zerwać z nim ?

Witam. Mam problem ze swoim facetem. Ten problem trwa już ponad 3 Tyg. wtedy jak pojechaliśmy ze znajomymi na wakacje do Chorwacji. Przez Tydzień zachowywał się arogancko, obrażał mnie, czasem unikał, przez parę godzin w ogolę się do mnie nie odzywał, zostawiał mnie samą na długie godziny( np. w domu jak i na plaży). Przez Tydzień przez niego płakałam, a on tylko obiecywał że się poprawi..... parę godzin było super, niestety na drugi dzień był ten sam koszmar z poprzedniego dnia.. i tak przez 7 dni. Nawet nim zerwałam, ale przepraszał i znów mu zaufałam. Tak wyszło, że w miedzy czasie była nasza 3-miesieczna rocznica bycia razem. Błagałam go żebyśmy wyszli na miasto coś zjeść i napić się piwa ale tylko sami, ale on mówił, ze nie możemy ostawić samych znajomych i iść sobie na miasto. Niestety na drugi dzień naszego urlopu zostawił mnie samą w domu i poszedł ze znajomymi na piwo. Było mi bardzo przykro, aż zaczęłam płakać. Po powrocie do PL przez tydzień było ok , ale od piątku 2.08 do wtorku 6.08 się nie widzieliśmy,bo nie miał dla mnie czasu, lecz w miedzy czasie mi obiecywał, że się spotkamy , a potem jak się od niego dowiedziałam to przesiadywał u swojego przyjaciela.Ja nie mam zwyczaju mojemu facetowi zabraniać się spotykać z kumplami i pić piwo, ale się wkurzyłam, bo mi w niedziele obiecał, że się spotkamy, ale był tak zajęty i pochłonięty pracą, ze nie znalazł dla mnie nawet chwili żeby się ze mną spotkać, lecz potem po pracy siedział u przyjaciela .. ta sama sytuacja zdarzyła się we wtorek. Dziś to samo, rano do mnie dzwonił i sie omówiliśmy na 12stą, bo chce mnie przeprosić- dałam mu szanse. Przed 12-stą zadzwonił i przeniósł spotkanie na 13stą, bo wypadł mu nagły wyjazd za miasto- polecenie z pracy. O 13stej sie sytuacja powtórzyła. Spotkaliśmy się o 18stej.. nawet mnie nie przeprosił- nawet jak przez niego płakałam. Uświadomiłam go o tym, że mnie straci za takie traktowanie. Nic nie powiedział tylko mnie przytulił.Zapytałam sie dlaczego mnie nie wziął w trase ze sobą, a on odp.. , że musiał tam jechać z Anką i że sie dobrze z nia teraz rozmawia oraz że sprzedaje jej auto które zakupił kilki dni temu. Anka to jego była pierwsza miłość i pracuje w jego firmie - mają do swoich biur 2 metry. Myśle, że dalej czuje coś do tej Anki, chodź jej w ciąży.On powtarza że nic do niej nie czuje , że tylko mnie kocha i mu na mnie bardzo zależy. Ale dlaczego ja już tego nie czuje? Dlaczego przestał mi to okazywać? Non stop mnie rani.. placze przez niego, a on jest tego świadom. CO mam robić? Lepiej zakończyć ten związek czy dać mu kolejną szanse?

Zakończ i olej go.Tego kwiatu pół światu.

3 miesiące to jest tyle co nic. Skoro on już teraz odwala takie jaja to na pewno nie będzie lepiej. Lepiej to skończyć zanim się to jeszcze rozwinie.Ale to tylko moje skromne zdanie

Przepraszam, ale co to znaczy 3-miesieczna rocznica bycia razem???????

rzuć go zanim on Ciebie rzuci .

fffffffffffffffffftttfffffffff Przepraszam, ale co to znaczy 3-miesieczna rocznica bycia razem??????? hahahahaahahahah :D dobre und motzne

Po co zrywać! Olej go najzwyczajniej! szkoda czasu i gadki na zrywanie! Powiedz, żeby spierniczał i tyle!

No tak.. masz racje... 3 miesiace to nic.. boje się pomyslec co bedzie pozniej... w poscie niesttey nie wspomnialam o jednym , że flirtował z moimi plecami......

nie dawaj mu szansy, on Cie olewa i bedzie tylko gorzej, tez tak miałam..

margarit nie madrz sie tak. pierdzisz w stolej caly dzien a studia czekaja. zaczynasz trudny kierunek, wiec moze sie zacznij uczyc?:P

przecież 3 miesiąc to facet powinien Cię na rękach nosić, a jak on robi numery jakby mu się już znudziło to nie ma sensu. A im szybciej to skończysz tym lepiej dla Ciebie, mniej cierpień

moim zdaniem nie dawac szansy, dawalas juz kilka razy i jakos nie zrozumial swojego bledu :( wiem ze to bedzie ciezkie dla Ciebie, ale lepiej teraz po 3 miesiacach niz pozniej po roku dopiero sie obudzic, bo pozniej juz bedzie o wiele ciezej cos zrobic, bo sie przywiazesz jeszcze bardziej... on nie moze Cie tak trajtowac i nie pozwalaj mu na to, bo jesli bedziesz ciagle poblazac to on bedzie tak caly czas sie zachowywal! i co z tego zwiazku skoro ciagle bedzie tylko cierpienie, moim zdaniem powinnas go zaskoczyc, w sensie teraz to Ty go poolewaj, jak bedzie chcial sie spotkac powiedz ze nie masz czasu, albo jak bedzie pytal co robisz powiedz ze jestes z kumpela na piwie itd

moim zdaniem on ma cię tylko na pokaz żeby anka była zazdrosna do tego ma darmowe ruchanko ja na twoim miejscu dawno bym go zostawiła bo wasz związek nie ma przyszłości jak na samym początku cię olewa z drugiej strony wydajesz się bardzo zrzędliwa więc się nie dziwie chłopakowi że cię olewa bo ma cię po prostu dosyć

i mam wakacje, które potrwają jeszcze miesiąc i naucz się czytać margirit... a nie margarit

Najlepiej powiedz że jesteś z facetem w kinie.

twoj pseudonim mi sie nie podoba wiec bede pisal jak chce. jak masz miesiac wakacji to nie jestes zbyt pilna, zaczynajac studia od 7 pazdziernika. kochanie, studia zaczynaja sie pierwszego:)

zakoncz ten związek, kompletnie się nie liczy z tobą nie liczy. W związku masz się czuć szczęśliwa. Rozpisalbym się ale pisze z telefonu czego nie cierpię.

i co myślisz, że się wystraszyłam, że to październik ? hehehe dobre sobie. Ale kończę dyskusję z Tobą osobo, bo to nie mój temat.Także z panem bogiem.

margarit jestes glupia. jak but. nara:)

Polki nadają się tylko do yebania dla polaczków, niemców, szwabów, murzynów i ciapatych! Kacapy i szwaby zniszczyli Polskę, a poteż żydki z polaczkami w spółce dokonali agonii kraju!

A jak myślicie? Dalej kocha tą Anke??

Kochać to może nie, ale szybki numerek na tylnym siedzeniu jej auta czemu nie?

raczej jego auta. :) zaliczyć szm** to on by już nie chciał ;)

Jakby moj facet spotkal sie ze swoja byla to bym go kopnela w doope...

Jego była pracuje w jego ojca i jego firmie...... ja nie moge nic na to poradzić:-/ :(

Ale tak szczerze to Ci powiem, ze nie ma sensu z nim byc.. Skoro po 3 miesiacach on Cie tak traktuje to cos tutaj jest nie halo. Powinien wlasnie ubiegac o spotkania z Toba, wyznawac Ci milosc i mowic jaka jestes dla niego wazna.. A skoro on tego nie robi po tak krotkim czasie to juz nie bedzie tego robił. Takze dziewczyno zastanow sie czy nie szkoda Twojego czasu!

zastanawiam sie od paru dni czy to ma sens..... zapewne Doceni jak straci... ale wtedy bedzie za pozno. Przed wyjadem na urlop to bylo zajebiscie;-) dostawalam kwiaty, mowil ze mnie kocha, normalnie bylo bosko. nawet mowil ze chce miec taka cudowna zone..... a etraz... istny koszmar :(

Up up up.!!!!!

dziewczyno co musialoby sie stac zebys juz sobie powiedziala "koniec, nie dam sie soba bawic". On raktuje cie toche jak wyjscie awaryjne, jak nie ma co robic ani z kim to wroci potulnie jak piesek, przytuli bo wie ze i tak wybaczysz. A nawet jak sie powtorzy sutuacja to znow wybaczysz.. bez sensu taki zwiazek. Gdyby mu naprawde zalezalo poswiecal by ci wiecej czasu i napewno trakowalby lepiej.

i tak zorbie. niestety to nie jest moja decyzja tylko jego.. on do niej mnie sprowokował... dzięki wszytskim!