Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30latka w tarapatach

usypianie polrocznego dziecka

Polecane posty

Gość 30latka w tarapatach

wiem ze pewnie masa byla podobnych tematow ale ja juz nie wiem co i jak robic. synek mial kolki ok 5 mies zycia przeszly i pojawil sie problem, byl przyzwyczajony ze zasypial na rekach przy delikatnym kolysaniu. teraz chciaiabym go tego oduczyc kompletnie nie wiem co robic, dzis sprobowalam rano pierwsza drzemka zasnal przy butli, teraz o 13 poplakiwal pol godz w koncu tak sie rozplakal ze nie moglam go uciszyc, nie kolysalam nie nosilam usiadlam a on dalej, podalam herbatke w sekunde zasnal, ale przed nim ko,ejna drzemka ok 17 i nie chce mu znowu butli dawac, probowalam czytac mowic glaskac, nic, wszystko tylko pogarsza sprawe a nie mam serca zostawiac go placzacego na dluzej, prosze pomozcie moze macie jakies nietypowe sposoby nauczenia malucha zasypiac samemu w lozeczku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie chcesz butli dawać
ja mojej też daje albo mleko jak to pora karmienia albo herbatkę i wtedy mi usypia w łóżeczku. Jak jest glodne to ci przeciez nie zasnie tylko bedzie plakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corka ma 14miesiecy i mam ten sam problem zasypia tylko i wylacznie przy butli- mleka lub herbatki... Mi sie wydaje ze taki urok dziecka...moja od urodzenia aniolkiem nie byla i malo spala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latka w tarapatach
tylko rano i wieczorem ma butle z mlekiem przy ktorych zasypia pozostale posilki z miseczki, jak sie da podaje herbatke ale on nie czesto tak chce po prostu nie chce pic i krzyczy jescze glosniej, ja nie mam sily juz go nosic takiego klocka a dwa jak probowalam noszeniem usypiac to pol wlosow wyrywal mi szczypal i grysc zaczal juz tak sie broni przed spaniem, a sam nie zasnie chocby nie wiem jak zmeczony byl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polroczne dziecko
powinno jesc 3-4 posilki mleczne, w sensie mleko!. Nie kombinuj mama pozostałymi posilkami z miseczki, na silę próbujesz z niemowlaka dorosłego robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swoich urwisów nauczyłam spania w łóżeczku w ten sposób,że kładłam na boczek i delikatnie bujałam lub klepałam po dupce,aż zasną.Potem tak się przyzwyczaili,że wystarczyło położyć tylko na boczek a oczka już się zamykały i tylko kilka delikatnych bujnięć i spały jak aniołki:)Dodam,że wcześniej spali ze mną i też obawiałam się przeprowadzki,ale we wszystkich trzech przypadkach ten sposób się sprawdził,więc polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ma pol roku
kolo 8 butla i śpi potem 11 deserek 14 zupka 17 mleko 20 mleko Możesz w lezaczku pobujać moja tak lubi w ciagu dnia usypiac. Albo w wózku na spacerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latka w tarapatach
dostaje dobrze, rano ma butle w nocy ok 4-5 butla i na noc w ciagu dnia z miseczki kasze na mleku plus obiadek wiec dobrze dostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ma pol roku
u mnie system zasypiania taki ze daje smoczek i pieluszkę przykładam do policzka. To malej sygnalizuje ze czas spać. ale jak jest śpiąca to i bez tego zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A!i nigdy nie zostawiałam,żeby sam zasnął,jak rozpaczliwie płakał.Dziecku trzeba pomóc się wyciczyć,choć jak chwilkę popłacze przed snem to z pewnością nie zaszkodzi,ale zaznaczam,że tylko chwilkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latka w tarapatach
moj nie bierze smoczka praktycznie ud urodzenia jak probuje jest krzyk, jak mi sie poklada na ramieniu tez poklepuje po pupie badz plecach to go uspokaja ale jak probowalam w lozeczku to takie wygibasy i krzyki ze nie dziala, przekreca sie na brzuch siada robi wszystko nie polezy na boczku spokojnie, tak bym chciala zeby sie nauczyl sam zasypiac.w nocy nie ma problemu jak nie zasnie przy butli to odkladam do lozeczka i zasypia ale w dzien nie wiem czemu nie chce tez nie jestem za tym zeby zostaiac placzace dziecko samo probowalam za kilka sekund po czym przytulalam uspokajal sie i do lozeczka znowu ale byl tylko wiekszy placz. nie chce za duzo w niego wlewac plynaow bo jescze ulewa boje sie ze sie zakrztusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to wymaga niestety czasu i cierpliwości,ale naprawdę się opłaca!A myślisz,że moje to skakały z radości,jak znalazły się w łóżeczku?Też protestowały,ale ja konsekwentnie siedziałam obok,uspokajałam i klepałam po dupce,aż załapały co jak,spróbuj i życzę wytrwałości !!!:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latka w tarapatach
sprobuje zobaczymy jak dlugo mi sie uda tak wytrzymac bez brania na rece, jestem chyba zbyt wrazliwa i nerwowa bedzie ciezej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi było żal ,ale wiedziałam,że to wszystkim wyjdzie na zdrowie,a poza tym przecież żadna krzywda dziecku się nie dezieje,cały czas jesteś z nim,tylko narzucasz delikatnie swoje zdanie,to też między innymi wychowanie,bo pózniej wcale nie jest łatwiej,oj uwierz mi,wiem coś o tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×