Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anusiadanusia

żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

Polecane posty

Kaska,o węglowodanach nie zapomnij...ja włażnie żuję suszone bio-morele, Za mało w dzisiejszym jedzonku ich miałam,więc zwazyłam,przeliczyłam i teraz se je do kawki spozywam. Hej🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze w tym wszystkim to chyba prawidłowe mieszanie składników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380
A to moge jakies weglowodanki sobie wszamać?:) tak tyci tyci? Ale fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380
Jak tylko wrócę z pracy to aż muszę poczytać ile konkretnie:) Jutro mam nadzieję, że już nie będę zadawała takich glupiutkich pytań:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380
Wiecie ja mam baaardzo dużo kilogramów do zrzucenia, dlatego boję się każdego odstępstwa, żeby mi się udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Widzę, że kilka nowych osób się pojawiło. No mnie już 3 tydzień mija na ŻO :D Jak na razie było -5kg i póki co waga gwałtownie zaczęła rosnąć, ale przyczyny mogą być dwie: albo to dlatego, że mi się @ zbliża, albo dlatego, że w tamtym tygodniu mocno poszalałam z węglami - zdarzyło się i 150, czyli potrojna moja dawka dzienna. A z moich obserwacji: Mam wrażenie, że za dużo wegli w diecie sprawia, że wolniej chudne, to raz. Dwa, że nachodzą mnie wtedy "chetki" co przy minimalnym poziomie wegli prawie się nie zdarza. Trzy to to, że prawie wcale nie odczuwam głodu - podrecznikowy objaw :D zjadam obiad lub obiadokolację (ok. 16-18) i spokojnie mogę nie jeść do śniadania, do godz. 10 :D (czasem wypijam kawę ze śmietanką przed wyjściem z domu) Slodzik do kawy ograniczylam już do 1 pastylki (były 4). Owoców mogę już sobie odmówić podobnie jak słodyczy - jak mam ochotę zjadam pol jabłka, czasem całe, grapefruita czy pomarancza. Ale powoli przestaje mnie do nich ciągnąć. (kiedyś byłam w stanie zjeść kilo owoców za jednym razem!) Warzywa - te ulubione: brokuły, pomidory, pory, cebule, paprykę, selera itp. jadam bez ograniczeń. Brokuły jadam zamiast ziemniaków. Aha, no i ja mięsa nadal nie jadam, dietę opieram na rybach, serach i jajkach. Jajek jadam ok 20 na tydzień. I co dziwne - o ile ryby z puszki mi się znudziły, że prawie na nie patrzeć nie mogę jajka mi "pasują" w każdej postaci. Zdarzały mi się napady arytmii serca i zimne poty, z tego co wyczytałam, to jedne z pierwszych objawów cukrzycowych. Odkąd jestem na żo - nie ma, ale to jeszcze za krótki okres, żeby powiedzieć, że się skończyły. Z objawów, które wystąpiły, ale nie mam pewności, czy to wynik diety - zniknął mi lupież, który miałam od dłuższego czasu i stale wracał mimo przeciwlupiezowych szamponów. Cerę mam jakby ladniejsza, (ale zmieniłam również kosmetyk). Nie mam bolesnej owulacji (albo w ogóle jej nie mam :P) zwykle odczuwalam przez kilka godzin taki ból lewego jajnika, że miałam trudności, żeby unieść nogę lub się pochylić - teraz drugi cykl bez bólu. Ze zjawisk negatywnych - czasami mam zawroty głowy, ale według zapewnień doktora jest to objaw typowy na początku. No i jak zjem to strasznie burczy mi w brzuchu :o :D nie wiem czy jest to spowodowane o wiele dłuższymi przerwami między posiłkami niż wcześniej, ale te "koncerty" mojego układu trawiennego bywają krępujące! :D A! No i wreszcie skurczył mi się żołądek! :D Miseczka, z której zwykle jadałam zupę (zwykle że 100% dokładką) teraz mi w zupełności wystarczy, a nawet bywa, że to za dużo - o dokladce mogę pomyśleć po godzinie ( więc chyba 4 jabłek bym też nie była w stanie zjeść?). Bywa, że całą moja kolacje stanowią 2-3 plastry sera i czuję się najedzona. No i wreszcie nie mam poczucia winy jak masło wsuwam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U rodziców udało mi się uniknąć zupy :D Po powrocie ok 18.30 zjadłam dwa jajka z półtora Berlinki usmażone na smalcu plus gruby plaster białego sera. Potem skoczyłam jeszcze na pół godzinki na Nordic Walking. Teraz popijam wodę i walczę z bólem głowy, który dziś mi towarzyszy. Oby jutro już go nie było. Dobrego wieczoru dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380
Ja po pracy skoczylam do sklepu i nie moglam sie oprzec-kupilam brzuszki z lososia:) pyyychota:) W ogole nie jestem glodna, ale mam ochote na schabowego w jajku(bez bulki rzecz jasna) Jutro wejde na wage... mam nadzieje, ze cokolwiek spadnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamparapam, masz dokładnie takie same objawy jak ja po przejściu na żo. Z tą różnicą, że ja jem mięso, ale tylko przygotowane przez siebie - wędlin już się nie tknę (za słone dla mnie). Z owoców jem tylko cytrynę - plasterek z herbaty. Kawy nie słodzę - myślałam, że jest to niemożliwie w moim przypadku. Bóle okresowe też mi się zmniejszyły- zamiast 4 tabletek przeciwbólowych biorę 1 w pierwszym dniu. Nie wiem, czy kilogramów mi ubyło, bo zepsuła mi się waga. Może to i dobrze, bo spasowałam z obsesyjnym ważeniem się codziennie. U mnie pasztet w piekarniku (będzie pewnie kusił w środę popielcową), a na jutro śledziki i na obiad placki ziemniaczane. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli macie jakiś wypróbowany deser np. ze śmietaną i jakimś serkiem, to bardzo proszę. W sobotę mam teściów na obiedzie, a ciasto nawet optymalne z dodatkiem mąki nie przechodzi mi przez usta. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie mnie ta dieta zaintrygowala,ale nie jestem pewna czy dam rade,poczytalam troszke na jej temat i w sumie sama nie wiem co mam o tym myslec tzn.mam tak, ze chcialabym a boje sie,boje sie ze nie dam rady,mam wiele pytan ale takich bezposrednich do doktora.Niby wyleczyl pare osob z cukrzycy,ponoc w jakiejsc ksiedze cudow jest to napisane,ale gdzie ta ksiazke moge dostac? Co bedzie gdy podczas diety cukry raptownie zaczna mi spadac? SZkoda ze tu wsrod Was nie ma zadnego cukrzyka ktory ta diete stosuje juz jakis czas i ktory by mi pomogl w tych pierwszych krokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moje żo" ma cukrzycę II stopnia i odstawione leki od kilku miesięcy. Przejrzyj wątek od początku i szukaj jej wpisów, będziesz mogła prześledzić jak jej szło. ostatnio tu mniej zagląda, ale na 86str jest jej wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZien dobry Pamparapam ładne podsumownie:) Azja już pisałam że expertem bedzie Mariola(moje żo). DR wyleczył mnóstwo ludzi. zeby jechac na wczasy opytymalne trzeba sie zapisac kilka miesiecy wczesniej bo jest tylu chetnych. zacznij czytac topik,jest mnóstwo linków z informacjami. zawsze możemy poprosic o pomoc naszą P WANDE ,jest starszym doradcą optymalnym i układa jadłospisy i prowadzi wykłady w osrodku w Jastrzebiej Gorze. http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=140 http://optymaln.republika.pl/index.html http://dr-kwasniewski.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia ja też mam pasztet-wyciągłam z zamrażarki. jest pyszny. dzisiaj i tak odpada. do wyboru jaja,sery,ryby . na obiad zrobie ser pieczony. ja do panierowania używam bułki tartej pół na poł wymieszanej z ziarnem sezamu(podpowiedz P Wandy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fojanka
witam bardzo serdecznie :-) podczytuje Was od kilku dni i od kilku dni przestawiam sie na zywienie optymalne, dosc niezdarnie ;-) kiedys juz sie w ten sposob zywilam, potem wyjechalam z kraju i uleglam roznym "cudom" kulinarnym ;-) nie mialam i nie mam problemow zdrowotnych, jednak mimo uprawiania sportu (nawet do 6 godzin w tygodniu!) nie jestem w stanie pozbyc sie nadwagi (8 kilo). Poza tym mam 43 lata i wiem, ze aby zachowac zdrowie ten sposob zywienia jest najlepszy :-) Kontroluje i zapisuje moj jadlospis od soboty, do dzisiaj waga ani drgnela! Przypuszczam, ze zjadam za duzo tluszczow, dzisiaj je ogranicze ... wiekszosc z was pisze, ze nie odczuwa glodu, u mnie jest na odwrot, caly czas mnie ssie w zoladku!!! pewnie bede miala duzo pytan ;-) milego dnia wszystkim :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fojanka
kurcze, jak mam usunac adres powyzej??? ups!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fojanka
Gosia5, osobiscie bardzo lubie desery z mascarpone, robie je w takich mini szklaneczkach, na sam spod mozesz polozyc troche rozmrozonych truskawek , albo czarna czekolade, roztopiona i wymieszana z odrobina masla + zoltko, na to warstwa ubitej smietanki na to znowu troche czekolady lub owocow, mascarpone wymieszane z ubita smietanka i np. pistacjami ... mozliwosci jest sporo, deser jest pyszny i jesli sie nie doda cukru, chyba optymalny? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska380
Hej:) No i poszło:) po dwoch dniach -2 kg:) Jestem przeszczęsliwa:) jeszcze tylko 40 przede mną:P mając 24 lata to bardzo dużo. Ale w koncu trafilam na diete dzieki ktorej nie zadroszcze innym ze jedza co chca, bo ja tez jem co chce:D Tylko bez węgli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fojanka
o kurcze!!! gratuluje :-) tez bym tak chciala ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj fojanka! Nie wiem dlaczego Twoja waga nie spada. Napisz co zjadłaś wczoraj. Naprawdę jesteś głodna??? Ja wczoraj wręcz się zmartwiłam, że przez 6 godzin praktycznie nie zgłodniałam. Wspaniałe uczucie!!!! Kaska, gratulacje!!!! :) tak trzymać! U mnie po dwóch dniach spadek - 0.6 ale ja nie mam jakoś ogromnie dużo do zrzucenia. Tak z 5, 6 kg bym chciała :) Poza tym jestem przez okresem a to u mnie zawsze oznacza wagę w górę i oooooogromny apetyt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fojanka
wczoraj: sniadanie - 3 jaja smazone na 20g masla plus 30 dag sera zoltego z lososiem wedzonym (50g), na obiad frytki (100g ziemniaka smazone na tluszczu z gesi), 100g selera z majonezem (domowym) plus stek wolowy; na deser kawa ze smietanka (30%) plus 25 g czarnej czekolady z orzechami laskowymi, na kolacje jeden nalesnik zasmazany z serem i szynka plus ok. 50 g lososia wedzonego i 20 gram sera zoltego :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fojanka
i naprawde jestem glodna, dzisiaj rano zjadlam 100g twarogu z lyzka smietany, 20 dag sera zoltego ze smalcem i zmielonym miesem i teraz jestem w trakcie podjadania orzechow wloskich, bo mnie ssie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fojanko, przyznaję, że jestem Twoim głodem zaskoczona. Ale może któraś z pozostałych dziewczyn miała podobnie. Może Anusiadanusia się odezwie to Ci coś podpowie. Ja nie do końca się w tym orientuję, ale jak dla mnie sporo węgli jednak zjadłaś. Ja właśnie po sniadaniu (dopiero zachciało mi się jeść): 9.30 - dwa jaja z łyżką otrąb owsianych usmażone na maśle + pół puszki tuńczyka z łyżką majonezu+ ok 150 ml jogurtu naturalnego Ps. ból głowy ustępuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem:) już po pracy Widze że towarzystwo optymalne sie powieksza-bardzo mnie to cieszy fojanka witaj:) zbyt duża ilosc białka powoduje że jest sie szybko głodnym. fojanka czy ja dobrze czytam że 30 dag sera czy miało byc 30g? na sniadanie polecam jajecznice 1całe jajo +3żółtka+pare łyżek kremówki+masło lub boczek.taka jajecznica powinna na dłużej Cie zasycic. możesz zrobic omlet. czytałam że jak jest przewaga żółtek to potrawa jest bardziej sycąca. do twarogu ja dodaje dużo smietanki 30 lub 36 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyjklkln,,m,.op
a mnie sie ta dieta nie podoba przede wsztystkim podnosi poziom cholesterolu, sprzyja chrobie Alzheimera a poza tym jest uboga w zboża i warzywa i owoce ja nie mam zamiaru jej stosowac ... zeby schudnąć trzeba sie ruszac i mniej żreć to moja dewiza zyciowa a nie wpieprzanie przed telewizorem tłustego steku z majonezem i kawa ze smeitanka 30 % czy wyscie na glowe poupadali ???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fojanka
anusiadanusia, dzieki za odpowiedz :-) mialo byc oczywiscie gram!sprobuje ograniczyc bialko, ale czy przy zwiekszonej aktywnosci fizycznej zapotrzebowanie nie wzrasta??? musze poczytac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×