odchudzam się, a waga stoi... co sie dzieje?

Odchudzam sie od 2 tygodni, MŻ. W peirwszym tygodniu schudłam 4 kg, a teraz po tygodniu, tylko 0,5 kg (dodam, że od poniedziałku jem same jabłka...i ogólnie w inne dni bardzo mało, słodyczy nie jem, jedynie w niedziele zrobiłam sobie luźniejszt dzień, ale bez szaleństw, w dodatku zażywam od samego początku therm line II) czemu nie chudnę?

Bo się głupio odchudzasz. Nie jedząc wcale nie schudniesz, bo się organizm tym bardziej broni przed spadkiem wagi. Lepiej jeść, ale ograniczoną ilość - min. 1000 kcal, ale jak dotąd jadłaś bardzo dużo, to 1200 kcal albo nawet 1600 kcal, żeby organizm nie miał szoku i nie robił blokady. Ja też jestem na diecie, ale na Dukanie (i wbrew pozorom nic mi nie jest :P), jak na razie w 2 tygodnie straciłam 5 kg :) A jem normalne ilości, tylko zwracam uwagę na to, co jem.

Nie odchudzaj się tylko sport uprawiaj!

ale ja od dwóch tygodni ograniczałam właśnie jedzenie, jadłam mało, w ogóle słodyczy, w pierwszym tygodniu schudłam 4 kg. W drugim tylko 0,5 kg tylko dodam, że od 2 dni byłam na diecie jabłkowej, w niedziele na imieninach, ale nie zjadłam dużo, a po za imieninami tylko kaszę z gulaszem, w sobotę nawet nie jadłam kolacji, tylko w sobotę i niedziele piłam alkohol. W sobotę parę drinków, w niedziele 2 piwa.

:(

to ciekawe jak przez te dwa dni bym samych jabłek nie jadła ile bym przytyła :(:( a tak się cieszyłam, że schudłam tyle w ciagu 1 tygodnia.

a patrząc na to, że w ogóle słodyczy nie jem, białego pieczywa, wędlin, serów żółtych, ziemniaków eh ;/ wszystkiego odmawiam a tutaj rezultatów nie widać :(

powinno sie chudnac 4 kg w miesiacu, zeby bylo bezpiecznie i na stałe! jak mozna schudnac 5 kg w ciagu 2 tyg?? pewnie woda z Ciebie zeszła a Ty sie cieszysz, chcesz spalic tłuszcz to mż+sport (codziennie, regularnie), a nie zresz same jabłka a organizm sie broni i dlatego nie chudnie. Całe życie nie dasz rady jesc samych jablek, a jesli nawet schudniesz a potem wrocisz do normalnego jedzenia to jojo murowane. Znam to z doswiadczenia, pozdro. sory za ten bełkot:P

aaaa rezultatów nie widac bo wszystkiego sobie odmawiasz!!! a organizm potrzebuje diety zróżnicowanej bo inaczej popadniesz w chorobe. Zrozum to dziewczyno! jesc malutkie porcje, czesto,i cwiczyc, co lubisz, aerobic, rower cokolwiek. ma CI to sprawiac przyjemnosc:) jedyne czego masz sobie odmowic to slodycze, przegryzki, alkohol, smazone jedzonko. A co do pieczywa to jak zjesz kromeczke bialego pievczywa to nic sie nie stanie ale najzdrowsze jest razowelub jakiez zytnie, ciemne w kazdym razie bynajmniej nie chodzi tylko o kolor.

ok, to dalej stosuję MŻ. Czasami zjem coś słodkiego, jak gdzieś wyjdę czy bardzo będę miała ochotę i alkohol postaram się też ograniczać, jedynie w weekendy pewnie jak impreza będzie i dodam sport. Chociaż trochę ruchu też mam. A i tak nie jest źle 5 kg w ciągu 2 tygodni ;) i Do tego widać to :)

kobieto zacznij jesc ale za to tez zacznij sie ruszac bo za chwile przytyjesz nie 4 ale przynajmniej 8 kg !!!!!!!! co to za dieta wglz?? ile chcialas na tych jablkach wytrzymac?? bierz rower albo po prsotu idz na spacer basen itd...

chciałam 3 dni, ale już dzisiaj jem normalnie - MŻ

A z jakiej wagi się odchudzasz? Na początku zawsze waga szybko leci, bo spada woda przez ok. 1,5 tygodnia, z tłuszczem jest ciężej ;) A zdrowe chudnięcie na diecie MŻ to 0,5-1 kg tygodniowo, więc nie odstajesz wcale od normy. Ale rozumiem rozczarowanie - ja przy diecie MŻ miałam dokładnie tak samo. Powolne, mozolne chudnięcie, na efekty trzeba było długo czekać, i to demotywowało, robiłam się rozdrażniona że TYLE wyrzeczeń, a waga spada albo wcale albo bardzo powoli, dlatego zdecydowałam się na Dukana. Wylicz sobie codziennie na kolejny dzień posiłki, z wartością energetyczną 1200 kcal, i ich się trzymaj. Pij dużo - niekoniecznie musi to być tylko woda, bardzo dobrze działa zielona herbata, a herbatki odchudzającej pij maks. 2 kubki na dzień - reszta to zielona + woda. Przynajmniej 2 litry płynów to mus musowy :) Kolacja - najpóźniej 3h przed snem, BEZ WĘGLOWODANÓW! Najlepiej białkowa (serek wiejski chudy ze szczypiorkiem przykładowo, albo owsianka na chudym mleku). Raz dziennie 2 łyżki otrębów (polecam pszenne wysokobłonnikowe) - działają świetnie na przemianę materii :) Dosyp sobie do jogurtu albo do owsianki :) Jak masz ochotę na coś słodkiego, to rób z dietetycznych przepisów :) Używaj słodzika, zwracaj uwagę na zawartość tłuszczu w produktach... Wędlina i mięsa chude, dobrze jest jeść dużo ryb. To, że nie jesz wędlin to błąd - zawierają dużo protein, zwłaszcza te z kurczaka, indyka :)

Z tego co napisałaś od lat już robię, korzystam, tak się odżywiam, pije herbatę czerwoną zieloną od X czasu. We wakacje teraz przytyłam, bo obzerałam sie słodyczami, ale ta waga już spadła w ciagu tych dwóch tygodni, etarz mam cel, zeby schudnąć jeszcze. Ostatnimi czasy ważyłam cały czasw granicach 60-62 kg. We wakacje przybyło do 67,8 kg, po tygodniu spadło do 63,5 kg dziś jest 63 kg

up

zacznij pic rooibos

a co ona daje?