Marzan(n)a, Mora, Morana, Morena, Marena, Śmiertka, Śmierć, Śmiercicha...

:(

Ognisty demon przez wszechświat gna... :(

wielka ulga :(

eh... :(

cza solidnie mordę zachlać dziś :(

krwawy pan, demon nocy :(

moja mama ma nie imię Marzanna

niedziel :(

odpędzony i wyklęty, ogarnięty chęcią zemsty, łaknie krwi, krwi, krwi :(

że co?? :O

Załamana :( Mam dosyć :( Już całe gimnazjum się ze mnie śmieje że noszę kanapki z salcesonem :( A ja lubię salceson :(

No na przemian, w dni parzyste ze smalcem, w nieparzyste z salcesonem :( A raz na miesiąc z kaszanką :( W tym miesiącu to już miałem z kaszanką. :( No i wszyscy się śmieją.

A dzisiaj pani mnie wzięła do tablicy, na matematyce. I kazała coś liczyć przed całą klasą. :( I nie umiałem... i ona powiedziała że jestem nieudacznikiem i przegrałem życie jak nie umiem tego policzyć. A ja umiałem, tylko się wszyscy parzyli i się stresowałem :(

Ja nie chcę chodzić do tego gimnazjum. Orientuje się ktoś czy mogę zmienić gimnazjum? Do innej gminy iść, albo innego powiatu... żeby mnie nikt tam nie znał, może jakoś przetrzymam 3 lata :(

no jasne,że możesz! ja rok temu, nie rok.. dwa lata temu jak byłam w piątej klasie to też się przeniosłam :)

rzuć szkołę i zostań ninja

niedziel napijmy sie :D blowww

I pomyśleć... eh... a jakbym poszedł do normalnego gimnazjum to bym miał wszystko za sobą :( Ale mama się upierała, że ja jestem nieudacznik i nie dam sobie rady w normalnym :( No i wysłała do specjalnego, co 6 lat nauka trwa, jeden semestr to przez rok się realizuje :( Jeszcze 3 lata muszę się tam męczyć :( No i te kanapki z salcesonem :( Eh... życie jest do dupy...

może znajdziesz kogoś kto też lubi salceson , nie martw się :) mi też trzy lata,jeszcze miałam taki zjebany dzień dziś :(

zakłamana ;)

niedziel gorzej Ci? :o