czy nazwałybyście to kablowanie w pracy czy walka o swój interes?

pracuje w call center moim zadaniem jest umawianie spotkań do odziałów banku...Musza być trzy sptotkania na godzine...Stres iagła presja itp..Wciaz jestesmy rozlizani z ilosci umawianych spotkan.Dzis walcze o klienta rozwiewam obiekcje..ponad 1 minut wkoncu finalizacja UMAWIAM...Jestem szczesliwa mogąc zaznaczyc status..a tu nagle wyskakuje bład techniczny...Ide do mojego lidera zapytac czy sie zapisało..On mówi,że nie..Prosze zeby zaznaczył...a on mówi,że sie nie da...Pracuje juz 8 meisiecy wiem ze sie da ,ale wymaga to troche czynnosci nieco pracohłonnych...Ide wiec sfrustrowana do stanowiska...ale nie podaje się..NAdal walczę,bo wiem z ejutro przydją statystyki i zabraknie mi jednego spotkania do wyrobienie planu..Ide wiec do drugiego lidera i ten bez problemu mi zaznacza...Tamtemu sie nei chciało,olał mnie...Miałam poczucie beznadziejności i bezsilnosci,zero szacunku do mojego trudnu..Nie jest to pierwszy raz...Czy powiedzenie o sytuacji szefowi to donosicielstwo?

onad 15**** minut wkoncu finalizacja UMAWIAM.

tak, to donosicielstwo..ewentualnie umów spotkanie Ty - ten koordynator i szef...by omówić problem, czy można odhaczyć zaliczone spotkanie czy nie..jaka jest procedura :)

mozna bo drugii lider to zrobił...Generalnie wiem ze mu sie nie chciało.Nie jestem donosicielem ale jak w gre wchodzi mój interes to wydaje mi sie ze nalezy walczyć.Chciałabym sie po prostu wygadac,bo oni naciskają tylko nas i od nas wymagają.A liderzy są tak leniwi i nie pomagają.Ewentualnie moge powiedzieć,że jeden z liderów(jest ich 7)nie musze mówić który..Chciałabym zeby kierownik miał świadomości beznadziejnosci systemu i tego co czuje napotykając na takie problemy

po co miec niefajną atmosfere potem

umowisz tych 3 spotkan w godzine to co?

przychodzą co dziennie tabelki...Pytają czemu mało...Zapisujemy spotkania na tablice..kazde spotkanie jest na wage zlota..Mamy cisnąć "cisną"nie odpuszczac...niskie statystyki to brak premi.. Taka sytuacja to dla mnie niesamowite nerwy bo starałam się..walczyłam o klienta a tu ktoś kto powinien mna koniec pomóc by walczy o wspolny "sukces"olał mnie

powiedz...moze on tak specjalnie, abys miała złe wyniki w pracy. I ty wylecisz za lenistwo nie on.

albo ciebie nie lubi...swiadomie utrudnia ci prace i zaniza prace! a wie, ze bedziesz jutro z tego rozliczana? i nie pomaga ci?

to nie jest pierwsza sytuacja..Wczesniej zrobila to jego kolezanka tez nasza liderka..Mysle ze nie zrobił tego celowo tylko z lenistwa..Ja jestem spokojną osobą nie umiem walzyc o swoje..Ale chce to zmienic teraz..Wyczuł to nie chciało mu sie i olał mnie.Kierownicy wymagają od nas a nie widzą tego..Potem te tabelki ze spotkaniami wysyłają do dyrektora.wiec zespół ma jedno spotkanie mniej..A kazde spotkanie jest wazne..Jak liderzy dają taki przykłąd to niech nie wymagają cudów

o ludzie, naprawde ludzie daja sie namowic na spotkanie w banku? chyba tylko jakies staruszki nie umiejace odmowic

zmien prace, szanuj sie dziewczyno!

własnie ciezko.. jest dlatego jedno spotkanie jest tak wazne dla mnie.. Najpierw walka z klintem zeby chciał..potem z aplikacją zeby sie otworzyła..potem zeby się kontakt zapisał,a potem jeszcze z liderem zeby mu sie chciało...Narazie nie mam lepszej pracy,ale szukam caly czas..Poki co potrzebuje pieniedzy i nie moge zrezygnowaćMam 23 lata i sama wychowuje 3 letnią córke

udusillabym gnoja za klamstwo ze sie nie da Pierwsze co to powinnas isc do niego i uswiadomic, ze wiesz ze jest leniwym klamca (albo uwaza cie za konkurencje i wrzuca klody pod nogi).

a tak z ciekawosci, jaka masz pensje, tj. podstawe, bez premii?

ja jak mi o tym powiedział to sama zwątpiłam myslałam ze coś sie zmnieniło i jednak sie nie da..Ale potem druga liderka bez problemu mi zmieniła...Nie chce nikomu robic świństw ale che czuć ze mam jakies prawa..Podlewa kwiatki szefowi na biurku tak sie podlizuje a moje spotkanie miał głeboko w ...d...

1400zł na rękę Premia przy wrobinieu planu 500zl szef nie pomysli zle o mnie jak mu powiem..Moge powiedzie ctak ogólnie o liderach bez podawania nazwiska?

i praca polega na tym, ze dostajecie baze klientow banku i dzwonicie po kolei, majac skrypty rozmow na ekranie, tak?

ile masz lat i w jakim miescie pracujesz?

dokladnie...Ale skrypt to jedno..są rozne obiekcje rozni klienci mamy tak dlugo rozmawiac i namawiac zeby umówić..Początek ze skryptu...a reszta nasza inwencja

23lata kraków

nie dzwonimy sami..Tylko poąłczenianam wpadają z automatu,a my odbieramy spacją..200połązeń na 8 godzin czasem..

dzieki za odp. Ale co proponujecie ludziom? W jakim celu maja przyjsc do banku na spotkanie?

kredyt albo karte kredytową zwykle

nie mow a szukaj innej pracy

temu gosciowi że jak nie będzie ci pomagał to powiesz kierownikowi

olej