Czy to pierwsze objawy ciąży?

Witam dziewczyny, pierwszy raz jestem na tej stronie więc jeśli już taki wątek był to bardzo przepraszam :) Więc tak, 12.08 poroniłam była to moja druga ciąża (5 tydzień), nie miałam zabiegu łyżeczkowania wszystko samo się oczyściło. 18.09 dostałam miesiączkę a kilka dni po jej zakończeniu kochałam się z mężem dwa razy stosunek przerywany, raz normalny bez żadnego zabezpieczenia. Wydaje mi się, że były to dni płodne ale nie mam 100%pewności. Kilka dni temu 3 może 4 (nie pamiętam dokładnie) rano po przebudzeniu bolały mnie piersi w ciągu dnia kilka razy czułam takie jakby kucie, w tej chwili wydaje mi się że sutki są troche bardziej wrażliwe na dotyk. Jednego dni zemdliło mnie po spaleniu papierosa. Częściej chodzę do toalety siku i brzuch też mam tak jakby bardziej napięty. Od około tygodnia cały czas muszę używać wkładek, na początku była to bezbarwna bardzo rzadka wydzielina zupełnie jak woda, teraz ma mleczne zabarwienie i jest odrobinę gęstsza ale nie ciągnąca się tak jak w czasie dni płodnych. Zastanawiam się czy mogą to być pierwsze objawy ciąży. Bardzo bym chciała żeby tak było. A i temperatura ciała jednego dnia jest 37.0 a kolejnego w normie 36.6 Sama już nie wiem co mam o tym myśleć. Teoretycznie miesiączkę powinnam dostać 16.09 ale nie wiem czy po tym poronieniu coś się nie poprzestawiało. Bardzo proszę o odpowiedź bo zaczynam się obawiać, że sama wmawiam sobie te objawy. Pozdrawiam serdecznie :)

wg tego co piszesz to jest duze prawdopodobienstwo ze sie wam udalo ! Zycze ci tego z calego serca! Moim pierwszym objawem byla podwyzszona temp. i ogolnie czulam sie jakby mnie bralo chorobsko jakies- katar bol glowy itd.. no i wydzielina tez taka byla jak piszesz . Poczekaj cierpliwie tydzien i zrob test ! Zycze dwoch kresek :)

Dziękuję :) Chyba zwariuję przez ten tydzień, obym tylko się nie rozczarowała.

Dziś doszedł całodniowy ból sutków. Dziewczyny pomóżcie, w 99% jestem pewna że to ciąża strasznie się boję. Chce mieć kolejną dzidzie ale nie minęły 3 miesiące od poronienia... juz nie wiem co mam myśleć

A mierzysz temperaturę wg zasad, czy tak sobie, jak popadnie?

Jak popadnie niestety.

No to guzik z tych pomiarów, bo są niewiarygodne.

Dziś mierzyłam miałam 37.1 zobaczę jutro o tej samej porze. A czy muszę mierzyć temp. rano zanim wstanę z łóżka czy nie ma to znaczenia??

1. Rano o stałej porze, bez wstawania, nawet na siku. Termometr masz mieć pod ręką. 2. Tym samym termometrem przez cały cykl. 3. Minimum 3 godziny snu. 4. Pod językiem, w pochwie, w odbycie - bez zmiany miejsca w cyklu. 5. Spadek pod koniec cyklu zwiastuje miesiączkę. Uznaje się, że ok. 16 i więcej temperatur wyższych od owu, to prawdopodobna ciąża.

Dzięki :)

Poczytaj o metodzie objawowo-termicznej. Na razie możesz jedynie bazować na tym, czy ci temperatura spadnie w dniu okresu, czy nie, bo niestety nie wiesz, czy był skok temperatury na owulację, skoro nie mierzyłaś cały cykl.