wiecie co

Milosc istnieje ! :)) tylko trzeba znalezc odpowiednia osobe ;)

pewnie ze istnieje :)

wiem, trzeba z tym zyc;)

E, tam. Nie jest tak źle, całkiem dobrze wyglądasz. :)

dziekuje :)

eee raczej pole minowe :D w zasadzie to ja mam grzywke tylko ze mi sie jej co chwile robic nie chce :P

i co w koncu jestes w tej ciąży? Bo coś tam pisałas, że musisz zrobic test ciążowy

nie jestem i raczej szybko nie zajde.. ale to ciezki dla mnie temat wiec koncze go na tym etapie

Źle zrobione zdjęcie i tyle. :)

I tak za młoda jesteś na ciążę i dzieci, a na drugi raz się zabezpieczajcie, a nie, pieniędzy nie macie i lecicie na żywioł :O

po pierwsze kto ci powiedzial ze nie mamy pieniedzy? i kto mowi o jakimkolwiek zabezpieczeniu? po co mam sie zabezpieczac skoro w ciaze pragne zajsc? i tak juz wiem ze naturalnie to nie mozliwe, wiec moge robic co chce.. tk to wyglada, zadowolona :( bo ja nie bardzo...

No sama pisałaś, że w rybnym pracowałaś i ciężko bylo z pieniędzmi, a co do ciąży to dopiero po roku starań można mówić o problemach z płodnością.

kochana ja juz tak ze 2 lata bez zabezpieczenia i nici wielkie, pozatym znam przyczyne od gina.. naturalnie sie nie da.. krucho z kasa bylo dla mnie bo nie lubie przebierac w portfelu mojego faceta choc generalnie kasa jest wspolna, rozumiesz juz ? pozatym nie chodzilo o kase tylko o stosunki miedzy mna a matka mojego lubego..

Tak problem kasy rozumiem już. Dwa lata bez zabezpieczenia, ale teraz pytanie czy to był tylko stosunek przerywany, czy świadome staranie się o dziecko (tak, do końca). Swoja droga zabawne jak to się wszystko toczy, jedne chca a nie mogą, a drugie wpadają ot tak (ne nie pisze o sobie)

mozna sie zakochac, i to nie raz... ll --> hej dziunia :)

LL - szczerze współczuję, wcale nie jesteś taka zła...

swiadome starania.. w zasadzie przeczuwalam od poczatku ze tak latwo sie nie uda, moze dlatego zdecydowalam sie tak wczesnie.. i mialam racje dzieki noxi :)

hey zonko :)

Mam nadzieje, ze niebawem :P Ale jeszcze za krotko sie znamy, trzeba poczekac. Choc o wspolnym mieszkaniu juz myslimy, offermo :D

A może to coś z twoim lubym jest nie teges??

moj luby ma badania swietne.. tylko ze ja w moim sluzie mam przeciwciala ktore zabijaja plemniki niemal natychmiast.. na to nie ma lekarstwa.. :(

"Nox Anielica LL - szczerze współczuję, wcale nie jesteś taka zła" kurwa jest tysiąc razy ładniejsza od ciebie pasztecie chory

Oj skoncz, tak rozmnazaja sie. I zamierzam miec cudowna coreczke tudziez synalka :P Ale ty jestes prawiczkiem to nie wiesz, jak sie robi dzieci przeciez :D

Moze byc i milion razy ladniejsza, wali mnie to :D Ale tej przypadlosci wspolczuje akurat

wrogi sluz tak to sie nazywa. teraz jeszcze bede miala badania na droznosc jajowodow i wszystko inne.. w przyszlosci czeka mnie albo insyminacja albo in vitro.. poki co daje sobie spokoj, nie potrzebne mi kolejne nerwy

eee ja widzialam zdjecia noxi w rudych wlosach z jej facetem i stwierdzam ze nox mimo wszystko jest ladniejsza ode mnie, zakochalam sie w tym zdjeciu :d serio :D

ale nie wklejaj och tu LL jesli moge Cie prosic

nie marwt sie, nawet ich nie zapisalam.. nie mam takiej potrzeby ;)

juz raz sie musialam tlumaczyc mojemu z kafeterii, pierwszy i ostatni dlatego juz rzadko tu jestem :D

nox kretynko chodziło mi o sposób, w jaki o niej napisałaś. popierdolona jesteś i obleśna. i ten twoj caly kurwa metal koło prawdziwego metalu nie stał.