa teraz rzadkie tapiruje albo doczepiam.

czy Wy tez macie sklonnosc do opuchlizny twarzy i ciala? Mysle ze to CHOlERNE PCOS i za to jest odpowiedzialne bo najlepiej wygladam tylko tuz po okresie z 3 dni nie puchne a tak to caly czas.

tak. Jestem sfrustrowana i oszpecona. i tylko tutaj moge sie z tego zwierzyc bo w realnym zyciu wszystkie maja piekna cere kobiece rysy twarzy duze piersi. Ja mam rozmiar A a nie jestem jakas chuda. Przy mojej wadze powinnam miec C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No.sense....

Wiecie czego sie wstydzilam na basenie? Ze ludzie beda sie brzydzili plywac w tej samej wodzie co ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena 39

hej, ja polecam produkty Forever, aloes pomaga usunąć toksyny z organizmu, minerały  vitaminy dobrej jakości wzmacniają organizm i skórę, kosmetyki dobrej jakości i twarz od razu lepiej wygląda, skóra się polepsza 🙂 , żeby lepiej wyglądać na zewnątrz trzeba zacząć od środka . Produkty Forever są jednymi z lepszych jakie miałam okazję wypróbować . Osoby zainteresowane wypróbowaniem i założeniem karty ze zniżką od pierwszego zamówienia zapraszam do kontaktu leeena39@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×