mam chłopaka a kocham innego..

Witam, mam 23 lata i wielki problem. 2 lata temu poznałam chłopaka, w którym się zakochałam, ale on on po 3 tygodniach znajomości zostawił mnie bo nie chciał mieć dziewczyny. Od tamtej pory nieustannie o nim myślałam. 2 miesiące później poznałam mojego obecnego chłopaka, który był kolegą tamtego. Zaczęłam związek bo bardzo mi go przypominał, wyjechaliśmy razem do pracy za granice, wszystko się jakoś układało dopóki nie wróciliśmy tu z powrotem. Teraz ciągle widuje go na wspólnych imprezach i nieustannie o nim myślę. Chyba powinnam zostawić mojego chłopaka i nie krzywdzić go skoro kocham innego, choć wiem że tamten i tak nie chciał by zemną być i nie chciała bym zrobić tego mojemu obecnemu chłopakowi.. Może to wynika tylko z tego że to on mnie kiedyś rzucił i dlatego tak bardzo go pragnę, myślicie że to minie? Wiem że z nim była bym szczęśliwa, bo jest spełnieniem moich marzeń..

Jedz do Wenezueli tam potrzebują scenarzystek do seriali :D Zaczęłam związek bo bardzo mi go przypominał" mądrością to raczej nie grzeszysz