Do szkoly bez majtek?

:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) No to mnie teraz rozbawiłaś ! No nic tu po mnie dziecko drogie, szkoda było mojego czasu :)

hej Majko ja mogę ocenić twoją cipkę, i to czy możesz iść bez majtek do szkoły, tylko wyślij mi zdjęcie swojej na maila:D

a bym zapomniał mój mail to pio.kub2@wp.pl:)

i wymieńmy się gadu, to ci na gadu na osobności powiem parę rzeczy:)

Ja tak chodzę często do pracy ;) I nie, nie jestem dziwką ani laską playboya, chociaż jakby mi się chciało..

Moja kolezanka tez przychodzi czasem do pracy bez majtek, albo zaklada takie z rozcieciem w kroku. Jestesmy w pokoju w biurze tylko w dwojke.

Poszlam juz pare razy do szkoly bez majtek. I co w tym zlego. Nikt o tym nie wiedzial.

Ja też raz poszłam do szkoły bez majtek w samej mini. Było bosko i byłam cały czas mokra bo miałam wrażenie że jetsem naga i zaraz wszystkie chłopaki mnie zobaczą. Strasznie mnie to kręciło, do czasu jak na przerwie idąc korytarzem wyleciał mi tampon z piczy (mam już dobrze rozepchaną, bo mój Bartuś ma naprawdę niezłego gnata). No i ten tampon mi wyleciał. Myślałam że spłone ze wstydu . Ale prawie nikt nie zauważył - widział to tylko Piotrek bo ciągle się na mnie gapi i myśli że mnie kocha. Piotrek mnie uratował bo podleciał szybko, złapał tampona i zjadł. Po tym wszystkim juz nie chodzę bez majtek do szkoły i zacząłam ćwiczyć mięśnie kegla.

nie wiem czy to podszywy czy nie ale poprawily mi humor:D:D:D

hahahahhahaha , zgnilem :D

witaj majka- kr a możne się wymienimy fotkami moimi lub od męża daje ci moja pocztę i czekam na odpowiedz pozdrawiam hansol25@wp.pl uwielbiam chodzić bez majtek w krótkiej mini sukience

witaj majka- kr a możne się wymienimy fotkami moimi lub od męża daje ci moja pocztę i czekam na odpowiedz pozdrawiam hansol25@wp.pl uwielbiam chodzić bez majtek w krótkiej mini sukience

Do szkoly to zawsze w majtkach, bo koledzy maja czasem glupie pomysly.

lubię dziewczyny które czasem nie zakładają majtek ,trzeba mieć odwagę żeby tak wystartować,a odważne dziewczyny wiadomo nieobliczalne i nieraz ciekawie można z nimi czas spędzić :-)

Jak chodziłem jeszcze do szkoły średniej to pamiętam że namawiałem swoją dziewczynę z którą chodziłem do klasy zresztą żeby nie wkładała majtek. Pamiętam że zawsze wkładała tuniczki lub mini i zawsze zajmowaliśmy miejsca w ostatniej ławce. A jak już siedzieliśmy na swoich krzesłach wtedy Marta rozchylała delikatnie nogi a ja rączką pod Jej tuniczką lub mini bawiłem się Jej cipką. A potem jedno po drugim wymykaliśmy się do niby do kibelka a tak naprawdę szliśmy do kibelka dla personelu zamykaliśmy się od środka i ******iśmy się przez 15-20 minut. Na następnej przerwie powtórka itd. Takie były czasy.:-)

Do szkoly tylko w majtkach. Oczywiscie czasem stringi.

Mam 11 lat i do szkoły zawsze chodzę bez majtek i czy mam wf to zakladam zwykłe spodenki a mi ułatwia to sikanie i niczego sie nie wstydze

Ja mam małego pindola i chodzę bez majtek do szkoły

ja czasem bylam bez po w-f, ale czasem ...enka zadarla się albo koledzy podnieśli. w domu często bez bielizny, stanik zadko mam w domu\

 

Nigdy nie poszlabym do szkoly bez majtek.

Tylko w majtkach.