Mlode mamy czemu o siebie nie dbacie?

Autorka topiku chyba nie ma dziecka :-) chociaz do tej pory juz moze jest mamusia slicznego bobaska i nieco zrewidowala poglady...ja jestem pol roku po slubie i wlasnie zostalam mama...sa takie dni, ze nie mam czasu zjesc czy zrobic siku...mala bez przerwy placze i marudzi...teraz spi a ja moge chwile odpoczac i nie mam w tym momencie ochoty na malowanie paznokci, nakladanie maseczki czy golenie nog...chce po prostu usiasc na pupie i odetchnac. Meza calymi dniami nie ma w domu, nie mam mamy,siostry, tesciowej ani jakiejkolwiek przyjaciolki do pomocy i wszystko jest na mojej glowie, wiec ja sie pytam jak ja mam o siebie dbac, pindrzyc przed lustrem? Moj codzienny stroj to przewaznie legginsy koszula,wlosy w kucyk i trampki badz balerinki...makijaz...jesli mala ksiezniczka ma dobry humor zdaze go ekspresowo zrobic...gorzej jest z umyciem glowy, mam dlugie, dosc wymagajace wlosy, dlugo schna i mysle o ich skroceniu bo nie mam czasu pielegnowac tak jak powinnam.

bo myślą, ze ja dorwały faceta na dziecko to nie muszą o siebie dbać, tylko, że jak mądry facet to z takim flejtuchem nie będzie siedział