17 lat różnicy.

To nie pij tyle!

jak bum cyk, cyk ja już PRZESTAŁEM pić tyle

nie łapiesz sensu wypowiedzi nie obejmujesz całości

ja mam taka sama roznice

powiedział, że jeśli będę miała na niego ochotę to wiem, gdzie go szukać, że on nie jest frajerem

a ja mam taką sama sumę :-) a podobno popelina ma taki sam iloczyn :-) a ideał ma wyrzynarkę :-)

a co to za ideał, jak nie pije. Pij, tylko tyle, żeby nie zawieść :) zgadzam się na przytulenie, ale tylko jeśli obiecasz, że zrobisz wszystko wcześniej, żeby uruchomić wyrzynarkę? ;>

powiedział, że nie jest frajerem i akurat w te słowa radzę uwierzyć

czy pozycja to już propozycja? nie łapiesz sensu wypowiedzi nie obejmujesz całości taaaaa, najłatwiej krytykować - nie masz za grosz konstruktywności :P

czy pozycja to już propozycja? poczytaj swoje wypowiedzi - kupy d*u*p*y się nie trzymają, pleciesz farmazony byle coś napisać :P

a po co, napiszę coś byle coś napisać. Topik nosi tytuł "17 lat różnicy" sugerując problemy wynikajace z różnicy wieku. Prawie każdy (prawie czyni różnicę) przeczytawszy wie, że nie tu jest pies pogrzebany. I to by było na tyle. Łącz się dalej w bólu z autorką topiku. NIE WTRANCAM SIĘ

bylam w zwiazku z facetem ja 18 on 35 jesli wgl mozna to nazwaz zwiazkiem mial zone i dzieci milo z nim spedzilam pol roku ale to nie mialo sensu wiec daruj sobie wiem z wlasnego doswiadczenia nic z tego nie bedzie

"zrobisz wszystko wcześniej, żeby uruchomić wyrzynarkę?" - ja oczywiście przygotuję ją do użytku. Jeżeli zaś chodzi o samo uruchomienie to potrzebne jest jakieś zewnętrzne źródło zasilania. Nie mam wątpliwości, że POWER dostarczycie. Damy radę. ;)

to ja już pakuję power, jadę po bercię i przyjeżdżamy! Bądź gotów!

"mam taką sama sumę a podobno popelina ma taki sam iloczyn a ideał ma ...." - oczywiście iloraz. Chętnie DZIELĘ sie winą z fajną dziewczyną.

"jadę po bercię" Już się cieszę na wspólne wyrzynanie. W moim ILORAZIE dzielnik miał liczbę pojedynczą tylko ze wzgledu na rym. ;)

a ja chętnie mnożę przyjemności :D

przecież w wyrzynaniu o to chodzi, aby dzieląc się mnożyć.....

no jak by to tak zsumować, to masz rację :)

pierwiastkowanie, mam nadzieję, wykluczone?

prawie zaczynam wierzyć, ze operujemy liczbami rzeczywistymi

Popelinka, Bercia, muszę znikać. Czekam na Was aktywnie. Przy garach. ;) Pa

No to miłego garowania, pierwiastki odrzucamy, bo cóż one nam pomogą w wyrzynaniu?...

"Otwieram nowy topik, bo na ogólnym słabo było..." Tu też nie lepiej. To na jaki przeskakujemy?

Nic nie rozumiecie. Każdy inny 36-latek by wydupczył 19-latkę, a on mnie objął i czuwał! Nie spał całą noc! Po to tylko by mnie obserwować! Jeśli chodzi o sytuację w markecie, to nagle wśród tłumu ludzi zaczął śpiewać na temat mojej urody, położył się plackiem na zimnej podłodze, złapał mnie za stopę i zaczął ją lizać. Czułam się wspaniale, ludzie patrzyli, a ja byłam taka dumna. Który inny facet by to zrobił? A moje życiowe doświadczenie... przeżyłam niefortunny związek z kolegą z klasy, rodzice mnie nie rozumieli... Jesli chodzi o alkohol, to pije tylko 3-4 drinki codziennie, nie to że upija się na umór.

a jak cztery drinki dziennie to w porządku :-) uff już myśleliśmy ,ze to jakiś pijak

ale jedną stopę ci lizał czy obie?

w ogóle weź popelina pomyśl - jakiś facet liże mi stopy w sklepie przy ludziach - chyba bym się wyrzygała ze wstydu i obrzydzenia

Jedną stopę, ale czy to ma jakieś znaczenie? On bardzo kocha dzieci, czasami jak o nich opowiada to płacze, jego była żona jest naprawdę złośliwą kobietą, zabrała mu wszystko przy rozwodzie, ograniczyła kontakty z dziećmi do minimum. Po rozwodzie wysłała na niego płatnego zabójcę, ale on z nim pogadał jak facet z facetem i tamten sobie odpuścił i oddał jego żonie pieniądze. Tak, on mi to wszystko opowiadał, dlaczego miałabym mu nie wierzyć? Rozumiem że mnie wyrżnął, albo miał taki mocny zamiar, to zrozumiałabym że kłamie, ale tak? Jaki miałby w tym cel?

nędzne to.