Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anusiadanusia

żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

Polecane posty

hej dziewuszki ja wybrałam atkinsa, ponieważ odpowiada mi to ,co można jeść:) lubię mięsko, sery i ryby.i mój organizm potrafił się na to przestawić. no i schudłam juz 8 kg w półtora tygodnia. do KASKA - jesli jestes na atkinsie powinnas unikac słodziku. jak masz ochotę na słodkie łykaj chrom ;-) pozdrowienia dla wszystkich zarówno atkinsowych jak i optymalnych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380
Hej dziewczyny:) Póki co waga stoi Co do optymalnej musze o niej poczytać-może mi bardziej podpasuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi na atkinsie zaczęła spadać po 2 dniach.ale trzymałam się w 100% diety , nie było odskoczni :) pozdrawam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380
Dziewczyny powiedzcie coś o tej diecie optymalnej:) Czy mogę jeść mięso, sery i ryby? KOCHAM miesko:D I czy mala cola light mi nie zaszkodzi? Powiedzcie, bo mnie zaintrygowałyście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczesniej dałam link do ksiażki. dobrze zaczac czytac topik od poczatku-tam wszystko pisze:) ja coli nie pije ,nie ciagnie mnie do takich rzeczy,pare łyków od czasu do czasu pewnie nie zaszkodzi. jaja ,sery ,mieso,masło ,smietana ,ryby ,to główne składnik naszego menu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja teraz mam pytanie, Wzrost 164,czyli B,64g. ,T,160-224g ,W, 51,2g Czy ta prporcja ma być zachowana do każdego posiłku,czy tak ma wyglądać całodzienne zsumowanie potraw...Zbaraniałam już dokładnie:) Hej🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380
To dzisiejszy wieczor spedze na przewertowaniu całego tematu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ślicznie dziękuję za szybka odpowiedż..... Od jutra MM zaczyna:D:D:D muszę odpowiednie menu przeliczyć i przygotować....Ja 164 cm wzrostu M 194cm:D:D Roladę wieprzową do pieczenia zakupiłam,kapustę kiszoną ugotuję... no i cóś jeszcze...może ziemniak?....coby mi chłopisko trochę pojadlo:D....no policzę wieczorem? do pracki sunę Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska,ja już trzy książki przeczytałam...siedziałam do pierwszej w nocy:D:D:Di chyba jeszcze raz czytać je będę....:D:D. Waga pięknie spada w dół,samopoczucie narazie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlaśnie...ciekawe,czy ziemniak jutro mi się zmieści:) ściągnełam z chomika książkę kucharską Kwasniewskiego,ale otworzyć nie mogę....reszta książekotwiera się bez problemu....szkoda:( no zmykam już. Pozdrawiam optymalnie,hej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380
Ja dzis zjadlam jajecznice na masle i szynce:) teraz sobie chrupie cheddar- moj ukochany ser:D później mam przygotowana mozarellę. A na wieczór zaplanowałam schab usmażony w jajku na masełku:D zapowiada sie pyysznie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ne zapomnij o jabłku ze skórką,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Książkę przeczytałam, ale nie jestem w stanie trzymać się jej w 100% nie dam rady napychać się świnskimi uszami, salcesonem z wloskami, i kilogramami skóry i rzepki. Poza tym gdybym miała zacząć żo dokładnie według jego instrukcji to wybralabym się do dr. na wizytę i indywidualny plan i może kiedyś tak właśnie zrobię :) Póki co staram się nie przekraczać 100g węgli, a na reszte nie zwracam uwagi. Dziś mój drugi dzień i czuję się trochę dziwnie i pobolewa mnie głowa, ale z tego co kojarzę kilka z Was też tam miało, prawda. Po wczorajszym dniu dziś na wadze -0.4 kg. Zobaczymy co będzie jutro. Dzis o 8:00 - 2 jajka z płaską łyżką otrąb usmażone na maśle + dwa plasterki sera żółtego + dwa plasterki schabu kolejny posiłek o 12:30 - 2 i pół Berlinki z majonezem i dwa plastry białego sera . Zaskoczyło mnie to, że od 8 do 12.30 nie byłam głodna! A kiedyś po zjedzeniu góry kanapek czy musli z jogurtem po dwóch godzinach skręcało mnie z głodu! Tylko ten ból głowy... mam nadzieję, że przejdzie :) Piję teraz kawę z mlekiem skondensowanym :) pycha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie zjadam skórek i swinskich uszek dodaje je jak gotuje wywar z kosci lub robie galarete. salceson jem jak mam ochote i nie sa to duże ilosci(kilka plastrów) staraj sie wegle ograniczyc do ok 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380@wp.pl
Jakie salcesony? Jakie świńskie uszy? Trzeba tak? Ja sie ograniczam do wołowiny, wieprzowiny, ryb, sera, jaj, szyneczek, salami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi uszami i rzepkami to tak z przymrużeniem oka napisałam ;) Dziękuję za uwagę o węglach. tak naprawdę nie wiem ile zjadam. W każdym razie nie jem w ogóle takich rzeczy jak chleb, ziemniaki, kasze, ryż, ciasta, słodycze, owoce. Kupiłam wczoraj jabłka, ale wyczytałam potem u Kwaśniewskiego, że to najgorsze z owoców :O :O Trudno... jakoś się obejdzie, ale powiem szczerze, nie wyobrażam sobie zrezygnować z nich całkowicie. Wiesz Anusiudanusiu, największy problem będę chyba miała jak będzie ciepło. Wiosną i latem zajadałam się głównie warzywami i owocami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skórki i nózki sa dobre bo mają dużo kolagenu,wystarczy je wygotowac i zrobic na wywarze z nich np zupke . ja mam dostep do skórek i dodaje je po kawałku do każdego wywaru. najczesciej też jem wieprzowine(karkówka,żeberka,łopatke czasem schab)czasem kurczaka,kaczke,indyka. jemy to co lubimy. mi wystarczają najczesciej 2 posiłki mimo że jestem po 16 godzin na nogach . Epl warzywa mają mało wegli. ja zjadam ok 300g na dobe. jabłuszko też można zjesc ale trzeba ważyc i liczyc wegielki-to na poczatku,pózniej już na oko. nie jest to takie trudne jak sie może wydawac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380@wp.pl
Mnie też głowa boli strasznie. Mam nadzieję, że już niedługo minie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380@wp.pl
Kochane jesteście nieocenione w pomocy dla początkujących:) Może macie jakieś info na temat... jak tam z alkoholem?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380@wp.pl
Hehehe no papieroski mi na szczescie przestały smakować 3 miesiące temu( po 12 latach palenia), ale drinka wieczorkiem lubię sobie czasem strzelić... i zastanawiam się czy whisky, czy wódka z cola light raz na kiedys to zabójstwo dla diety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, mnie odrzuca od alkoholu i słodyczy. Anusiu, zjadłam dziś dwa posiłki, ostatni o 12.30 i czuję się tak pełna, że nie wiem czy dziś cokolwiek jeszcze wcisnę :) Zmykam do rodziców. Nie wiem jak wytłumaczę mamie, że nie chcę obiadu u niej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380@wp.pl
Hehehe może mnie też będzie:) Wczoraj miałam straszną ochotę na słodycze. Dziś na wszelki wypadek kupię tłustą śmietanę i jak mnie najdzie to ewentualnie sobie ubiję. Ale to takie na wszelki wypadek:D Ja dzis podjadam cheddar i mozarelke i do kolacji na pewno glodna nie bede;D Ale rosolek u rodzicow zjem zawsze;p najwyzej bez makaronu A bitki wolowe myslicie ze mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×