Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ultimatum!!!

Matka postawiła mi ultimatum-facet albo rodzina!!!

Polecane posty

Gość ultimatum!!!

JW.Rodzina nie akceptuje mojego faceta.Mamy po 26 lat, jesteśmy ze sobą 2 lata. Matka jest tyranem, całe życie musiałam robić to co ona mi powiedziała.Oczywiście do czasu kiedy się nie usamodzielniłam. Teraz powiedziała, że jak nie rzucę mojego chlopaka, to nie pozwoli widywać mi się z małym rodzeństwem:(.Czeka na moją decyzję do piątku.Zaznaczyła również, że dołoży wszelkich starań, żeby zniszczyć mój związek.Jestem przerażona, boję się, bo wiem, że nie cofnie się przed niczym.Nie wiem co robić, na pewno się nie ugnę i nie rzucę mojego faceta, ale pozostaje kwestia jej matactw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Nikt mi nie doradzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunegunda er.
Nieraz na takie osoby jak Twoja matka dobrze działa stanowcze "nie". Pewnie przez lata jej sie podporzadkowywałaś i ona jest pewna, ze i teraz tak zrobisz. Ale dobrze wiesz, ze jak się ugniesz to już całe życie bedziesz żyła pod dyktando mamusi. Jesli powisz "nie" i ona zabroni ci widywać się z rodzeństwem to wtedy bedziesz sie tym martwić i szukać rozwiązania. Ale - byc może swoją stanowczą postawą "zagsisz" ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Teraz powiedziała, że jak nie rzucę mojego chlopaka, to nie pozwoli widywać mi się z małym rodzeństwem" Takie ultimatum może świadczyć o maksymalnym stopniu desperacji. Czy Twój facet jest nieakceptowany przez matkę BEZ powodu? Forma jej protestu jest oczywiście nie do przyjęcia, świadczy o jej desperacji i bezradności albo braku podstawowej wiedzy o relacjach, ale... dlaczego aż tak wielka jest jej motywacja? Szczerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Braciszek 4 latka a siostra 7 lat.Szkoda mi dzieciaków, bo matka ich wytresuje tak jak mnie.Mam 26 lat, jestem dorosłą kobietą a boję się matki, jej ingerencji, że naprawdę mi zniszczy związek. Postawię się na pewno, tylko obawiam się co dalej ona wymyśli, zeby mi zniszczyć życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Do szukanie dziury w całym: mojej matce nie odpowiadał żaden mój chłopak, koleżanki też nie, przyjaciółek nie miałam, bo matka umiała je szybko pogonić.Moja matka jest osobą despotyczną, strasznie egoistyczną i myśli tylko o tym co ludzie powiedzą.Co do mojego faceta ma mu za złe, ze skończył studia na prywatnej uczelni!!!!Bo jak prywatne, to pewnie głąb z niego i do życia się nie nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzina - matka - jest
jakaś patologiczna. Jak będziesz całe życie robić co ona chce to źle na tym wyjdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Ludzie ja wiem, ze jak się to czyta, to wydaje się być abstrakcją, ale ja psychicznie nie wyrabiam.Ona mnie chce kontrolować we wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Wiem, ze patologia.Nie akceptują nikogo oprócz siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Będę za jakieś 2 godzinki, mam spotkanie w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UTNIJ Z NIA KONTAKTY wykresl ze swego zycia co do rodzenstwa, mozesz pojsc do szkoly i powiedziec jak rzecz wyglada i np. spotykac sie z nimi po szkole albo cos w tym stylu Taty nie masz? A za pare lat jesli bedziesz miala mozliwosc pomoz im sie od niej uwolnic. Tak zadne z Was nie ulozy sobie szczesliwego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co na to ojciec? (wybacz, jeśli pytanie jest zbyt osobiste albo nie chcesz odpowiadać). W takiej sytuacji rola ojca jest nie do przecenienia. Może albo wziąć stronę matki (wtedy należy bezwzględnie uciekać) albo próbować "załagodzić" sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Mam tatę, ale jest całkowicie pod pantoflem.Matka ma silniejszą osobowość.On nie reaguje:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Bierze stronę matki, bo pózniej życia by nie miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogadaj z tata jak jej nie bedzie, niech Ci ulatwi kontakt z rodzenstwem. Sama z nim tez miej kontakt, od matki sie odetnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teramilla
kobieta masz 26 lat jak sama apisalas!!!!! w tym wieku mozesz wysluchac opini swojej matkia albo rady a nie podporzadkowywac sie jej widzi mi sie.....a poza tym to kazdy ma swoje zycie i nie powinno ci zalezec na tym ze matka twojego partnera nie toleruje...to ty wyjdziesz za niego, daj wam boze dzieci bedziesz miala a nie z matka....ona ci tego nie da a faceta kazdy dobiera wedlug wlasnego gustu a nie mamusinego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phieeeee
Odetnij się jak najszybciej, jestes samodzielna i nie potrzebujesz jej... wygarnij jej na dowidzenia i niech sobie przemyśli swoją postawę. Nie martw sie nie zniszczy ci życia, zajmij się pracą i swoim facetem, budowaniem swojego życia ona już nic nie może. Co do rodzeństwa... staraj się podtrzymywać kontakt a przedewszystkim postaraj sie im pomóc jak dotrwają do pełnoletnosci, więcej zrobić nie możesz. Zyczę powodzenia i nie daj się zastraszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mam tatę, ale jest całkowicie pod pantoflem." W takiej sytuacji nie ma kompletnie powodu, abyś wchodziła z matką w jakąkolwiek polemikę czy rozmowę z użyciem argumentów. Rozumiem, że decyzję już podjęłaś, ale brakuje Ci wiary we własne siły aby mieć tzw. święty spokój. Wytłumacz matce na czym polega Twoje stanowisko i ... zostaw ją z tym, z prośbą by nie podejmował pochopnej decyzji, bo Ty zdania na temat swojego wybranka nie zmienisz, ale przy takim postawieniu przez nią sprawy ucierpią niewinne dzieci. A tego by pewnie nie chciała. Daj jej tydzień do namysłu. Jeśli to nie pomoże - pozostaje czekać cierpliwie, aż rodzeństwo będzie pytać o Ciebie i samo domagać się spotkań, np. przy okazji świąt rodzinnych. Jednocześnie nie zrywaj kontaktów z matką czy ojcem całkowicie - niech pozostaną poprawne, jak gdyby nic się nie stało. nie musi być wylewnie, ale niech będą. Może matka zrozumie. Daj jej szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Moi Drodzy, Moja sprawa z rodziną się wyjaśniła.Odcięłam się od matki.Tata kontaktuje się ze mną telefonicznie.Widzę, ze po części mnie popiera, ale za nic w świecie nie przyzna się do tego matce. Mam święty spokój jakiego chciałam. Prawie... Pojawił się inny problem.Z moim facetem.Po całej tej akcji widzę, ze on zaczął się dystansować.Rozmawiałam z nim i powiedział, że ta cała sytuacja go "wymęczyła".Niby wszystko jest jak wcześniej, ale jednak jest jakieś ale. Myślę, że on się przestraszył, że teraz jak zerwałam kontakt z rodziną, to będzie moim jedynym oparciem.To moje domysły, muszę z nim porozmawiać na spokojnie. Tak zle i tak nie dobrze. Jeszcze tego by mi brakowało, żeby teraz związek mi się rozpadł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Tylko załamać się idzie:/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety..............
matki maja siódmy zmysł i widzą to czego ty zaslepiona miłością nie widzisz. Jak sama piszesz on juz sie inaczej zachowuje. Wiem jedno rodzina jest najwazniejsza!!!a to jest matka,ojciec i rodzeństwo.Dla ŻADNEJ miłości nie warto zrywać kontaktów z matką lub ojcem bo to się prędzej czy pózniej mści!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Ale powodów do zerwania kontaktów było więcej.Nie tylko mój facet.Chciał sterować moim życiem.Poniżała mnie, wyzywała itd.Nie chce mi się o tym pisać. Nie przeżyję jak to co mówiła okaże się prawdą..:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Sorry, miało być "Chciała sterować moim życiem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Ta kobieta niszczyła mnie psychicznie odkąd pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale i tak wygrałaś, bo odcięłaś się od matki. Obojętnie, jak Twój związek będzie wyglądał. Warto powalczyć o swoje życie, samodzielność, szczęście. Naprawdę warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimatum!!!
Wiem, dlatego zrobiłam to dla siebie.Wybrałam siebie, swoje życie. Po prostu teraz czuję się słaba, to nie było łatwe do zrobienia. A teraz jeszcze mój mi dokłada.Czuję, ze wysiadam:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×