Jak często Wasze dwulatki oglądają TV?

Czy tylko mi wyświetla się gdacząca kura :D i nic poza tym?

Haha, mi tez :) Gdzie one widza te inne zwierzeta? :D:D:D

są, ale tylko obrazki, całkiem całkiem,

A faktycznie, juz widze :)

A moja córka ogląda świnkę Peppę, max do 1h dziennie. Zauważyłam pozytywny aspekt tego taki, że powtarza za Peppą nowe słowa, a wcześniej z mówieniem jakoś opornie jej szło ;)

moja dwulatka czasem nie ogląda nic, bo nie włączam TV w ogóle jak wracam z pracy. Opiekunka tym bardziej. A czasem obejrzy na laptopie parę odcinków krecika. Ja uważam, że dwie godziny dziennie to dużo dla dwulatka. Chodzi o to, że mózg takiego małego dziecka nie jest jeszcze przygotowany na takie bodźce. Ale każdy robi jak uważa.

corka rozjebala nam tv :o i tak jeszzce od 2 miesiecy nam sie nie spieszy z zakupem

Gdzie bym do kogoś nie poszła, tv chodzi non stop, dziecko czasem skupia uwagę na ekran, czasem nie. Tylko na kafe idealne matki, które albo0 w ogóle nie mają w domu tv, albo siedzą z zegarkiem w ręku i pilnują, żeby dziecko w ciągu dnia nie oglądało bajek dłużej niż 30 min. Bez przesady, chcę, żeby moje dzieci dobrze się uczyły, żeby odnosiły sukcesy w szkole i, żeby w przyszłości skończyły medycynę bądź prawo:-P ale kujonów też nie chcę mieć:-D Nie znam dziecka tak zapatrzonego w tv, które faktycznie wysiedzi te 2 h bez przerwy, a raczej właśnie tak jak dziecko autorki, jedna bajka po pół h kilka razy dziennie. U nas to najczęściej to co leci na bieżąco rano i wieczorem obowiązkowo dobranocka, a potem jeszcze czytanie książek. Starsza uwielbia filmy przyrodnicze, travel chanell i discovery, te kanały chodzą non stop, co nie oznacza, że woli zostać w domu i leżeć przed tv mając do wyboru plac zabaw czy basen.

Dzięki za wypowiedzi... zgadzam się z tym ze najwazniejsze jest CO dziecko ogląda i jak na to reaguje. U nas króluje Klub Przyjaciól Myszki Miki... to bajka połaczona z edukacją - nauka liczenia, kształtów, kolorów... nie ma w niej przemocy, agresji itp. Spędzam z moim dzieckiem cały dzien, pewnie inaczej byloby gdybym wracala do domu o 17-tej i wtedy poswiecala czas dziecku. A co zrobic gdy od 7 rano do 20-tej musisz zapelnic czas dziecku, a w miedzy czasie ugotowac obiad, posprzatac? Moze to nie w pelni wychowawcze ale moj syn nigdy nie je tak ladnie jak przed TV... wiec skoro jest to sposob by zjadł wartosciowy obiad bez marudzenia to dlaczego mam sie szarpac? Pojdzie do przedszkola to bedzie mniej okazji do ogladania...

hahahalkl;sjf Jagoda jaka kur*a zaj**is*a ta strona haha normalnie razem z dzieckiem uzalezniłam się od niej :/ buhahah " ale zauwaz , ze duzo jest tam o takich krowach jak ty. :)

ten wpis wyzej to ja :)

Moja corcia ma 3 latka i zawsze oglada bajki.Jest bardzo madra dziewczynka wie wiecej niz jej rowiesnicy.Ja osobiscie nie widze w tym nic zlego,rozwija sie doskonale mamy swoje pasje zainteresowania i mase przygod,w chili kiedy oglada swoje bajeczki ja mam czas dla siebie.Ogladala ,oglada i ogladac bedzie zadania nie zmienie mam przecudowne dziecko..Syn tez ogladal w tej chwili jest bardzo madry i bardzo dobrze sie uczy,perfekcyjnie mowi i psze po Angielsku.Amen

Mój ma 4 lata i ogląda około 1-1,5 dziennie. Ale tylko bajki, które są edukacyjne i mają pozytywny wpływ. Swoją drogą- ABC literkowe chochliki czemu tego nie ma??? Mój synuś dzięki niej umie cały alfabet po angielsku. A tak teraz ostatnio oglądał Parauszka i przygody słoniczki Elli.

Moje dwulatki x2 codziennie oglądają bajki. szczerze jak wracają ze żłobka to od razu prosza baja, baja. Uwielbiają świnkę Peppę a dziś pokazał się 6 sezon :)

stanowczo za dużo; w ciągu dnia uzbiera się około 2h; chciałabym żeby oglądał mniej, ale czasem jest awantura o bajki; poza tym popełniłam jeszcze jeden błąd - nauczyłam dziecko jeść przy tv i

U mnie czasami pól dnia lecą bajki.

Mój dwulatek nie interesował się bajkami. Około 3 roku życia wykazał zainteresowanie telewizją, uwielbia do dzisiaj Elmo i Sezamkowy zakątek, już nie możemy się doczekać kolejnego sezonu, a to jeszcze dwa tygodnie.... ;)

Mój ogląda około 2 h dziennie

Ja nawet nie wiedziałam, że Sezamkowy Zakątek ma się pojawić w nowej odsłonie na MM. Jak powiem młodemu to się ucieszy, on bardzo lubi Elmo, Ciasteczkowego itp. To będzie hit :)

Ja jestem bardzo ciekawa tej nowej bajki, super zdrowe potwory.... Wiadomo, że każdy dobrze zna potworki z ulicy sezamkowej, ale ciekawe co będzie w tej bajce :)

U nas Sezamkowy Zakątek bije rekordy, nie wiem jak u Was ale ja już mam zakodowane że godzina 10 i tv nie należy do mnie :) ale sama lubię tą bajkę więc i dzieciom puszczam bez żadnych wyrzutów.

U nas też prawdziwy szał na sezamki :) Chociaż godzina emisji średnio nam pasuje, no ale co robić, trzeba nagrywać i oglądać z opóźnieniem ;)

Hehe, tak, 2 godziny bajek dziennie z pewnością spowodują tragiczny spadek kompetencji dziecka i w ogóle skończy kiedyś pod budką z piwem. U mnie jest różnie, córka ma 2,5 roku, czasem ogląda tylko rano z 15 minut, a czasem gdy mam np comiesięczne raporty do napisania czy mnóstwo innej papierkowej roboty to bajki lecą całe popołudnie. Koszmarna matka ze mnie :). Jedyne czego pilnuję to żeby leciało coś w miarę edukacyjnego. Ostatnio nie ma z tym problemu bo córka ma fazę tylko na Dorę - liczy z nią, śpiewa piosenki i powtarza słówka :D. W międzyczasie bawi się klockami, rysuje itd, nie wytrzymałaby tylko patrzeć w tv.

zabranianie telewizji moim zdaniem jest bez sensu.... przypomnijcie sobie moje drogie mamy jak wspominacie swoje dzieciństwo, czy nie było w nim bajek w tv albo na wideo jeszcze?? ja do dziś milo wspominam jak ogladalam muminki, krecika, smerfy czy krola lwa na wideo! bajki tez rozwijają na swój sposób, wiadomo ze jakies "normalne" a nie strzelaliny czy zabijanie! bajki sa smakiem dzieciństwa i ja na pewno nie zabraniam mojej prawie dwuletniej corce ogladac telewizji! kiedyś za czasów naszych mam było moim zdaniem lepiej, inaczej się jadlo, nie chuchalo się az tak na dziec****ozwalalo się na więcej niż teraz, dzieci ogladaly tv i co?? wyrosły na gorszych ludzi??? obled jakiś! wiadomo ze nie wolno dzieciom wlaczac tv żeby ogladaly przez 12 godzin! trzeba tez potrafić sie z dziecmi bawic, czytac książki, wspierać ich intelektualnie ale dwie czy trzy bajki to nie jest mega problem!! pozwolmy dzieciom być szczęśliwym bo jeśli widzimy ze dziecko ogladajac bajke jest szczęśliwe to pozwolmy mu na to! bo kiedy będzie je ogladal?? jako dwudziestolatek ??oO...

Mój syn oglądał bajki dosyć często i dużo, teraz ma 14 lat i oczy jakoś ma zdrowe, bardzo dobrze się uczy i w ogóle nie zauważyłam żeby oglądanie tv w jakiś sposób wywarło na nim negatywny skutek.

Moja córka bedzie miała w tym roku trzy lata, a zaczeła oglądac właśnie jak miała 2 lata w zeszłym roku jesienią, Wiadomo plucha na dworze itp, a ja abym mogła coś zrobić w domu puszczałam jej kreskówki chociaż miałam wyrzuty sumienia. Czasami było więcej niż 2 godziny. Był płacz, wymuszania , a ja popuszczałam. Tak było w okresie jesienno-zimowym. Teraz może 30 minut dziennie.Rano kiedy szykuję jej sniadanie i wieczorem kiedy pije mleko. Czytałam kiedyś, że maksymalnie dziennie powinno wyjśc godzinę nie więcej, a dzieci do dwoch lat nie powinny oglądać TV wcale.

Moje 3-latek ogląda pół godz rano na moją poranną toaletę, potem wiadomo śniadanie spacer, bajka, obiad, bajka, kolacja i po kolacji bajek nie ma :) tylko książeczki nawet siedzę z nim godzinę i zasypia :) Na tej stronce są ulubione bajki mojego dziecka :) www.bajeczki.org

U nas jest tak, że z mężem wybieramy co nasz Bartek ogląda. Ściągamy mu bajki z filefox.pl i potem ogląda jedną albo dwie dziennie góra.

ja sama rzadko ogladam tv, wiec mysle ze dzieci czesto wzoruja sie na rodzicach. albo siadaja z nimi i ogladaja, niestety sa takie rodizny gdzie latwiej jest usiasc przed tv niz poczytac dziecku bajke...

A jak sie ma u was oglądanie tv do rozwoju mowy? Podobno dzieci, które oglądają dużo tv czy tam bajek, pózniej zaczynaja mowić, bo przestymulowana jest prawa pokula mózgowa. Jestem ciekawa jak to w praktyce wyglada. Mój synek 22 miesiące mało mówi, nie składa zdań, mówi pojedyncze wyrazy, idzie sie z nim dogadadac, ale woli pokazać paluszkiem niż powiedzieć. Jak proszę żeby powtórzył, to patrzy na mnie i sie śmieje. Tez ogląda czasem bajki, na cały dziś. Uzbiera sie moze z godzin podzielona oczywiście na kilka etapów. Niektórzy mówią, ze to przez to ze bajki w tv ogląda. Co sądzicie?